Yamaha tzr vs Zipp xrace

Witam! Zastanawiam się na zakupem Yamaha tzr lub Zipp xrace. Lecz mam ogromny dylemat, który pojazd wybrać. Yamaha ma lepsze osiągi, firmę i rzadziej się psuje. Z kolei Zipp jest młodszy, ma lepszy wygląd oraz gwarancję. A także sprawa części yamaha rzadko się psuje ale ma drogie części a Zipp tańsze i co do jego awaryjności to nie mam informacji. Obawiam się także tego, że jak wezmę Yamaha, która wygląda na większą moc niż 50 cmm to mogę być częstym obiektem kontroli policyjnej i jak wykryją że pojazd jest odblokowany, porusza się z prędkością większą niż 45 km/h to będę mieć same problemy, a tego bym nie chciał. Z Zipp'em może być tak samo. Mam także pytanie, czy dało by się do Yamahy zamontować tłumik z Zipp'a, by miała lepsze brzmienie? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

TZR!!!!!!!

Możesz uzasadnić dlaczego tzr?

Yamaha i Zipp to zupełnie inne ligi - ich nawet nie próbuj porównywać!
Wybierz Yamahę.

tutaj nie ma się nad czym zastanawiać :-)

A co z tłumikiem i policją?

Oxxar napisał:

A co z tłumikiem i policją?

Rozwiń pytanie :-)

Da się zamontować tłumik z zippa do yamahy?
Yamaha ze względu na swój wygląd może być częstym obiektem kontroli policjii, wygląda na większą moc niż 50 cmm i jak wykryją że pojazd jest odblokowany, porusza się z prędkością większą niż 45 km/h to będę mieć same problemy, a tego bym nie chciał.

Coś się uparł na ten tłumik? Nie poprawiaj producenta!
Każdy, kto jedzie szybciej niż 45km/h jest narażony na kontrolę. Myślisz, że z daleka misiaczek rozróżni jaki model motorowera zbliża się do niego?

Tego właśnie się boję kontroli. A jak będę jechał np. 40 km/h i mnie zatrzymają do kontroli, a maszynka pokarze że jestem w stanie jechać np. 90 km/h to też wyciągną konsekwencję?
Ok tłumik sobie odpuszczę XD

Podczas rutynowej kontroli policjant nie będzie w stanie określić, czy motorower ma zdjęte blokady, czy nie. Nie będzie też w stanie rozróżnić cylindra 50ccm i 80ccm... Więc o ile będziesz jeździł przepisowo tak naprawdę nic Ci nie grozi.

Ok dzięki trochę mnie uspokoiłeś. Orientujesz się może czy ma jakiś schowek czy coś? A co do samego pojazdu trudno się skręca taką Yamahą?

A jeżeli będziesz miał pecha to mandat za brak uprawnień do kierowania motocyklem (o ile dobrze pamiętam 300 zł), plus zabrany dowód rejestracyjny i dalsze związane z tym konskwencje.

yoggi - błąd!
300zł i brak punktów jak masz np. uprawnienia np. B
500zł i brak punktów jak nie masz żadnych uprawnień.
W żadnym przypadku nie odbiorą Ci dowodu rejestracyjnego.
Nie możesz tylko kontynuować pojazdem dalszej jazdy.
Albo dzwonisz do kolegi który ma A, albo pchasz pojazd tak długo, że za rogiem już nie widać misiaczków i dalej popylasz maszyną :-)

Co do wysokości mandatów pewnie masz rację i się nie sprzeczam - było z pamięci. Co do drugiej części - jeżeli masz w dowodzie pojazd zarejestrowany jako skuter (motorower - czyli zgodnie z przepisami max. 50 cm3 i 45 km/h i to jest w dowodzie) a faktycznie jest inaczej to możesz mieć większe problemy. Dowodu pozbędziesz się na pewno i zostaniesz skierowany na badanie techniczne. Co dalej zależy od okoliczności. Taka jest teoria. A w praktyce wszystko zależy od kontrolującego policjanta i waszych zdolności interpersonalnych ;)

A jeszcze odnośnie karty mam pytanie, gdyż zdałem na nią 2 lata temu i jeśli teraz chcem jeździć to muszę ją wymienić na AM (czy jakoś tak)?

tak