Zdjęcia i filmy z wypraw skuterem

Wrzucamy tu fotki i filmy z wypraw skuterem,ciekawe widoki itp.

Widok podczas jazdy z miejsca pasażera-okolice Grójca,dzisiejsza wycieczka około 40km we dwoje :D

http://youtube.com/watch?v=3pinX9bQxc0[/youtube]

A tu krótka prezentacja mojego skuterka :D

http://youtube.com/watch?v=lykYFzsXy0w[/youtube]

Oby więcej takich wpisów z wycieczek.

Hugo, świetna robota: wrzucaj na główną, wiecej ludzi zobaczy:
http://www.skuterowo.com/napisz-artykul/

Test nowo zamontowanego uchwytu do telefonu w Kymco Vitality

http://www.youtube.com/watch?v=TCMQj5kZSOc

Jazda drogą piaszczystą z dołami i jak widać uchwyt znakomicie trzyma tel.

Świetna robota! Gratuluje! ;)

Kolejny wypad i relacja filmowa :D

http://www.youtube.com/watch?v=AWmuj5IKiD4

http://www.youtube.com/watch?v=cAAvD_WNxxk

http://www.youtube.com/watch?v=13LnoYnJkfw

http://www.youtube.com/watch?v=K7ngjolawXg

http://www.youtube.com/watch?v=wex_vfRGQlk

http://www.youtube.com/watch?v=U0CvYzTciZA

http://www.youtube.com/watch?v=jHqRjx0LtXI

co jak co, ale vitality bardzo mi się podoba i bardzo chciałbym mieć taki skuter!

Co z Wami,nie pstrykacie zdjęć i nie kręcicie filmów z wypraw skuterem? :(

Qrczaczki, byłem z Synem na wycieczce na fortach w Janówku, zdjątka bym wrzucił, ale... Noob'owate pytanie: JAK je wrzucić, może ktoś mnie oświecić?

macio68 wrote:

Qrczaczki, byłem z Synem na wycieczce na fortach w Janówku, zdjątka bym wrzucił, ale... Noob'owate pytanie: JAK je wrzucić, może ktoś mnie oświecić?

Hello.
Możesz podesłać do mnie na maila: leszek.sledzinski@skuterowo.com i ja je dodam, albo:
http://imageshack.us/ - tu je łądujesz i podlinkowujesz za pomocą komendy [ img] link do zdjęcia.jpg [/img]

Zatem - jak obiecałem...

Mały wypadzik do Janówka...

Celem wycieczki był Fort Janówek - kompleks dawnych rosyjskich umocnień z końca XIX wieku. Dla lubiących takie historyczno-forteczne klimaty super sprawa... Chociaz nawet dla tych, którzy niespecjalnie to lubią - też warto zobaczyć co mamy w okolicach Warszawy...
Nie rozpisując się za mocno: Fort Janówek to część zewnętrznego pierścienia umocnień Twierdzy Modlin, powstała w latach 80. XIX wieku, w większości wysadzona w powietrze przez opuszczających te tereny Rosjan w 1915 roku. Cel wycieczki nieodległy specjalnie od Warszawy, ode mnie "spod bloku" ;-) ok. 35 km w jedną stronę, w tym niestety ok.300m po "kocich łbach"...
A teraz już obrazki... BTW - dla potencjalnych szyderców i prześmiewców info - zaqpy w REALu były większe aniżeli dwie marchewki ;-)

Koniec uliczki z kocimi łbami, a zarazem wjazd w historię...

Dziedziniec wewnętrzny fortyfikacji w tle, na 1. planie mój Miko i "pierdzimączka" (kto zgadnie co jest co ;-) ?)

I porcja fotek ze zwiedzania...

A tu odkrycie przyrodnicze: Pan Koleżka zaskroniec wygrzewający się w słońcu i za nic sobie mający naszą obecność...

Niestety - po wejściu między drzewa w poszukiwaniu następnych ciekawostek okazało się, że teren jest wciąż broniony przez komary-mutanty wiekości wróbli, a OFFa nie mieliśmy... Stąd tylko tyle fotencji, ale nosimy się z zamiarem poprawki...

Pozdrawiam

Brawo,super :D

Na marginesie - trochę w lewo od planu 3. foty jest miejsce na ognicho... Może spróbować TUTAJ któregoś pięknego weekendu wybrać się..? Niespecjalnie daleko od Wawy, dojazd niezgorszy, a i teren fajny, pozwiedzać jest co, i pogrillować... :roll:

http://www.skuterowo.com/weekendowa-ekspedycja-lazy/

My dziś byliśmy na ekstra wycieczce,zrobiliśmy ponad 100km i mamy super miejsce na ognisko lub grilla.

http://www.youtube.com/watch?v=Pj-DSrGbEMI

Miejscówka jest genialna,obok jest parking gdzie można zostawić skutery,a na około lasy.

