Yamaha tzr 50 polne drogi

Witam, chciałbym się dowiedzieć, jak yamaszka tzr 50 sprawuje sie na drogach polnych lub trawie. (czy się mocno niszczy, czy tylko kurzy? chodzi mi głównie o w miarę twardą powierzchnię, lecz jednak nie taka jak asfalt czy szosa oraz z góry mówię że nie chodzi mi o strikte las)

niszczy (zużywa sie) szybciej niż na asfaltach - co oczywiste, cudów nie ma.
A reszta zalezy od stylu jazdy

Czyli można jeździć tzr’ką po drogach polnych/trawach tylko po prostu z głową i nie za często? Poza tym co jako pierwsze jest narażone na usterki podczas takiej jazdy?

A wiesz może o ile (mniej więcej) szybciej się zużywa? Lub jak bardzo to wpływa na żywotność?

zadajesz pytania bez sensu. nie da sie okreslić “ile szybciej”. tym szybciej im bardziej intensywnie ja ciśniesz, ile ważysz i jaką masz technike jazdy.
Nie da sie okreslic że po asfalcie pojeździsz 10 lat a po szutrach tylko 2. Tu nie ma współczynników. A może już 3 dnia wyhamujesz w muldzie, lagi zegniesz i zaliczysz glebe taką że manetki i plastiki rozsypią sie jak szkło a motorek spadnie ci do rowu i zassie wode… bedziesz miał ruine w 3 sekundy. Zupełnie inaczej dostanie w kość jak po szutrowej drodze pojedziesz 35 niż jakbyś pojechał 55… i to jeszcze zależy JAK pojedziesz.