Yamaha aerox po zahamowaniu nie odpla

Witam was, przychodzę do was z problemem i jest nastawiany na waszą pomoc, mam nadzieje, że mi pomożecie :)
problem polega na tym, że gdy zahamowałem zgasł mi skuter samowolnie olałem to po 15min znów chciałem odpalić heh i tu ciekawe nie dało się :)

skuter w sumie po 1h kopania w kopkę odpali pochodzi i zgaśnie to powinien już odpalić za 1 razem w sumie a tu nie znów trzeba kopać i kopać i jeszcze raz kopać, na innym forum pisali mi:
zmiana świecy-zrobione
coś z fajką-zrobione dobra jest
iskra jest
membrany odchodzą, tak odchodziły ale wymieniłem i już ok ale dalej nie odpala
wyczyścić gaźnik-wyczyszczony już 100 razy kompresorem i nic
kompresja jest znakomita
no nwm co jeszcze, kopiąc długo paliwo się wylewa przez pokrywę z przekładni, czy to nadmiar paliwa?
lejąc paliwo bezpośrednio do cylindra, efekt jest ten sam.
lejąc paliwo bezpośrednio do krócica ssącego wtedy właśnie lepiej łapie ale tylko na chwile i dlatego wylewa się paliwo przez pokrywę?
czy uszczelniacz/simering na wale ze strony wariatora ma jakiś wpływ na odpalanie?

wymieniałem cały silnik
cylinder
wariator
wydech
gaźnik
wał
itd.
wszystko ładnie,pięknie chodziło przez ponad 850km ale zahamowałem po prostu i zgasł i właśnie ani rusz, nie chce odpalić.
czekam na wasze odp.
jak zły dział to proszę o przeniesienie :)
pozdrawiam.

odkręciłem klap z przekładni, cala zalana w benzynie, od czego to?

Uszczelniacz na wale? Kopałeś długo, benzyny naleciało a teraz się sączy.

Ewentualnie przewody podciśnieniowe/paliwowe są gdzieś zagięte, sparciałe, niedrożne. Sprawdź to i powiedz czy coś się zmieniło.

myślę ze to właśnie uszczelniacze, tak mi się zdaje, że jeden uszczelniacz został założony na odwrót

wszystko ok to wina uszczelniacza.
ale mam kolejny problem hałasuje z przekładni bardzo głośno
https://www.youtube.com/watch?v=m24IdlGps2I&feature=youtu.be filmik
tu trochę mniej ale czasem tak mocno ze az strach.
oczywiście narazie daje spokój z jazda.
wiecie co to może być?

to: http://imageshack.us/f/199/dsc0286q.jpg/ trze o to http://imageshack.us/photo/my-images/594/dsc0287oc.jpg/
i jak to wyregulować? bo przez to jest ten hałas.(tak mi się wydaję)

zrobione ok. 800-850km możliwe, że łożyska są wytarte? czy coś? to co jakieś chińskie mi sprzedano? kupiłem dobrą firmę SKF i już zrąbane?
czy można jeździć jak są łożyska wytarte czy coś? bo odpala rusza. co się może stać gdy bd jechał na takim łożysku?