Zabezpieczenia -POMOCY

Mój skuter stoi na podwórku. Mam do niego blokade na tarcze hamulcowa oraz przypinam za tylne kolo do trzepaka za blokade spiralna.

W niedziele jakiś pedał się jemu przyglądał, przedwczoraj sobie na nim siedzieli (oba wydarzenia wyłapana przez sąsiadów) dzisiaj rano ściągając plandeke zauważyłem że ewidntnie ktoś na nim siedział, dzisiaj popołudniu trzech typów dobierało się do skutera, zauważyłem ich wychodząc doskuterka i od razu uciekli do samochodu.

Teraz schowałem go do piwnicy, ewidentnie jakieś ch** chcą mi zajumać skuter.

Jeśli znacie jakieś dobre i skuteczne blokady to proszę o pomoc.. Nie chcę trzymać go cały czas w piwnicy.. Nie mam również możliwości wsadzenia go do garażu, ale już szukam jakiegoś taniego garażu do wynajęcia

Idź i zgłoś na Policję albo Straż Miejską. Jak bedą chcieli ci ukraść skuter to podejmą do ciebie i poprosza o kluczyki i im oddasz. Wymusz na tobie oddanie kluczykow po przez groźby itp. Ja swój przypinam do słupa łańcuchem zwykłym ocynkowanym z kłódka która ma zabezpieczenie przed deszczem i tyle. Więc czego nie zabezpiecze to tego ze np. potną mi kanapę czy wyżyją sie na lusterkach.

Tak jak kolega wyżej napisał, dobry łańcuch to najlepsze zabezpieczenie lub ubezpieczenie AC.
Ale jak Ci nie ukradną to zniszczą ze złości, że nie mogli ukraść, potną kanapę, urwą lusterka...w najgorszym przypadku przewrócą i sponiewierają. Zanim coś wymyślisz, może kamerka w oknie jak masz możliwość.

Ja bym proponował jednak poszukać garażu,może jakiś sąsiad ma i mógłbyś trzymać u niego za drobną opłatą,ewentualnie postawić na parkingu strzeżonym i przykrywać pokrowcem,nawet jakbyś miał iść po skuter 500m to lepiej niż trzymać pod blokiem,a nie wierzę że w promieniu 500m nie ma żadnego parkingu strzeżonego.

Ja dlatego mimo, że chińczyk za 1.5k to trzymam na parkingu.
Po 1 mam święty spokój a po 2 właśnie tu jest problem, że jak nie ukradną to zniszczą i chyba jeszcze bardziej by mnie to zabolało, że ja dbałem a jakieś sku&%^&%*ny mi połamały czy pocięły bzyka.