Zipp pro PROBLEM
- This topic has 24 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 6 years, 9 months temu by
Wombat.
-
AutorWpisy
-
8 sierpnia 2016 dnia 07:02 #309883
Witam mam problem otóż posiadam zippa pro z zestawem 72ccm wszystko było w porządku do tej pory ale ostatnio jeździłem z kolegą i niestety w silniku coś zagrzechotało i zgasł próbowaliśmy go odpalić i czy z kopstartera czy z popychu było słuchać takie dziwne stukanie motocykl nie odpalił jak kolega mnie zaciągnął do domu następnego dnia koło stało w miejscu ale gdy parę razy nim bujnąłem normalnie szło go kopnąć kopkiem albo z popychu niestety ta sama sytuacja co wcześniej to dziwne stukanie i chciałbym się zapytać gdyż dostałem informację że mógł wał nie wytrzymać albo łożyska na wale chciałbym zasięgnąć jakiejś porady więc prosił bym o odpowiedź z góry dziękuję 😉
8 sierpnia 2016 dnia 07:09 #309885Dopóki nie rozbierzesz to się nie dowiesz. Trzeba zobaczyć co się zepsuło, kupić części i naprawić.
8 sierpnia 2016 dnia 08:19 #309886wykręciłem świecę niestety dostała a podejrzewam że ten grzechot w silniku to jej resztki robiące spustoszenie w cylindrze czy jest możliwe bo tłok się nadawał po czymś takim ?
8 sierpnia 2016 dnia 08:55 #309887zależy jak wygląda
8 sierpnia 2016 dnia 11:38 #309893Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Eeee, panie, to się jeszcze polepi… 🙂
8 sierpnia 2016 dnia 12:07 #309896jutro rozbiorę silnik i zobaczę w jakim stanie są części. a jak mogło dojść do czegoś takiego? tym bardziej że na tym zestawie przejechałem dopiero ok 300km
8 sierpnia 2016 dnia 13:22 #309900założyłes 70cm, zrobiłes 300km (to tak z 1/3 dystansu na dotarcie) z pełnym obciazeniem (kolega) i sie dziwisz ze silnik dojechałeś?
Własna głupota + odrobina pecha plus może niewłaściwa regulacja gaznika na te 70cmi to jest efekt8 sierpnia 2016 dnia 13:35 #309901zestaw nie ja składałem tylko założony w serwisie a docierany prawidłowo nie kręcony do końca a wcześniejszy cylinder 50ccm kręcony do końca na każdym biegu od samego początku i nie było z nim żadnych problemów jak widać to nie kwestia docierania gdyż tak naprawdę docieranie silnika jest zwykłą bujdą patrząc na to jak się dociera crossówki 😉 z resztą ja pytałem się dlaczego mogło się tak stać a nie prosiłem o twój nic nie znaczący komentarz a ty jedynie straciłeś swój czas na wypisywanie bzdet
8 sierpnia 2016 dnia 13:42 #309902skoro wiesz lepiej to nie wiem po co pytasz. raz miałeś szczęście, drugi raz było normalnie. a żywotność cylindrów korosówek liczy się w godzinach a nie tysiącach kilometrów – stąd dociera się je na ostro bo nie ma czasu się nimi bujac tysiące kilometrów. Ale przecież to świetnie wiesz – skoro twierdzisz że przez 300km dotarłeś prawidłowo cylinder… wszystko było prawidłowo tylko się rozpadł. A docieranie to bujda. 😀 No co za pech.
8 sierpnia 2016 dnia 13:45 #309903Wombat napisał:
skoro twierdzisz że przez 300km dotarłeś prawidłowo cylinder…
wskaż mi gdzie w mojej wypowiedzi napisałem że przez 300 km dotarłem silnik?
8 sierpnia 2016 dnia 14:16 #309905skoro zacząłeś jezdzić z pełnym obciążeniem (2 osoby) to znaczy że dotarłeś. W każdej instrukcji jest napisane żeby pełne obciążenia stosowac dopiero po dotarciu lub pod koniec tego okresu.
Albo że nie masz o eksploatacji takiego silnika bladego pojęcia – czego akurat udowadniać nie musisz jeżeli wygłaszasz kwestie że docieranie to bzdura.
Do tego się zapewne dołożyło kilka innych rzeczy o których pisałem wcześniej – ale efekt jest znany.
Więc teraz masz co masz.
