Zipp Quantum 2006r 2T – Wbity amortyzator i hamowanie
- This topic has 8 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 9 years, 3 months temu by
snajper061.
- AutorWpisy
- 8 sierpnia 2014 dnia 15:41 #173010
Dobrý deň
Panowie mam pytanko… Mianowicie gdy na mojego quantum’a wsiada druga osoba to on zaczyna hamować tyłem …
Tzn. mi się wydaje że gdy wbija się amortyzator to gdzieś ciągnie linką od tylnego hamulca, Czy jest to możliwe? Jak to naprawić?8 sierpnia 2014 dnia 15:50 #173014Anonim
Nieaktywny- 82
- 3 102Postów:
A jesteś pewny, że to hamulec go hamuje?
8 sierpnia 2014 dnia 15:51 #173015tak jest to możliwe jak gdzieś pancerz haczy[lub masz za krótką linke załóż twardsze amory
8 sierpnia 2014 dnia 16:06 #173019niedawno go kupiłem więc nie znam stanu klocków hamulcowych w bębnie.
linka z tego co widzę jest podciągnięta prawie na maksimum więc może jeśli wymienię klocki i popuszczę linkę to rozwiąże problem…
Co o tym myślicie?8 sierpnia 2014 dnia 16:21 #173023Anonim
Nieaktywny- 82
- 3 102Postów:
Linka jest podciągnięta na pewno nie bez powodu 🙂
Nie wydaje mi się, żeby obciążenie skutera miało wpływ na napięcie linki hamulcowej, ale może się nie znam 🙂8 sierpnia 2014 dnia 17:15 #173037maxell napisał:
Nie wydaje mi się, żeby obciążenie skutera miało wpływ na napięcie linki hamulcowej, ale może się nie znam 🙂
to co może być powodem hamowania? błotnik ociera się o koło?
//edit
Dodam że gdy jadę sam i hamuje tyłem to czuje “falowanie” kiedy pracuje amortyzator (gdy się wbija to odbija mi klamkę na zewnątrz) na klamce hamulca8 sierpnia 2014 dnia 18:29 #173047Sprzedaj tego chinola i kup coś używanego z… Kraju Kwitnącej Wiśni.
*
Tak prosta mechanika i elektryka nie jest jednak dla ciebie i chyba właśnie to zrozumiałeś.
*
Lepiej zrozumieć to nieco później niż całkiem jakby wcale.
*
Przyczepności życzę w tym kolejnym sezonie. Już za cały rok. Kalendarzowy. 🙂9 sierpnia 2014 dnia 05:13 #173067Swierzy jak Tic Tac, a tak nieco bardziej już serio…
*
Świeży nabytek, więc tuleje metalowo-gumowe zawieszenia silnika i mocowania amortyzatorów do weryfikacji (lub nawet wymiany).
Jeżeli siedzą tam dwa amortyzatory to mogą mieć regulację obwodową napięcia sprężyny (widoczne jest wówczas *uzębienie* na amortyzatorze, które można przestawiać np. francuzem).
*
Zasadniczo, hamulec tarczowy ma KLOCKI, a hamulec bębnowy ma OKŁADZINY i takiego stanu rzeczy już pewnie nie odwrócisz.
*
Reguluj co się da i jak się jeszcze da, albo rozbieraj i weryfikuj stan części organoleptycznie po kolei, ewentualnie puść to w obieg dalej (póki jeszcze jest kompletne) i szlus. 😉
*
Edit:
Amortyzatory mają mieć sprężyny u góry, inaczej faktycznie można… *hamować* mechanizmem tylnego bębna i jest to już wtedy… czysta magia podwórkowego zazwyczaj tuningu, albo też i efekt zwykłego nieuctwa w trakcie montażu do danego popylacza (np. z kartonowego pudła gdzieś na zapleczu jakiegoś… *SALONU* z ambitnym *SERWISEM* wespół. 😉9 sierpnia 2014 dnia 05:26 #173068oczywiście że tak bo pachnie mi to skarbonką.
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.