Chwila nie rozwagi i oto do czego może dojść na skrzyżowaniu… Na szczęście skuterzysta który zderzył się z autem wychodzi bez szwanku mimo silnego zderzenia samochodu ze skuterem – mogło dojść do tragedii. Tymczasem jak to możliwe, że z tak mocnego zderzenia samochodu i skutera skuterzysta wychodzi cało i zdrowo? I do tego wstaje o własnych siłach na nogi i rozpoczyna kłótnie z kierowcą samochodu. Hmm… można tu mówić o niesamowitym szczęściu. Kierowca zarówno samochodu jak i skutera nigdy nie zapomną tego wypadku do końca swojego życia.
Mniej niż minuta
Klasyka. 🙂
Myślę, że koleś po prostu jest w szoku, dlatego się tak wydziera nieskładnie:D
ten kolo na skuterze bez kasku chyba jechał, ma koleś farta…
zaczął się kłócić z kierowcą, ponieważ atak jest najlepszą obroną, od razu atakuje kierowce auta i ten nie wie co ma zrobić a świadkowie sądzą wtedy że to wina kierowcy.
musiała zadziałać mega dawka adrenakiny + szczęśliwy zbieg okoliczności – nietypowe autko , stosunkowo mała prędkośc … ale i tak MEGA fart
Nie no, jakby we mnie tak samochód walnął to bym na pewno nie stanął o własnych siłach na nogi ;/