Wielokrotnie korzystałem z tego forum , więc czuję się zobowiązany podzielić się doświadczeniem. Przejechałem 10 000 km skuterem Zipp Quantum 2T, nowym z salonu. Zajęło mi to 510 dni, pierwszy 1000 docierałem jak należy do 40 km/h. Potem już normalnie, latem 55km/h, zima nawet 59 bywało na liczniku.
Jeździłem w każdych warunkach atmosferycznych od zera stopni Celsjusza do +45, poza jazdą skuter stał przeważnie pod gołym niebem. Raz przykryty plandeką, a raz nie. Jeździłem sam albo z kobietą z tyłu, mam do najbliższego miasteczka w Niemczech 45 km, czasem wracając z z zakupami mieliśmy ponad 200 kg obciążenia tego skutera.
wytrzymał mimo że w papierach stoi do 150 KG.
10 000 km przebiegu: Co się złożyło na ten dystans:
- około 200 razy po kilkanaście kilometrów dziennie do pracy i z powrotem
- około 80 razy po 50 km dziennie
- 10 razy po 100 km dziennie
- 4 razy po 150 dziennie
- 2 razy po 200 km dziennie
- i 2 razy po 300 km dziennie
- palił od 2, 9 do 3,6 na sto
- paliwa wlałem za 1830 zl, szkoda ale nie zapisywalem objętości tylko ceny
- oleju castrol power racing 2 T- 7 butelek litrowych – koszt 320 zł
- jedną butelkę 80 w 90 oleju do przekładni, wymieniałem ( około 100ml ) raz coś koło 8000 km- prawie czysty był.
Awarie:
do 5000 km nic, przeglądy gwarancyjne obowiązkowe, 300 km, 2000 km i 4000 km robiłem i płaciłem, dziś myślę, że to strata kasy, ale zrobiłem jeszcze na 6000 i 8000. Kosztowało mnie to 830 zł.
- pierwsza awaria poważna po przekroczeniu gwarancyjnych 5000 km
- na 5300 kilometrze pękła linka gazu, koszt wymiany 60 zł
- potem złapałem kapcia w tylnym kole, załatali mi za 35 zł
- potem drugi raz, ale oponę dostałem od kolegi gratis.
- zapchał sie gaźnik, uparcie próbowałem odpalić aż przepaliłem cewkę, i coś z modułem sie stało
- wymienili cewkę i moduł na odblokowany, mogłem jechać 70-75 na godzinę, koszt 200 zł
- na 9100 poszły łożyska w tylnym kole – 150 zł
- na 9600 przestał odpalać ze startera, coś tam zrobili, wyczyścili, wymyli -120 zł
- potem znowu trafiłem na badziewne paliwo i trzeba było wymienić świece, bo zapalał i gasł, od razu koszt 25 zł.
- po wymianie świecy musiałem korzystając z porad na forum podregulować gaźnik, bo wolno wchodził na duże obroty.
- raz zdarzyło mi się wyssać całe paliwo i okazało się, że nie wystarczy wlać świeże, trzeba jeszcze odpalić, co jest problemem.
- przypadkiem odkryłem, że skuter położony na prawym boku po powstaniu pali od razu
- kilka razy wymieniałem żarówki z przodu, główne i te małe, raz wymieniałem olej w przekładni.
Do kosztów eksploatacji skutera Zipp Quantum 2T należy jeszcze doliczyć opłaty rejestracyjne, ubezpieczenie OC i NW. NW? Mówią, że nie ma sensu, ale jadąc na drodze działkowej poniosło mnie na sypkim piachu i ratując się złapałem metalowego płotu -zerwałem paznokieć. Poszedłem na izbę przyjęć najbliższego szpitala, potem do chirurga, zrobił co należy, po 3 tygodniach podpisał zakończenie leczenia . Skserowałem papiery, opisałem wypadek i do ubezpieczyciela. Sostałem 1440 zł “za ból”.