Kupując skuter czy motocykl wielu z was odrazu chce zmieniać wszystko. Czy tak trzeba, czy można, czy należy? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania. Przedstawimy także kolejność postępowania przy tuningowaniu jednośladu.
Zaczynając od początku. Po pierwsze nie ma sensu kupowanie cylindra tuningowego do nowego moto. Pomijając oczywiście fakt, że posiadamy bardzo dużo zbędnych pieniędzy początkowym etapem tuningu skutera powininen być układ wydechowy lub układ napędowy. I tutaj mamy do wyboru wiele możliwości jeśli chodzi o tuning wydechu.
Do ciekawych propozycji należy oferta firmy Doppler i Leo Vince. Oczywiście nie do wszystkich modeli pasują wydechy tychże producentów. Jeśli chodzi o układ napędowy czyli popularnie zwany wariator to nie jest tajemnicą, że najlepszą ofertę w tym temacie proponuje firma Doppler.
Numerem jeden jest wariator odważnikowy, który nie wymaga żadnego serwisowania. Ich wariator bije na głowę wszystkie inne konstrukcje. Oczywiście inne firmy proponują ciekawe rozwiązanie ale jednak Doppler daje najlepsze rezultaty. Do ciekawych propozycji należy również Varitech firmy Bettella.
Następnym etapem tuningu po założeniu wariatora tuningowego i wydechu sportowego jest zmiana cylindra na tuningowy (sportowa 50 ccm lub o zwiększonej pojemności do 70 ccm). Oczywiście tutaj nasuwa się pytanie, czy warto zmieniać cylinder w nowym skuterze lub motocyklu. Naszym zdaniem nie warto i lepiej najpierw pojeździć trochę na seryjnym. Ale jeśli juz zdecydujemy się na zmianę, stajemy przed bardzo dużym wyborem kitu tuningowego. Oferta firm tuningowych jest naprawdę bogata. Do wyboru mamy zestawy żeliwne, aluminiowe z pokryciem nicasilowym.
Producenci prześcigają się z proponowaniem kitów do naszego skutera. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela i dostępności części, co nie jest takie łatwe a na niektóre części trzeba czekać nawet kilka tygodni. Gdy mamy już zamontowany kit tuningowy należy pomyśleć o większym gaźniku aby lepiej “nakarmić” naszą rakietę. Do tego celu warto zakupić gaźnik (optymalnym jest 17,5 przy jeździe miejskiej i 19 przy mocnym tuningu).
Podczas montowania gaźnika warto założyć również membrany tuningowe, które zwiększają przepływ mieszanki. Na tym etapie warto również pokusić się o ingerencję w filtr powietrza. Mamy tu dwie możliwości albo zastosować tak zwaną wkładkę do oryginalnej puszki lub zamontować stożek. Jeśli chodzi o wkładkę to nie ma problemu, jednak jeśli chodzi o stożek to należy mieć na uwadze, że mimo, iż uzyskamy znacznie więcej niż wkładką to jest to rozwiązanie wymagające od nas choć minimalnej wiedzy w zakresie regulacji gaźnika. Czasem stożek może powodować zbyt duży przepływ powietrza, a co za tym idzie efekt inny niż oczekiwaliśmy czyli dławienie się. Jeśli jednak umiesz regulować gaźnik to założenie stożka daje niewspółmiernie lepsze efekty. Kolejnym etapem tuningu jest założenie paska kevlarowego i sprzęgła. Można też zamontować tak zwany Torque czyli tylni talerz po którym wchodzi pasek. Powoduje to dalszy wzrost przyspieszenia. Można się również pokusić o założenie przełożeń.Kolejne etapy są już mniej popularne. Mowa jest o zakładaniu wałow sportowych i kontrolek CDI. Wszystkie dodatkowe informacje możecie znaleźć w poszczególnych działach.
