Zipp PRO 50 GT vs. Barton FR50

Witam,
od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem jakiegoś nowego motorowera. Będzie to mój pierwszy jednoślad silnikowy. Decyzja już padła, że ma być to 4T nowa chińszczyzna 50ccm z ewentualnym cylindrem 80ccm (ważę ~100kg, więc boje się o mułowatość pod górkę) i nie zostanie zmieniona. Nie zależy mi na dużym v-max, bo głównie będzie służył do jazdy po mieście. Chciałbym, żeby nie był jakimś wielkim zawalidrogą. Zastanawiam się nad 2 modelami w tytule. Jestem świadom, że w większości jest to to samo tylko w innej budzie, ale nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych opinii o FR50, ani też bardziej szczegółowych o PRO 50 GT. Jestem przygotowany na wydanie ~5500zł. FR50 wygląda na unowocześnionego Junaka 903, ale Junaka nie chcę. Jeśli chodzi o wygląd to bardziej mi odpowiada wygląd Bartona (mam też wrażenie, że materiały są lepszej jakości), ale zatrzymuje mnie ciągle to, że nikt się o nim nigdzie nie wypowiedział (w sensie takim, że go posiada i wygłosił opinię). Jestem świadom, że to nowy model, ale widziałem go już u siebie w mieście w sklepie, więc może już ktoś go ma i chciałby się podzielić opinią?