Zegarek do skutera
- This topic has 45 odpowiedzi, 11 głosów, and was last updated 8 years, 2 months temu by
Jam.
-
AutorWpisy
-
8 lipca 2014 dnia 20:11 #170417
wpadnij do wawki. zrewidujesz podejście.
9 lipca 2014 dnia 02:40 #170446Światowy może nie jestem, ale w Warszawie się bywa czasami 🙂
19 sierpnia 2014 dnia 00:24 #173904B4rtek napisał:
Światowy może nie jestem, ale w Warszawie się bywa czasami 🙂
Cóż, znałem takich co po pijaku spali „na mieście” na przystanku z tysiącem w kieszeni i nic im nie było. A znałem też takich, którzy za parę dych byli obici do nieprzytomności. Życie w beztrosce to w pewnym sensie upośledzenie. Wychowałem się na praskiej Szmulowiźnie, wiem dobrze o czym mówię.
19 sierpnia 2014 dnia 04:51 #173906eadem napisał:
Życie w beztrosce to w pewnym sensie upośledzenie.
Nie przecze, ale na pewno pozostawienie kasku nie jest zyciem w beztrosce. A wlasnie przez takie podejscie nadal jestesmy z tylu za wieloma krajami. Wyroslismy ze zdejmowania frontowych paneli radia samochodowego to i do tego dorosniemy.
19 sierpnia 2014 dnia 05:36 #173910Nie tyle wyrośliśmy ze zdejmowania paneli co radia ze zdejmowanym panelem zaczęły kosztować nie 1200zł tylko 120zł i przestał to być zawsze strzał w 10. Ci co mają aftermarketa za 1200-2000 jednak ściągają stawiając w publicznym miejscu. Do tego radia stały sie zabudowane w deskach, zintegrowane z elektroniką samochodu i klimą i ich wymiana jest kłopotliwa więc chętnych na dobre używki z drugiej ręki mniej. Spadł popyt a nie ludzie się zmienili.
Widzisz- może własnie to że mieszkasz w biedniejszej części polski powoduje że tak widzisz sprawy. Może u ciebie panuje powszechne przekonanie że coś co pozostawiono na pewno nie jest dużo warte wiec nikt sie na to nie łasi.
W mojej pięknej dzielnicy (a to jedna z najbezpieczniejszych w warszawie) statystyki z 2013 roku (a obejmują tylko zgłoszone na policję przypadki) mówią same za siebie.
Dzielnica ma oficjalnie 54 tyś zameldowanych mieszkańców. Na każde 10 tyś mieszkańców u mnie przypada 67 kradzieży drobnych i 20 grubszych włamań.
Czyli oficjalnie jest to 361 kradzieży rocznie i 100 włamań.
Ale szacuje sie że w dzielnicy mieszka tak naprawdę około 100 tyś. Czyli już te dane razy dwa a to TYLKO ZGŁOSZONE.
Obok w dzielnicy Włochy mają inne statystyki – kradzieży 170 (śródmieście 270) i włamań 78.
We włochach jest x4 bo jest ich oficjalnie 40 tyś. Czyli 680 kradzieży i 272 włamania.
Te dwie dzielnice to jest 7 przystanków autobusowych. Więc oficjalne ponad 1000 kradzieży rocznie i ponad 330 włamań na obszarze zasięgu 7 przystanków autobusowych to dość żeby nie zostawiać na wierzchu kasku za półtora koła.
Jeszcze lepiej w śródmieściu. Obszar 2x7km ,121 tyś mieszkańców oficjalnie i zgłoszonych kradzieży 270 na każde 10tyś.Czyli na placyku 2x7km jest 3240 kradzieży ZGŁOSZONYCH rocznie.
Pomnóż sobie oficjalną liczbę mieszkańców x2, pomyśl jakiej masy kradzieży sie nawet nie zgłasza.
Takie są realia tutaj.
