Zipp quantum gt5 nie odpala

Witam mam skuter zipp quantum 2t. Po zimie zaczęły mi się problemy z odpalaniem. Żeby go odpalić musiałem go kopać parę dobrych minut. Ale i tak jak odpalił to za chwile gasl i jak dawalem gazu to się dusił. Ale po paru próbach odpalal i w miarę dobrze chodził. Wczoraj chciałem go odpalić ale po chyba 10 minutach nie dawał znaku życia. Iskra jest. Jak wyjalem przewód który jest podłączony od kranika podciśnieniowego do gaźnika to gdy zakrecilem rozrusznikiem to nie leciała benzyna. Czy benzyna powinna lecieć z tego przewodu jak silnik się odpala? Dodam ze wymienialem ten kranik parę miesięcy temu. Proszę o pomoc bo Nie wiem co może być przyczyna ze skuter nie odpala. Myślę ze może być cos z gaźnikiem. Skuter nie jest nowy i jego przebieg to 7500km. Proszę o pomoc z góry dzięki :)

kranik najczęściej ma dwa połączenia z gaźnikiem
1. podciśnienie
2. paliwo
paliwo na końcu tego paliwowego się pojawi jak w przewodzie podciśnienia będzie podciśnienie (zassiesz powietrze)

A który przewód jest od paliwa a który od podcisnienia?

grubsze rurki to paliwo a cieńsza to podciśnienie. Na ogół są tak umieszczone żeby paliwo mogło wygodnie płynąć.
Czyli taka od góry to dopływ ze zbiornika, taka w dół to wypływ paliwa do gaźnika a taka lekko inna i raczej odchodząca w bok to ta sterująca, podciśnieniowa.
I często masz strzałki pokazujące kierunek przepływu przez kranik

a ta bez strzałek to podciśnienie

Okej rozumiem a jak kręci się rozrusznikiem to paliwo powinno lecieć z tego przewodu paliwowego kranika?

tak, bo silnik zasysa i generuje w dolocie i gaźniku podciśnienie. Tam gdzieś (w dolot lub gaźnik) jest wpięta rurka od podciśnienia i ono się pojawia też w niej - i wtedy kranik puszcza paliwo przewodem paliwowym

No i właśnie w tym problem ze paliwo nie leci jak próbuje odpalić. Czyli oznacza to że kranik jest zepsuty? Wymienialem go parę miesięcy temu. A i jeszcze mam pytanie czy można spróbować jakoś podłączyć bezpośrednio przewody bez tego kranika?

można - ale istnieje ryzyko że jak paliwa nie przytrzyma zawór iglicowy w gaźniku to ci paliwko przez noc wycieknie całe przelewem gaźnika

Tylko chciałem spróbować czy jak bym podlaczyl bezpośrednio to czy by odpalił. Tylko jak to zrobić bo od filtra idzie jeden przewód a za filtrem od kranika idzie juz dwa przewody to jak to zrobić?

obawiam się że cię to przerasta skoro ja ci pisze że idą dwie rurki i od czego są a ty piszesz że idę dwie rurki i nie wiesz co z tym zrobić.
Ja jak bym się dobrze skupił to bym połączył paliwowe ze sobą a podciśnienie zostawił na obecnym kraniku albo zdjął i zatkał. Ale to tylko sugestia.

No ok wiem ze paliwowe podłączyć ze sobą trzeba tylko myślałem ze podciśnienie tez jest potrzebne

kranikowi. a skoro go omijasz to jest zbędne

Ok to spróbuje go odłączyć i podlacze bezpośrednio z filtra do gaznika.