Witam was. Kilka miesięcy temu kupiłem nowy skuter 2-suw Longjia lj50qt4. Od dość dłuższego czasu mam z nim problemy. Wariujące obroty. Skuter po odpaleniu na zimnym silniku dostaje nierzadko dość wysokich obrotów rzędu 4k i przez chwilę nie ma mocy a po dość dobrym rozgrzaniu, gdy po ciągłej jeździe staje na czerwonym świetle obroty w pewnej chwili spadają do 1k i skuter powoli gaśnie.Przy jeździe i puszczeniu manetki skuter ciągle ciągnie do przodu, obroty nie spadają.
Myślałem że jest to wina regulacji gaźnika. Regulacja nic nie daje. Posprawdzałem co nieco i wygląda to tak:
*Zawór membranowy sprawny *od silnika do gaźnika dolot szczelny *w gaźniku pływak ani iglica się nie blokują *filtr powietrza mam oryginalny. Po kilkudniowym nie kontrolowaniu stanu filtra po odkręceniu jest on cały mokry. Dawałem uboższą i bogatszą mieszankę- bez zmian- filtr jest ciągle mokry. *świeca wymieniona na nową.
Już powoli brakuje mi pomysłów co to jest.
Konsultowałem się z kilkoma sklepami, wszędzie opowiadałem dokładnie to samo i oto co się dowiedziałem. Co inny sklep to inna opinnia: * zły olej (aktualnie orlen 2t) * popsuty gaźnik * uszkodzony zawór membranowy * uszkodzone uszczelniacze * uszkodzone pierścienie * nawet myśląc że kupię chcieli mi wcisnąć nowy cylinder... bez komentarza.
Ja obstawiałbym że jest coś nie tak z tym głupim gaźnikiem, no ale ręki sobie uciąć nie dam.
Wyczyść gażnik i KONIECZNIE przedmuchaj wszystkie zakamarki za pomocą kompresora. Ja kiedyś tego nie zrobiłem i miałem takie wariacje jak Ty. Jeśli nie pomoże będziemy myśleć dalej.
Co do oleju => jeśli używasz 2T Semisynthetic to przerzuć się na 2T Platinum. Koszt litra to około 23 zł. Nie będziesz miał tak dużo brudu w silniku.
Dokładnie przeczyść gaźnik i sprawdź czy wszystkie uszczelki są na miejscu i czy są całe. Co do oleju to tak jak kolega wyżej Platinum jest o wiele lepszy sam jak miałem 2T na nim latałem i zero problemów ;)
Jeszcze możesz odpalić skuter w garażu bez filtra czyli odkręcasz dolot przy gaźniku i sprawdzasz w tedy. Oczywiście robisz to tylko na chwile, żeby nie zlapał syfu ;-)
gaźnik był czyszczony ze dwa razy. Nie mam dostępu do kompresora, no ale poszukam, popytam i spróbuje. Wszystkie uszczelki są na miejscu( tj ta pod ssaniem i łącząca linkę gazu z gaźnikiem). Odpaliłem skuter bez filtra na samym gaźniku i zauważyłem że iglica się nie blokuje, działa płynnie. Przy regulacji obrotów jałowych płynnie się podnosi i opada. Przy maksymalnym podniesieniu iglicy gaźnik pluje mieszanka w kierunku filtra powietrza... jakby silnik nie był w stanie wszystkiego wsysać podczas pracy. To by tłumaczyło ten mokry filtr i nieco zawyżone spalanie.
oj dmuchałem już nie raz i bez różnicy. Nawet po kompleksowym moczeniu gaźnika w benzynie i gruntownym czyszczeniu nie ma różnicy. AraS od nowości nie miałem z nim problemu. Schody zaczęły się dopiero po jakiś 500-1000 km, dla tego sądzę że dysza powinna być OK. Na tą chwilę nie jestem w stanie powiedzieć jaki ta dysza ma rozmiar.
Aktualnie dla porównania mam przejechane ok.2600 km.
gaźnik był czyszczony ze dwa razy. Nie mam dostępu do kompresora, no ale poszukam, popytam i spróbuje. Wszystkie uszczelki są na miejscu( tj ta pod ssaniem i łącząca linkę gazu z gaźnikiem). Odpaliłem skuter bez filtra na samym gaźniku i zauważyłem że iglica się nie blokuje, działa płynnie. Przy regulacji obrotów jałowych płynnie się podnosi i opada. Przy maksymalnym podniesieniu iglicy gaźnik pluje mieszanka w kierunku filtra powietrza... jakby silnik nie był w stanie wszystkiego wsysać podczas pracy. To by tłumaczyło ten mokry filtr i nieco zawyżone spalanie.
Kompresor zwykle dostępny jest na stacji benzynowej do pompowania kół. Może nie to co własny w domu, ale daje radę :)
A no był ale stacja poszła z duchem czasu i wstawiła taki automatyczny kompresor w którym wpisujesz ciśnienie które chcesz uzyskać i ci samodzielnie nabija i reguluje ciśnienie w oponie. Poszukam jak znajdę to przedmucham tego trupa i zobaczę czy to coś da.