Zerwany Gwint Świecy

Witam

Mam Problem i wydaje sie byc poważny,

Wkrecajac Swiece Do Swojego Skutera Zerwałem gwint i gwint został w srodku :(
Jak Myslicie Jak da sie to skutecznie Naprawic ?
Czy da sie obejść Bez rozbierania Silnika?
Czy moze Lepiej Do Serwisu Zaprowadzic?

serwis brachu :( nie kombinuj sam pod świecą już tylko tłok soś tam mogło wpaść ,i biedy byś narobił w serwisie zrobią ale będzie pewnie kosztować

raczej bez rozbierania silnika się nie obejdzie, mogły jakieś fragmenty powpadać do silnika i jesli tam zostaną to mogą go uszkodzić nawet jakby udało ci suię sam gwint wyskrobać

oj, sorrruy , powtórtzyłem za Ragazem

Problem trudny nie jest, jeśli to 2T odkręciłbym cztery nakrętki mocujące głowicę, zdjąłbym ją po czym odkurzył wszystko między tłokiem a zewnętrzną stroną , założył sprawną głowice i gitara ;) a 4t nie wiem jak tam jest z ta głowicą

Zrobiłbym dokładnie jak kolega Kosik, z tym że zamiast montować nową głowicę, kupiłbym stalową redukcję i wkręciłbym w miejsce zerwanego gwintu-już tak robiłem w MZ-ecie i sprawdziło się. Jeżeli nie czujesz się na siłach z tym zrobić, to w każdym warsztacie motocyklowym naprawią Ci za niewielkie pieniądze. Warsztaty mają takie redukcje na stanie, bo awarie tego typu są dosyć częste. Trwałość jest lepsza od oryginału, zapewniam.

Zdejmij tą głowice i zanieś do ślusarza on ci to wykręci za jakieś 30zł domowymi sposobami możesz jeszcze bardziej to popsuć.

Znajomy Po Pijaku Wyszlifował Ładnie Wkrętak i Pięknie to wykręcił Mimo ze wszyscy w niego wątpili i robił to z duzym ryzykiem :D