Zima na skuterze?

Podzielcie sie swoimi wrazeniami. Jak wam sie jezdzi w zime na skuterze?
Ja osobiscie dzisiaj robilem kulig :D
linka holownicza + 2 pary sanek i jezdzilismy 20km/h na "gorkach" fakt , ze opona lysa i miotalo mna jak szatan ale w sumie bylo dobrze .
Borykam sie tez z problemem zamarzajacej linki od gazu , ma ktos tez taki problem ?:)

Zima na skuterze jest spoko co prawda dzisaj zrobiłem 1 szlif w zyciu ale drift na sniegu to sama przyjemnosc

drift to jest to , za co kocham jednoslady :)

nie ma to jak drift ale ogarem 200 :D. Potem cały silnik dymi i paruje :D. Ach to chłodzenie powietrzem. Niestety nie miałem okazji jeździć skuterem na śniegu bo od listopada już stoi

Ja dziś na Jaśminowej i Potokach trochę poszedłem bokiem. Lekko dodaję gazu na śniegu i lecę... W tym roku zostawiam skuter w Warszawie żeby czasem polatać po białym puchu.

polatac po sniegu skuterem , to jest to :D

Radula napisał:

Podzielcie sie swoimi wrazeniami. Jak wam sie jezdzi w zime na skuterze?
Ja osobiscie dzisiaj robilem kulig :D
linka holownicza + 2 pary sanek i jezdzilismy 20km/h na "gorkach" fakt , ze opona lysa i miotalo mna jak szatan ale w sumie bylo dobrze .
Borykam sie tez z problemem zamarzajacej linki od gazu , ma ktos tez taki problem ?:)

ze niby po sniegu dwie osoby ciagles?:O mam nowa opone i pod gore nawet nie rusze a na prostej musze dawac minimum gazu aby nie grzebal a ty dwie osoby ciagles? wow

a mój skuter(4T) jest tak zamulony że ledwo kręci kołem na śniegu :P

^ tak ciagnalem , gdyz jest nieco stuningowany , 90cm3 + wyzsze rolki ;d

skoro ciągniesz skuterem kulig to nie wróżę długiego żywota temu skuterowi...

Radula napisał:

^ tak ciagnalem , gdyz jest nieco stuningowany , 90cm3 + wyzsze rolki ;d

"wyzsze rolki" haha czyli jakie? Ty mi wytłumacz jakim cudem ciągles te osoby a skuter nie zaczął grzebać to mnie dziwi

jak by to opisac , emm . Wyzej wypchna przeciwtalerz ;) a czy zaczal grzebac? grzebal , tylko na poczatku trzeba to robic na patencie , a dokladniej to lina nie moze byc naciagnieta , tylko z 2m luzu , skuter nabiera jakiejstam zawrotnej predkosci ( nie wiem nawet czy 10km/h jest ) i w tym momencie sanki ruszaja i skuter tez jedzie mielac podloze ;d

Radula napisał:

jak by to opisac , emm . Wyzej wypchna przeciwtalerz ;) a czy zaczal grzebac? grzebal , tylko na poczatku trzeba to robic na patencie , a dokladniej to lina nie moze byc naciagnieta , tylko z 2m luzu , skuter nabiera jakiejstam zawrotnej predkosci ( nie wiem nawet czy 10km/h jest ) i w tym momencie sanki ruszaja i skuter tez jedzie mielac podloze ;d

przeciw talez? on "stoi w miejscu" to wariator sie wysuwa..

"Borykam sie tez z problemem zamarzajacej linki od gazu , ma ktos tez taki problem ?:) " - spróbuj wlać oliwkę w przestrzeń między linkę a kołnierz to powinno zadziałać !

Tak piszecie, ja robiłem kulig skuterem na ''wyższych rolkach'' ja jechałem bokiem po śniegu, ja to ja sro, a taka prawda, że połowa z was, wyjeżdżając na śnieg przy 10km/h zaliczyła by szlif i tyle w tym temacie.

MrJakub654 nie moge zrozumiec twojego postu.

mam porównanie i niektóre skutery jeżdżą po śniegu lepiej inne gorzej( nie chcą jechać :P ), jazda w zimę nie jest trudna, jeśli jeździmy łagodnie chodzi mi o gaz, hamulec i skręcanie , ale w mieście to czasem nie wykonalne ;)

DooOminO napisał:

MrJakub654 nie moge zrozumiec twojego postu.

Chodzi mi głównie o to, że wymyślają rzeczy niestworzone, wyższe rolki Oo kulig skuterem 2 osoby na luźnej lince, no jestem ciekawe, jak można z kimś ruszyć na luźnej lince ale ok. Piszą, że po śniegu to się skuter kręci, to tamto itd. A taka prawda, że jakby wyjechali na kawałek lodu 3x3 metry to by leżeli... Ja nie mam na myśli akurat Ciebie, bo raczej masz większe doświadczenie od ''specjalisty od kuligów'' i innych co wymyślają, co oni to nie robią skuterem.. :)

MrJakub654 napisał:

DooOminO napisał:
MrJakub654 nie moge zrozumiec twojego postu.

Chodzi mi głównie o to, że wymyślają rzeczy niestworzone, wyższe rolki Oo kulig skuterem 2 osoby na luźnej lince, no jestem ciekawe, jak można z kimś ruszyć na luźnej lince ale ok. Piszą, że po śniegu to się skuter kręci, to tamto itd. A taka prawda, że jakby wyjechali na kawałek lodu 3x3 metry to by leżeli... Ja nie mam na myśli akurat Ciebie, bo raczej masz większe doświadczenie od ''specjalisty od kuligów'' i innych co wymyślają, co oni to nie robią skuterem.. :)

sam wczoraj zaliczylem "glebe" bo dalem za duzo gazu i lusterko poszlo sie jeba* ;D oczywiscie na lodzie.

Radula:I co z tego że masz stuningowany jak i tak opony nie pozwolą ci jechać dalej bo się będą ślizgać.