Yamaha Neos…mułowata
- This topic has 28 odpowiedzi, 9 głosów, and was last updated 12 years, 7 months temu by
Vezyr.
-
AutorWpisy
-
30 lipca 2010 dnia 18:57 #9223
Witam.Mam Yamahe Neos r 97 od dwóch miesięcy i niestety od kilku dni silnik jakby nie miał siły jechać 🙁 Jak jest zimny to oki ale jak się rozgrzeje słabnie w oczach.Co mu dolega?
30 lipca 2010 dnia 19:07 #9224nie da rady tak stwierdzić, może być milion przyczyn, ja bym zaczał od wyregulowania gaźnika i niech pani sprawdzi czy ssanie chodzi prawidłowo. Druga przyczyna moze być konczący się cylinder.
30 lipca 2010 dnia 19:12 #9226Dzięki.Spróbuję z tym gaźnikiem.Monika mam na imię 😉 nie ”pani” 😉 ssanie jest oki.a cylinder to juz grubsza naprawa?
30 lipca 2010 dnia 19:20 #9229Anonim
Nieaktywny- 3
- 307Postów:
Tutaj przyczyną też może być przegrzane sprzęgło.
30 lipca 2010 dnia 19:21 #9230W 2T nie jest trudno wymienić, aczkolwiek trzeba wiedzieć 😀 Ale jakby to cyl, to by zimny miał większe problemy z odpaleniem.Poza gaźnikiem może być też filtr powietrza, paliwa, przewody paliwowe i inne 😀 Ale lepiej od prostych rzeczy zacząć 🙂
30 lipca 2010 dnia 19:26 #9231Dokładnie, jak umiesz odkręcić pokrywę przekładni to odkręc i sprawdź czy dzwon nie jest przebarwiony
30 lipca 2010 dnia 19:35 #9237Anonim
Nieaktywny- 3
- 307Postów:
Vezyr wrote:
W 2T nie jest trudno wymienić, aczkolwiek trzeba wiedzieć 😀 Ale jakby to cyl, to by zimny miał większe problemy z odpaleniem.Poza gaźnikiem może być też filtr powietrza, paliwa, przewody paliwowe i inne 😀 Ale lepiej od prostych rzeczy zacząć 🙂 ## Przy tych wadach to zimny by też miał problemy,a tu na zimnym silniku jest OK tylko jak się zagrzeje to klapa.
30 lipca 2010 dnia 19:40 #9240Bardzo Wam dziękuję.Jutro sobota wolna więc będę miała co robić 😉 pobawię się w mechanika;)mam nadzieję że to jedna z tych ”prostych” rzeczy.
30 lipca 2010 dnia 19:40 #9241Wiesz no mój miał przytkany filtr powietrza, to po zagrzaniu się słabł 😀
30 lipca 2010 dnia 19:54 #9247Anonim
Nieaktywny- 3
- 307Postów:
Vezyr wrote:
Wiesz no mój miał przytkany filtr powietrza, to po zagrzaniu się słabł 😀
## Nie twierdzę że nie masz racji, tylko że przy brudnym czy zatkanym filtrze powietrza skuter powinien mieć problemy z rozruchem o czym Monika nie wspomniała.
30 lipca 2010 dnia 19:56 #9248No nie no na zdrowy rozsądek to masz rację, ale cuda się zdarzają.Co nie zmienia faktu, że filtr warto wyczyścić, gdyż to bardzo łatwe i można od tego zacząć.
30 lipca 2010 dnia 20:02 #9251Z rozruchem nie ma żadnego kłopotu 🙂 potem jest gooorzej i słaaabo jedzie.koszmar.a tak było pięknie na początku…
30 lipca 2010 dnia 20:04 #9252A przebieg pojazdu można poznać?Coś robione po zakupie?
30 lipca 2010 dnia 20:14 #9254niewiele ponad 13 tys i nic jeszcze nie robione
31 lipca 2010 dnia 11:24 #9303Ja bym sprawdził świecę – najprościej wkręcić nową na rozgrzanym silniku. Jeśli przez kilka kilometrów nie wystąpią te objawy to można zapomnieć o problemie. U mnie w starym Romecie i w skuterze Pedy działo się tak samo. Zimowa świeca po prostu przegrzewała się a przegrzana świeca daje słabą iskrę która na początku nie spala całej mieszanki a potem zalewa się (jednocześnie się chłodząc przez co na chwilę znów podaje iskrę). Zmiana fajki w Pedzie pomogła (fajka otaczała całą świecę, teraz świeca jest odsłonięta i chłodzona powietrzem) i znów można jeździć. Ale w twoim przypadku i przy tym przebiegu to tylko przypuszczenie.
