Jak Zdać Testy na Kartę Motorowerową?

Jak się uczyć, aby zdać? Jak ściągać na egzaminie teoretycznym? Przepisy są tak głupie, że ich znajomość przydaje się tylko podczas zdawania na kartę motorowerową. Nie uczę się, przepisy znam doskonale. Zdam na bank, nawet nie zaglądam do testów…

Chyba każdy z nas spotkał się z takimi wypowiedziami. Nic dziwnego, można spotkać wielu, którzy uważają, że znajomość przepisów jest niepotrzebna. Inni z kolei twierdzą, że wszystkie paragrafy mają obcykane. Potem dochodzi do rozczarowań i komentarzy “ale te pytania są głupie…”

Owszem, nie wszystkie są szczęśliwie skonstruowane i w pełni logiczne. Pisaliśmy o tym przy okazji teorii na prawo jazdy A. Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku egzaminu na kartę motorowerową mamy nieco inne zestawy pytań. Jednak ich zadaniem jest sprawdzić to samo: znajomość przepisów. Brak wiedzy to najlepszy sposób na zrobienie krzywdy sobie, albo komuś. Niestety spora część młodych ludzi tak tego nie postrzega. Przepisy są po to, aby je łamać, przepisy wymyślił jakiś idiota, co nie zna życia. Przepisy to bzdura – jakże często słyszymy.

Niestety to jawne obnoszenie się ze swoją naiwnością – wiarą w takie tezy. Jeśli nikt od nas nie wymagałby zmiany kodeksu to co by się działo na drogach? Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie co działoby się na drogach. Bez przepisów, bez policji. Myślę, że nikt nie chciałby wsiąść na skuter.

By the way… Jak zdać taki egzamin teoretyczny na kartę motorowerową? Czasu mało, bo szansa na uzyskanie tego rodzaju uprawnienia mamy tylko do lutego. Potem już każdy nastolatek będzie musiał zrobić prawo jazdy AM.

W internecie znajdziemy setki stron, które udostępniają testy, jakie zazwyczaj rozwiązujemy na egzaminie. Ich wkucie na perfekt zajmuje góra 3 godziny skupienia. Ale tutaj nie chodzi o przygotowanie się do zdania egzaminu, a przygotowanie się do uczestniczenia w ruchu drogowym, do podejmowania decyzji, do oceny ryzyka, do dbania o swoje życie i zdrowie. Moim zdaniem sporą rolę edukacyjną pełnią tutaj rodzice. Jeździsz z nimi autem? Zwracaj uwagę na zachowanie kierowcy. Nie rozumiesz pewnego zachowania, sposobu wykonywania manewru, pytaj, bo prędzej czy później ta wiedza Ci się przyda. Nie tylko na egzaminie. Nawet śmiem twierdzić, że tak naprawdę egzamin w tym systemie szkoleń nie sprawdza niczego. To wydmuszka edukacyjna, fikcja, formalność. Choć wielu polega (na braku wiedzy). To właśnie za sprawą złego podejścia. Część się nie uczy, bo ma to w d. Inni uważają, że wszystko wiedzą, inni mentalnie nie są gotowi i nie powinno samodzielnie prowadzić nawet roweru, bo są niebezpieczni, albo nieodpowiedzialni w swoim postępowaniu wobec innych uczestników. Kluczową rolę gra pokora. Pokora w stosunku do prawa, pokora w stosunku do swoich umiejętności, pokora wobec innych kierowców. Zmiany podejścia i powodzenia. Pamiętajcie o swoim bezpieczeństwie.

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button