Ja stawiam na urwany zawór8 sierpnia 2016 dnia 14:20 #309906zawory są w porządku a kolega jechał na cbr 125r więc pozdroo
8 sierpnia 2016 dnia 14:22 #309907z resztą ja waże 77kg a on 67kg więc to praktycznie żadne obciążenie tym bardziej że takimi motorowerami jeżdżą dużo więcej ważące osoby więc nawet jeśli on by siedział jako pasażer to obciążenie jest małe
8 sierpnia 2016 dnia 14:25 #309909czyli nie jechałeś z kolegą tylko jechałeś sam… jezu
8 sierpnia 2016 dnia 14:27 #309912on jechał obok po prostu jeździliśmy
8 sierpnia 2016 dnia 14:29 #309914z której strony obok jechał? a było słonecznie?
8 sierpnia 2016 dnia 14:30 #309915ja się pytam co mogło ulec uszkodzeniu że tłok uderzył w świecę
8 sierpnia 2016 dnia 14:34 #309916tak owszem jechał po prawej stronie nie bo było po 23 a wypowiedź zgłaszam bo nie jest związana z tematem a ty jesteś strasznie uciążliwy
8 sierpnia 2016 dnia 14:37 #309917jak widać użytkownicy tego portalu są strasznie dojrzali
8 sierpnia 2016 dnia 14:50 #309918bo dużo nowych użytkowników to stawonogi z którymi trudno się rozmawia. Mówią niby tym samym językiem tylko nie bardzo wiedzą co.
Na ogól też wiedzą lepiej.
Udzielają bezsensownych informacji i jeszcze wymagają zdolności wróżbiarskich. Wypisz wymaluj ty.
Stary – co to ma do rzeczy czy jechałeś z kolegą czy z 4 kolegami czy z siostrą brata skoro na swoim sprzęcie JECHAŁEŚ SAM.
Więc jechałeś SAM.
Pytanie jest czy jesteś na milion procent pewny prawidłowej regulacji. Czy wymieniając cylinder wymienili tylko cylinder czy zestaw razem z głowicą, czy dotarto zawory czy cała góra silnika została stara.
Czy od początku pałowałeś? Bo CBR jest szybsze niż zipp wiec jeżeli dotarta CBRka jechała 90-100 a ty ją usiłowałeś gonić chińskim silnikiem z 300km przebiegu – to też robi. Nawet chyba głównie to.
Skoro zawory są OK to znaczy że już rozłożyłeś czy jeszcze nie tylko znowu coś wiesz lepiej bo tak ci się wydaje.. itd ani słowem o tym nie bąknąłeś. A my ci mamy na forum przeprowadzić reverse engeenering zdalnie i wymyślić ci przyczyne twojej usterki – nawet nie napisałęś jednoznacznie JAKIEJ. Na razie wiemy że puka w silniku. To pewnik. I że zawory OK (tego już nie jesteśmy pewni).
.
Dzięki że zgłosiłeś posta. Jeszcze możesz poskarżyć się mamie. Bedzie to miało podobną skuteczność.8 sierpnia 2016 dnia 14:56 #309919został założony cały zestaw góra silnika również CBR dotarta 157 ale jeździliśmy do 50 świeca wygląda jakby tłok ją ściął zawory normalnie chodzą ale prawdopodobnie kawałki uszkodzonej świecy zostały w cylindrze ale chciałem się zapytać co mogło spowodować taki skok tłoka
8 sierpnia 2016 dnia 15:00 #309920oraz jaka świeca jest montowana do silników 139fmb ponieważ podejrzewam również że ten „mechanik” mógł założyć świecę ze zbyt długim gwintem
8 sierpnia 2016 dnia 15:22 #309922a czy możesz używac klawisza EDYTUJ zamiast dopisywać posta pod postem co 2 minuty?
Jakby założył długą świece to by waliło od razu i raczej byś nie zrobił 300km.
Skąd wiesz że ^zawory chodzą^??? może chodzą tylko ich trzonki bo grzybki są pourywane? To trzeba rozłożyć żeby takie rzeczy stwierdzać.
najpierw rozłożysz, dokładnie określisz co się stało a potem bedziemy sobie zgadywali co mogło do takiego stanu doprowadzić (chyba że samo wyjdzie przy rozkładaniu).
Mogło wypalić dziurę w tłoku na skutek ubogiej mieszanki, mogło wypaść zabezpieczenie sworznia, mgły paść łożyska wału, mógł się zawiesić zawór a ze skokiem tłoka wszystko może być w porządku… i jeszcze kilka innych przyczyn. Tu nie ma reguł i diagnozy przez neta bo ^coś puka^. Rozłożysz to się dowiesz co puka.8 sierpnia 2016 dnia 15:33 #309924Za posty przepraszam byłem trochę sceptycznie nastawiony do twoich wypowiedzi ale no niestety muszę ci przyznać rację na dniach jak będę miał czas to po robocie rozbiorę silnik
8 sierpnia 2016 dnia 15:37 #309925zdjęcia porób takie w miare dokładne
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.