Zbieramy ekipę tak z 10 osób na skuterach żeby się tam wybrać :o

A tu zajebista cukiernia w Złotokłosie,mają wyborne desery lodowe i nie tylko :D Jest też darmowy dostęp do internetu :D

To kiedy?

Będziemy dziś w okolicach Mszczonowa,Żyrardowa jak ktoś chętny dołączyć to namiary w profilu :D

Nie było chętnych,znowu ponad 100km zrobione :D

Qrcze, żałuję, że zapomniałem aparatu na wycieczce do Miasta Cyganów. A nosiłem się z zamiarem porobienia fotek tylko wiadomo - gdy się człowiek spieszy...

Witam wszystkich, moja dzisiejsza wycieczka. Zacznę od tego jak zaczęła się moja przygoda ze skuterkiem. Baotiana kupiłem od kolegi z pracy przez przypadek, on potrzebował kasy a ja dysponowałem gotówką i pomyślałem że na lato przesiądę się na skuterek, około miesiąca temu kupiłem go za 600 PLN z przebiegiem 5400 km. Dodam że skuter jest z 2006r. i jest to "rasowy" chinol :D
Koszty jakie do tej pory poniosłem to nowa tylna opona 70 PLN i wymiana paska 65 PLN, oczywiście nie wliczam bieżących kosztów jak paliwo olej itp. Skuterem jeżdżę codziennie do pracy 30 km w jedną stronę Otwock-Warszawa i powrót, dodatkowo jak mam wolne to robię sobie wycieczki po okolicy, dzisiejsza wyglądała tak:

Może najpierw fotki skuterka





Na połamane plastiki z tyłu nie zwracam uwagi, może kiedyś wymienię, pamiątkę po pierwszym szlifie (w dniu zakupu) zostawiam, asfalt z kolana wydłubałem :D

Wycieczkę zacząłem od Otwocka przez Karczew, Kępę Nadbrzeską aż prawie do Góry Kalwarii
Stan licznika pod mostem kolejowym w Górze Kalwarii

Jesteśmy nad Wisłą i widzimy najpierw most kolejowy, potem drogowy







Następnie jadąc przez Kosumce i przejeżdżając drogę Warszawa-Puławy znajdujemy się w Warszawicach gdzie widzimy piękny zabytkowy kościołek





stan licznika

Następnie jedziemy w stronę Brzezin
gdzie po kilku kilometrach niewygodnej trasy widzimy nietypową stacje PKP









Kolejny etap to dojazd do cywilizacji :D




Po drodze mijamy zapomniany krzyż


Dojeżdżamy do głównej drogi i przez Całowanie, Łókówiec jedziemy do Otwocka




W Otwockich lasach robimy sobie i skuterkowi przystanek (stan licznika)




Kilkaset metrów w głąb lasu ukazuje nam się zapomniany cmentarz żydowski









Mamy ładną pogodę w ch....j czasu i jedziemy dalej do Celestynowa i tam wśród lasów robimy sobie przerwę


Po odpoczynku ruszamy dalej przez Kołbiel, Gadkę Sufczyn do Radwankowa


Mamy następny zabytek






Po krótkim odpoczynku ruszamy w powrotną drogę, dojeżdżamy do trasy Lublin-Warszawa i w stronę warszawy jedziemy aż do Wólki Karczewskiej, robimy sobie przystanek nad rzeką Świder




Pogoda nadal ładna więc jedziemy do Kącka wykapać sie, w drodze nabija mi do 7000 km


Robi się późno więc wracamy do domu zahaczając znowu o rzekę Świder tym razem w Józefowie (szukamy też dogodnego zjazdu) :D



Z nad Świdra wracamy do domu mam na liczniku 7035 km.
Do czego zmierzam, w/g mnie chinolek zadbany, nie katowany potrafi dać dużo radości za małą kasę. Wiadomo Yamaha czy Honda też się może popsuć w drodze, myślę że na to nie ma reguły W jeden dzień przejechałem swoją "czerwona strzałą" 135 km często w piachu i nie nastąpiła żadna usterka, pali za pierwszym razem i nawet mocy nie traci v max ok. 55km/h

W przyszłym miesiącu szykuję się na weekendową wycieczkę nad Roztocze

Jeśli jest ktoś z Warszawy lub okolic kto lubi podróżować bez celu to może coś zorganizujemy ?