P.S. Świeca która jest przegrzana lub ma nieodpowiednie parametry (ciepłotę) po dłuższej jeździe robi się czarna (gorsze spalanie mieszanki, więcej benzyny zalega w cylindrze) i trudno ją doczyścić. Dzieje się tak przez skład stopu z którego wykonana jest świeca. Przy wzroście temperatury następuje wzrost rezystancji (oporu przepływu prądu) przez co iskra jest słabsza. Jednak świeca z dużą ciepłotą ma problemy na zimnym silniku.
Ciekawostka: w Zippie Quantum’ie 2T przy wydatku 38 złotych na układ zapłonowy zwiększyliśmy w-max o 4 km/h a przyspieszenie do 50 km/h wynosiło 4,5 sekund (poprzednio 6 sekund). Świeca wykazywała największą efektywność przy rozwarciu elektrod 1,2 mm. Większe rozwarcie poprawiało v-max i obroty maksymalne ale obniżało moc na małych obrotach. Ale się rozpisałem…31 lipca 2010 dnia 11:38 #9304Tankowałaś ostatnio na innej stacji niż zawsze? Dolewałaś oleju?
Jak oceniasz prace silnika? chodzi równo? większe wobracje?31 lipca 2010 dnia 16:13 #9324Stacja ta sama co ostatnio.Olej dolewany jakiś czas temu.Silnik zimny pracuje oki.Pracuje równo ale słychać że mu ciężko i nie ma większych wibracji niż miał.
31 lipca 2010 dnia 18:19 #9330Hmm, spróbuj zrobić eksperyment; dolej olej bezpośrednio do zbiornika paliwa, zobacz czy to pomoże.
3 sierpnia 2010 dnia 16:48 #9559Cześć:) Słuchajcie czy normalne jest to , że na filtrze powietrza jest olej?
3 sierpnia 2010 dnia 16:59 #9560Anonim
Nieaktywny- 3
- 307Postów:
Raczej jest to nienormalne.Przypuszczam że jest źle wyregulowany gaźnik.Wyczyścić filtr,gaźnik i regulacja(na ciepłym silniku).
3 sierpnia 2010 dnia 17:58 #9561czeka nas wizyta u mechanika 🙁 dziwnie pracuje nie łapie obrotów … du..a:( dzięki wszystkim za pomoc.do miłego 🙂
3 sierpnia 2010 dnia 19:00 #9566Ustaw sama.
Na you tube laska sama ustawia i (to kobieca ręka ma wpływ)3 sierpnia 2010 dnia 22:52 #9605Moim zdaniem jeżeli Monika nie wie jak to zrobić to najlepiej niech odda do mechanika będzie mogła być spokojna że zrobi to ktoś kto się na tym zna jak należy. Pozdrawiam
13 sierpnia 2010 dnia 04:45 #10484Witam ! Neos stoi u mechanika 🙁 i zgadnijcie co mu jest?! Układ wydechowy do wymiany.Cały zawalony od oleju.Teraz jadę na zasłużony urlop tygodniowy a po powrocie odbieram yamahe i mam nadzieję że będzie oki.No bo jak mam testować te rękawice od Shima? Na rowerze? 😉 Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc.Pozdrawiam i szerokości życzę.
13 sierpnia 2010 dnia 10:24 #10497Dobre! Ale po co wymieniać, można wypalić:D
13 sierpnia 2010 dnia 12:49 #10506Anonim
Nieaktywny- 3
- 307Postów:
Słyszałem że wypalają tłumiki,ale szczerze mówiąc nie wiedział bym jak się do tego zabrać.Ja przez okres zimowy będę rozcinał,czyścił i spawał.Mam nadzieję że powinno być OK.
13 sierpnia 2010 dnia 12:58 #10507Heh przynajmniej może przy okazji kupić sobie sportowy komin 😀 I będzie latał jak ta lala 🙂
13 sierpnia 2010 dnia 14:46 #10513O tak,zaraz sportowy…nie mam licencji pilota,nie chcę żeby latał 😉 Wypalać go nie będziemy.Nie wiem co poprzedni właściciel z nim robił 😕 już wolę wymienić i mieć spokój.
13 sierpnia 2010 dnia 16:55 #10523No przynajmniej będzie bardziej żwawy i to sporo, kup używany sportowy 😀 Ja bym tak zrobił, no ale cóż, Twój wybór
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.