Koniec z jazdą motocyklem bez prawa jazdy? Nadchodzą kolejne zmiany w przepisach

Jazda motocyklem bez prawa jazdy to niestety nagminne przewinienie wśród polskich kierowców. Sprawę ma rozwiązać zmiana w przepisach dotycząca wysokości mandatu za jazdę bez wymaganych uprawnień. Kara może wynieść stokrotność obecnej, a poprawki mają wejść w życie już niebawem.

Co grozi obecnie za jazdę bez uprawnień? Opisaliśmy jak wygląda to obecnie w tym artykule: Co grozi za jazdę bez prawa jazdy?
W skrócie, najczęściej taka sytuacja kończy się tłumaczeniem, że zapomniało się prawa jazdy, mandatem w wysokości 50 zł i do widzenia.

Policjanci odbierając prawo jazdy np. za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h nie odbierają samych uprawnień. Tego może dokonać dopiero sąd, a na wyrok sądu trzeba trochę poczekać. W tym czasie ukarany kierowca nadal widnieje w rejestrze jako posiadający uprawnienia, a wytłumaczenie, że “papier” zostawił w domu skutkuje jedynie mandatem. Aby ukrócić ten proceder, ministerstwo infrastruktury planuje wprowadzić poważne zmiany w przepisach. Wśród nich widnieje natychmiastowe zawieszenie uprawnień do prowadzenia pojazdów. Nie będzie zatem niezbędny wyrok sądu, by trafić na listę “zasłużonych”.

Jeśli zatem taki kierowca zostanie ponownie poddany kontroli, która natychmiastowo wykaże brak uprawnień, to nie będzie już mandatu w wysokości 50  zł, tylko 500. Na tym jednak może się nie skończyć, bo w gestii policjanta będzie uznanie, czy nie doszło do rażącego w danej sytuacji naruszenia przepisów, a to z kolei może się skończyć skierowaniem sprawy do sądu. Sąd natomiast może przyznać grzywnę w wysokości nawet 5000 zł. Podobna sytuacja będzie dotyczyć osób, które jeżdżą na motocyklach nie posiadając odpowiednich uprawnień. Również w tym wypadku 500 zł zniknie z portfela bezapelacyjnie.

Obecnie projekt proponowanych zmian w przepisach jest już po etapie zgłaszania poprawek, a rząd chce wprowadzić je w życie już w drugim kwartale tego roku.

[trending]

 

 

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

7 opinii

  1. Ja za jazdę motorowerem bez uprawnień w sierpniu 2019 dostałem 200zł mandatu. Dlaczego osoby które ukończyły 18 lat przed 2013 mają prawo do jazdy bez uprawnień nie znając jakichkolwiek przepisów? Czym ja jestem od nich gorszy. Staruszki jadące skuterem bez kierunkowskazów to na pewno nic dobrego. To jest śmieszne, iż żeby prowadzić skuter który mogłoby dziecko prowadzić muszę robić państwowy egzamin na prawo jazdy to jest kpina. Żeby przejechać się do sklepu na zakupy skuterem muszę mieć AM ludzie opamiętajcie się!

  2. Takie “zmiany to w rzeczywistości brak zmian. Biurokraci zamiast pomyśleć dlaczego ludzie decydują się jeździć bez prawka, …. podnoszą mandaty. To ślepa uliczka, która niczego nie zmieni. Zamienic może zmiana podejścia do kategorii i systemu nauki i egzaminowania.

  3. Za jazdę motocyklem bez uprawnień powinna być kara od 15 000 do 50 000 zł i dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów silnikowych.

    1. ZZR to ciekawe, w moim mieście zdawalność na A jest strasznie niska, zdarza się nawet że na 20 egzaminów 1 osoba zda, zdają tam nawet osoby które jeżdżą po 10 lat na moto nigdy żadnej szkody, wypadku itd i podchodzą po 5x do egzaminu…

      1. Czyli ciamajdy do kwadratu. “Zdają tam nawet osoby które 10 lat jeżdżą na moto”.. Dzieciaku ile jest takich skrajnych sku..synów, 2-3? Nie pisz bzdur. Widocznie dla tych debili 10 lat nie pomogło im opanować motocykla w stopniu minimalnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button