za głośna praca replici, problem z odpalaniem.

Witam, mój skuter to prawdziwy ulep - wiele części od różnych skuterów. Kopniak keewaya, skuter niby benelli.

Problemy:
Skuter kupiony jako uszkodzony, po naprawie odpala i tu zaczynają się problemy.

Odpala tylko jak filtr powietrza popsika się plakiem. Odpalany obecnie tylko kopniakiem, bo prawdopobobnie akumulator poszedł.

Jak się odpali - to chodzi strasznie głóśno. Wydech to stage6 replica pro. Wiem że te wydechy są zazwyczaj głośne ale ten to przechodzi ludzkie pojęcie, nie da się obok wystać bo chce uszy rozsadzić. Wina waty? Niby jest jakaś włożona, nie wygląda na zużytą. Może wina filtru powietrza? Ogólnie po odpaleniu i próbnej jeździe tl;dr - skuter ma słabe przyśpieszenie, przy 60-70km/h łapie zadyszkę tak jakby i trzeba go gazować na nowo - wina rolek?

Co polecacie zrobić?
Wydech - https://www.scooterkingz.com.pl/wydech-stage6-pro-replica-2
Pompka paliwa - http://www.sklep.motorek.pl/galerie/p/pompka-paliwa-podcisnien_1737.jpg
Filtr powietrza - http://www.motorstore.pl/4473-thickbox_default/FILTR-POWIETRZA-GABKOWY-45-38mm-SKUTER.jpg

i jest jeszcze jedna sprawa - jest taki mały zbiornik plastikowy zakręcany. Obecnie nic do niego nie jest podpięte ale wcześniej było paliwo i nie jestem pewien ale chyba olej. Potrzebne to? Bo jest zamiast tego podpięte do tej pompki paliwa.

Bumpuje i coś dodaje.

właśnie został zakupiony taki kranik podciśnieniowy: http://www.sklep.motorek.pl/galerie/k/kranik-paliwa-podcisnien_539.jpg

i jest problem. Wszystko jest dobrze podpięte są oznaczenia z tyłu i jest strzałka -> do wewnątrz tam poszedł wężyk od baku. Jeden wlot jest na środku i tam idzie podciśnienie (bo tylko stamtąd da się pociągnąć powietrze i jest jeszcze trzeci ze strzałką na zewnątrz -> i tam poszło paliwo bezpośrednio do gaźnika. W czym jest problem? Nie chce w ogóle pobrać paliwa i skuter nie odpala. Odpali na sekundę-dwie jak filtr powietrza spsika się plakiem, wtedy przepali plaka w sekunde - dwie i gaśnie.

może masz nieszczelny dolot lub zawór membranowy i nie produkuje podciśnienia.

zassij tym wezykiem od podciśnienia i zobacz czy wtedy poleci paliwo przez kranik. odkręć też korek wlewu paliwa żeby wykluczyć kwestie niedrożnego napowietrzania zbiornika (najczesciej to dziurka w korku która zbiornik uzupełnia powietrze)

podcisnienie się produkuje ale jak wszystko leży na ziemi.

Bak mam na samym dole tam prawie w nogach.

Jeden wąż jest podpięty od baku do kranika i gdy leży na ziemi kranik to benzyna poleci, ale jak się go gdzieś zamocuje i wężyk będzie zawinięty ku górze to paliwo nie pociągnie.

Ale z kolei jak kranik zamontuje na samym dole to dwa wężyki (paliwo do gaźnika i podciśnienie) idą ku górze wtedy paliwo z kraniku nie leci do gaźnika.

Nie wiem czy ma to coś do rzeczy ale u mnie jest taki mały zbiorniczek jak tutaj http://images69.fotosik.pl/291/a879d07d51af0dbagen.jpg
jest on zakręcany, jest pod nim tak jakby jeden kabel elektryczny co się łączy z jakąś kostką, i są także dwa grube wężyki takie prążkowane które są odcięte. Czy może mieć to coś wspólnego?