Witam
Kupiłem używany skuter zipp quantum 2t. Skuter odpalał i wszystko było ok. Ale po tygodniu zauważyłem że z gaźnika leci paliwo postanowiłem wyczyścić gaźnik i wymienić uszczelkę . Po czyszczeniu skuter aby odpalił musiał być trochę piłowany na rozruszniku - paliwo już nie leciało z gaźnika. Od tego momentu jak próbowałem go odpalić coraz dłużnej musiałem go piłować aby odpalił, aż w końcu przestał można go było piłować cały dzień i nic. Dałem gaźnik do czyszczenia i nic to nie dało. Kolega zaproponował wymienić zwór ssący więc wymieniłem i nic niestety. Zaproponował abym wyciągną zawór i spróbował odpalić i tak zrobiłem skuter odpalał na krótko , ale odpalał. Teraz nie wiem co mam robić może macie jakieś sugestie. Może gaźnik do wymiany? jakie powinno dochodzić napięcie do zaworu, przy rozruszniku pokazywał 3-4 V. Z góry dziękuję za pomoc.