Yamaha Neos ciągłe zacieranie cylindra

W moim neosie 2t ac w ciągu ostatniego sezonu zatarłem 4 cylindry. Pierwszy malossi sport 70cc(po ok.1000km), następnie jego szlif i nowy nadwymiarowy tłok(400km), potem wróciłem do seryjnego, liczyłem, że będzie spokój, ale po tygodniu jazdy tłok stanął.. Kolejnym zestawem był chińczyk gx motor:) za 100 zlotych.Było nieźle, przejechałem jakieś 1500 km, ale wczoraj niestety zablokował się. Dodam, że jeździłem na oleju elf półsyntetycznym, i na pełnym syntetyku motul. Skuter ma gaźnik dellorto 17,5 phva, nie korzystam z dozownika oleju(mieszanka najpierw 1:40, ostatnio 1:45). Jedyne,co mi przychodzi do głowy na chwile obecną to plastikowa obudowa cylindra, w której jest uszkodzony dolny"zamek" i obieg powietrza nie jest szczelny. Co myslicie? Co może być przyczyną? Może za ciężki do niego po prostu jestem(waże ok 100kg)? Dajcie jakieś pomysły:).

no i gdzie ci co mowia ze chinola sa do dupy:) a jak yamaha psuje sie to jest ok ?

Póki była fabryczna to sie nie psuła..Dopiero bo zmianie cylindra się zaczęło.

No to pewnie czeka Cię generalny remont ,,YAMAHY:)

Tak jak mówisz obieg powietrza jest nie szczelny co doprowadza do przegrzania a w wyniku do zatarcia .Jak kupujesz cylinder to pamietaj żeby metal z którego go wykonano był inny niż tłok

Trzeba było dać to komuś do zrobienia, kto się zna. Być może zle coś złożyłeś, i dlatego będziesz miał problemy. Chinola naprawisz raz dwa. I co z tego, że się popsuła? Nie naśmiewajcie się za bardzo z tego, bo póki co więcej tu wyczytuje problemów z "czajnusiami" niż tzw. "markowymi". Mój skuter, mimo swojego wieku (ponad 10 lat) jeszcze się aż tak nie popsuł, jedynie końcówka wydechu odleciała, ale to z mojej winy. Dobra kończę to pisanie, ale kolego! Radzę Ci korzystaj z dozownika oleju! Po to on tam jest!

Nie sądzę żeby miało to aż takie znaczenie... Raczej niezauważalne jesli już.

Powiedz jak wyglądała świeca po zatarciu? Jaki miała kolor? Jaka w gaźniku była dysza?

a możesz wstawić zdjęcie zatartego tłoka? Filtr powietrza czyścisz regularnie?
ustaw bogatszą mieszankę na gaźniku. Załóż o gram cięższe rolki i zmień sprzęgło na seryjne (jeżeli masz sportowe).
Dozownik nie ma nic wspólnego z zacieraniem jeżeli robisz mieszankę do paliwa (przez pierwsze 500km to nawet rób 1:30)
Zazwyczaj 1000km trwa docieranie i unikać się powinno max obrotów. Ja po każdym remoncie zostawiam odpalony skuter na parę godzin żeby pracował na wolnych obrotach (oczywiście nie w upalny dzień) a dopiero później oddaje do użytku.

1:30 przez 500 km? Nie za duzo trochę? Ja nigdy nie dawałem więcej niż podaje dozownik i niczego nie zatarłem. Poza tym zostawienie zapalonego skutera na parę godzin na wolnych obrotach też do mnie nie przemawia. Jak się zapali to trzeba dać chwilę na nagrzanie i delikatnie i powoli ruszać. Ja tak robie zawsze.

Zostawianie skutera zaraz po remoncie na wolnych obrotach to duży błąd. A potem się ludzie dziwią, że silnik zamula. 1:30 to zdecydowanie za bogata mieszanka, na okres docierania jak i użytkowania ma być 1:50.

Chińskie częsci niestety takie są że puchną jak się zagrzeją dlatego ja zostawiam na wolnych żeby trochę się już ułożyło przed jazdą. Jak po remoncie od razu się chciałem przejechać to po 400 metrach sinik już dzwoni bo łapie na tłoku. Taka jakość...
Madi, widzisz ty nie dolewasz oliwy i jeździsz a pozostała część świata zaciera silniki nawet na 1:30

Montaż tylko ostatnim razem robiłem sam, pomijając fakt, że troche się na mechanice znam, pozostałe przekładki cylindra były robione w serwisach i też się zacierało. Filtr powietrza jakis czas temu miałem stożek i był czyszczony regularnie, po czym zmieniłem na standartowy(nowy) jakieś 1,5tys.km temu, więc raczej nie w tym problem. Wykręcę dziś świecę to zobacze jaki ma kolor, ale mieszankę miałem ustawioną raczej bogatą, bo 2-suw taką mieć musi. Słyszałem już sugestie, że mogę mieć krzywy korbowód i/lub wał korbowy, może też łożyska wału.

krzywy korbowód może być przyczyną, ale musiałbym dokładnie obejrzeć cylinder i tłok po tych 1000km zeby stwierdzić co jest przyczyną zacierania.