Jedyny pozostawiony na skuterze kask jaki widuje to własnie taki poobijany srebrny jet sąsiada na torosie F16. I tylko u nas pod blokiem.
Człowieku- u nas sie kradnie nawet rowery miejskie chociaż są w zasadzie za darmo..19 sierpnia 2014 dnia 06:35 #173912Nie polemizuje z Toba a szczegolnie z argumentami biedniejszej czesci Polski. Chyba sie nie wyspales.
19 sierpnia 2014 dnia 06:52 #173915Ostatnio sprzedałem swojego starego Rometa Wigry 3 (design lekko podniszczony) gościowi, któremu ktoś właśnie zawinął rower. Docelowo szukał sprzętu który będzie tani. Ale myślę też, że dla niego w tym wypadku istotne będzie to, że gdy postawi ten pod sklepem to po zakupach dalej będzie na niego czekał.
Miałem też w zeszłym roku dodatkowy używany skuter, taki w gorszym stanie na „trudne wyprawy”. Normalnie stawiałem go pod blokiem na widoku a tylko na jedną noc (silne ulewy i wiatr) postawiłem w tunelu/przesmyku budynku. Pojazd po nocy zastałem w zupełnie innym miejscu z rozgrzebaną elektryką.
19 sierpnia 2014 dnia 07:06 #173916Eadem: ja wiem ze kradzieze sa i beda zawsze ale mowie ze sami na nie pracujemy wlasnie takim podejsciem. Niestety do tego wieksza czesc kraju napedza rynek czesci kradzionych bo kupujac gleboko maja czyj to sprzet wazne ze tanio. Ale jak wspomnialem z radiami samochodowymi – wychodzimy z tego pomalu. Tym bardziej drogie jednostki montowane fabrycznie, ktore latwo ukrasc a jednak jest tych przypadkow mniej. Kwestia swiadomosci ze kupujac kradzione kogos okradamy.
19 sierpnia 2014 dnia 10:56 #17394519 sierpnia 2014 dnia 13:14 #173953rozbiłeś bank 🙂
20 sierpnia 2014 dnia 15:57 #174085Jestem fanem zegarków i ostatnio zakupiłem sobie coś takiego z systemem Android: Sony SmartWatch2 Black Silikon http://www.skapiec.pl/site/cat/2744/comp/10339652
Dobrze się sprawuje szczególnie jeżdżąc na skuterze – nie trzeba wyciągać komórki z kieszeni aby odczytać SMS czy nawiązać połaczęnie. Można też tam wrzucić GPS i inne apki 🙂 Łączy się z fonem przez Blutetooth.
20 sierpnia 2014 dnia 16:29 #174091opcja z kotem fajniejsza 🙂
20 sierpnia 2014 dnia 16:31 #174092Kotałka 😀
29 sierpnia 2014 dnia 04:47 #175007Z tymi Smartwatch to fajna opcja szczególnie na motocyklu czy skuterze gdy nie ma opcji wyciągniecia telefonu a szybko chciałby się sprawdzić czy ktoś dzwonił, napisał coś lub samemu szybko wybrać numer.
Zastnawaiałem się jeszcze nad takim samsungiem http://www.skapiec.pl/site/cat/2744/comp/1031788429 sierpnia 2014 dnia 07:42 #175016jakoś nie widze obsługi smart watcha w rękawicach wiec i tak raczej tylko robi za pasywny ekranik
28 marca 2015 dnia 09:34 #187189Wiem ze taki kotlet bardziej by sie na obiad nadawal niz na forum sle musze bo ostatnio albo stracilem umiejetnosc szukania czegokolwiek na allegro albo ludzie przestali sprzedawac takie chinskie badziewie lub ewentualnie na telefonie nie wszystko dobrze znajduje.
Watermelon daj namiary na ten twoj zegarek bo przydalo by sie cos takiego. Rozumiem oszczednosci w moim chinczyku ale zeby zegarka nie bylo?! -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.