Harley Davidson właśnie pokazał elektryczny motocykl o kryptonimie “Project Live Wire”. Co prawda minie trochę czasu, zanim ten prototyp trafi do sprzedaży, ale będzie nim można odbyć jazdę próbną.
Wydarzenie jest o tyle doniosłe, że Harley Davidson “Project Live Wire” to nie tylko pierwszy motocykl elektryczny od legendarnego producenta, ale w ogóle jeden z pierwszych motocykli elektrycznych na świecie. Obecnie wśród napędzanych w ten sposób jednośladów przeważają skutery i inne pojazdy niewymagające dużej mocy i momentu obrotowego.
Jednak zdaniem ekspertów, Harley Davidson może wytworzyć zainteresowanie na mocne maszyny napędzane elektrycznie. Ten ruch ma sprawić, że firma, będąca dotąd symbolem legendy i zarazem powojennego pokolenia, stanie się równie atrakcyjna dla młodszych. Zresztą, to nie pierwszy taki – Harley Davidson od pewnego czasu ustawia się frontem do tej grupy wiekowej, co doceniają inwestorzy: w ciągu ostatniego roku akcje Harley’a Davidsona podrożały o 1/3.
Firma zapewnia, że weźmie pod uwagę oceny testerów, którym uda się odbyć jazdę próbną na prototypie Project Live Wire.