Keeway Outlook 125ccm: Mój skuter

Jestem właścicielem  skutera o pojemności 125cc – Keeway Outlook, bo o nim mowa, jest  skuterem o słusznych gabarytach  i przyzwoitym silniku, chcę wam troszkę przybliżyć ten model poprzez mojego bloga.

Skuter na pierwszy rzut oka sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Utrzymany w ciekawej stylistyce nie za duży, nie za mały z wysoko osadzonym siedzeniem na dużych 16- calowych kołach pojazd wydaje się być stworzony do poruszania się po mieście. Do jego napędu zastosowano czterosuwową jednostkę o pojemności 125cc. Tym co szczególnie ujmuje w tej maszynie jest, staranne i solidne wykończenie.

Schowek pod siedzieniem nie imponuje, ale za to mamy dodatkowy pod kierownicą.
Schowek pod siedzieniem nie imponuje, ale za to mamy dodatkowy pod kierownicą.

Wszystkie plastikowe obudowy wykonano z wysokiej jakości tworzywa i precyzyjnie ze sobą spasowano. Niema tu mowy o  denerwującym “skrzeczącym ” dźwięku wydawanym przez plastiki podczas jazdy po nierównościach. Z przodu usytuowano podwójną lampę oraz wlot powietrza, za którym znajduje się wentylator i chłodnica. Podobnie jak u większości skuterów na dużych kołach również i tu schowek pod siedzeniem nie imponuje swoimi rozmiarami. Miejsca wystarczy jedynie na kilka drobiazgów, niema szans na zmieszczenie kasku. Kolejny schowek mamy  na wysokości kolan kierowcy, ale i tu nie mamy zbyt dużych możliwości zmieścimy portfel oraz dokumenty. Małe schowki rekompensuje duży i solidny bagażnik na który założyłem kufer GIVI.

Keeway Outlook 125ccm: Zegary
Keeway Outlook 125ccm: Zegary

Na desce rozdzielczej w dwóch okrągłych  tarczach umieszczono prędkościomierz oraz obrotomierz z niebieskim podświetleniem – między nimi  wygospodarowano miejsce na kontrolki ,również tą informującą o załączonym wentylatorku chłodnicy. Na dole znajdują się jeszcze dwie wskazówki pozwalające kontrolować temperaturę cieczy chłodzącej oraz stan paliwa w baku. Jedno co mi przeszkadza to zbyt małe cyferki na zegarach a wystarczyło użyć większej czcionki przy drukowaniu jak w bliźniaczym Benelli Caffe Nero.

Po uruchomieniu silnika słyszymy miły cichy pomruk, zupełnie inny niż w mniejszych pojemnościach. Po dodaniu gazu rozpędza się bardzo dynamicznie 12-sto konny silnik daje radę a ważę 110kg i mam 182cm wzrostu + waga skutera około 130 kg. Po ruszeniu z pod świateł na full gazie dostajemy kopa i prędkościomierz pokazuje 40-60 i 80 km/h i dopiero od tej prędkości potrzeba chwili by na liczniku pokazało się 100km/h. Do jazdy po mieście i w trasy jest to maszyna spełniająca swoje zadanie. Bardzo elastyczne przyspieszenie w zakresie prędkości 40-80 km/h pozwala bez problemu wyprzedzać lekko ospałych i niedzielnych kierowców puszek i nie tylko.

Zobacz mój Keeway Outlook 125ccm:

By wyhamować z takich prędkości mamy hydrauliczne hamulce tarczowe na obu kołach co sprawia, że zblokowanie koła nie jest problemem i  trzeba wyczuć działanie hamulców, bo można się zdziwić. Zawieszenie bardzo  precyzyjnie wybiera nierówności naszych dróg. Skuter prowadzi się pewnie, wygodna pozycja na wyprofilowanej kanapie i dużo miejsca na nogi sprawiają iż skuter jest wygodny i w dalsze trasy.

Keeway Outlook 125
Keeway Outlook 125

Spalanie w mieście około 3L / 100km przy normalnej jeździe, a jak mocno dawałem po gazie to spalił  3,4L w trasie spada do 2,8L / 100km, czyli całkiem przyzwoicie. Frajda z jazdy jest ogromna i sam jestem pozytywnie zadziwiony tym skuterem, bo wiem że w naszym kraju jest on niedoceniany.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Jak do tej pory od wyprowadzenia ze sklepu (czyli od lutego 2012 ) przejechane mam nim ponad 2000km i rośnie. Skuter nie sprawił mi żadnych niemiłych niespodzianek typu nie odpalę  itp… i oby tak dalej. Na pewno wykończenie i samo spasowanie wszystkich elementów skutera jest na wysokim poziomie i w niczym prócz rodowodu nie przypomina on Chińczyka, bliżej mu do popularniejszych marek jak Kymco.

Miałem okazje przed zakupem jeździć Kymco Agility City 125 i też jest godny polecenia, lecz droższy, no i Outlook jest wygodniejszy i ładniejszy mocniejszy i chłodzony cieczą silnik przemówił za mym wyborem przy zakupie skutera.

Jeśli zastanawiasz się nad zakupem czegoś większego niż 50cc to moim zdaniem Outlook jest warty zainteresowania.

siwypln

Jestem posiadaczem Salonowego Keeway Outlook 125cc od 2012 roku

Inne publikacje na ten temat:

7 opinii

  1. Super skuter! Dawno czekałem na taki test i widać nie myliłem się (dyskusje na forum 2 lata temu). 🙂
    Keeway to jedyna firma, która nie wstydzi się swojego chińskiego pochodzenia, bo nie ma czego się wstydzić.. Tym modelem Keeway bije w łeb konkurencją Kymco na dużych kołach 😉

  2. Fakt, trzeba oddać temu skuterowi sprawiedliwość. Lżejszy od sliverblade o ponad 40kg a moc ta sama – moment obrotowy nawet większy. Duże koła, chłodzenie cieczą, słusznej wielkości zbiornik paliwa to też pozytywy. Tylko zegarów bym się czepił, że małe cyferki, ale w tej cenie po prostu nie wypada wytykać takich pierdółek 🙂 W pewnym momencie kosztował tyle co moja vitalka (50ccm 2t) no i ta dopuszczalna ładowność niestety też praktycznie taka jak w vitalce 😀

  3. Testy ma o.k. A ma ktoś tmax 530 albo xenter? Kupiłem ten pierwszy 2 dni temu i przyznam, że nie spodziewałem sie, że będzie az tak dobry 🙂 ale właśnie przez to, że jest sportowy, wymijam wszystkie pojazdy w korkach i nie pali jak traktorek, to mi się podoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button