Wymiana Vespy Piaggio ET2 - na co?

Hej, hej!
Zaraz zostanę zlinczowana za temat, ale - tak jak napisałam - zastanawiam się nad wymianą mojej starej, poczciwej Vespy. Problem tkwi w tym, że skuter od czasu drobnego wypadku dusi się i zacina... Chłopak pomógł mi czyścić świece i zrobić jeszcze kilka innych rzeczy (w sumie to on robił, ja patrzyłam ;) ) ale problem wraca i nie wiem jak sobie z tym już poradzić. O wymianie skutera na coś innego myślałam już jakiś czas, a jego zacinanie się i duszenie tylko mnie utwierdziło w decyzji - pora to zrobić! Vespa podobno jest do naprawienia i (w razie takowej naprawy) dosiadłaby jej moja młodsza siostra. Macie jakieś polecone i niedrogie modele (niekoniecznie Vespa...), którymi mogłabym się zainteresować? Nie wiem, czy w dobrym miejscu o tym wspominam, ale niech stracę - może mieliście styczność ze skuterami elektrycznymi? Czytałam o nich tylko na stronach producentów, a wiadomo że opinia ludzi jest zawsze szczera. Dzięki i sorry, jeśli umieszczam posta w złym miejscu (proszę o przeniesienie jednocześnie, jeśli jest to faktycznie złe miejsce)
pozdrowienia!

Hej Urszula ;)Wiesz co jest parę fajnych modeli skuterów które mogłyby spodobać się Tobie,na których fajnie by się śmigało Kobiecie.Napisz przede wszystkim czy to ma być tylko 2t,czy czwórka też wchodzi w grę.Określ przedział cenowy i roczniki które Cię interesują.

Szczerze mówiąc to myślałam ostatnio o takim skuterze elektrycznym ;) Znalazłam o tym artykuł na jakimś angielskim forum i chciałam sprwdzić, czy istnieje w ogóle taka opcja w Polsce, bo nie spotkałam się chyba jeszcze z taką maszyną na ulicy - może zagłuszona dźwiękiem własnej spalinówki nie wiedziałam, czy te przejeżdżające gdzieś w pobliżu terkoczą, czy nie;) W każdym razie zrobiłam mały research i wygrzebałam kilka różnych modeli, które wydają się być interesujące. Nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, ale może macie o tym jakąś wiedzę -
http://www.e3scooter.com/em05-slawny-osobowa/
bo jestem w prawdziwej rozterce i nie potrafię sama podjąć dezycji ;)

Z mojego doświadczenia z elektrykami (miałem jednego więc niewielkie) powiem tyle, że silnik elektryczny jest porażką. Przynajmniej w takim pojeździe. Nadaje się to dla dzieci albo do jazdy po parku ale nie do poruszania się na co dzień. Pominę strasznie mały zasięg. Ale to ile w papierach kg może uciągnąć a ile na prawdę to zupełnie inna bajka. Skuter w teorii miał uciągnąć mnie + średnie zakupy w praktyce dawał radę połowę mniejszemu ode mnie kuzynowi i to nieraz na popych.
Jednak co spalinówka to spalinówka takie moje zdanie w tym temacie :)

Moim zdaniem ten ''wyrób''do którego podałaś link z wielkim trudem pokona trasę 55 kilometrów jak oni tam napisali ,a już na pewno nie z stałą prędkością 45km/h jak się chwalą.Elektryczny skuter jest powiedzmy na zakupy raz na dwa dni bardzo niespiesznej jazdy do sklepu na drugim osiedlu od domu.Jeśli potrzebujesz przemieszczać się skuterem na co dzień ,a nie podziwiać go jak się ładuje i stoi to spalinowy raczej Ciebie nie ominie.

Tylko, że już swojej duszącej się Vespy mam dość i nie potrafię poradzić sobie z nawracającymi problemami silnika! Ciągle muszę angażować swoich kolegów albo chłopaka, żeby pomógł mi rozwikłać jego zagadk i nadal nic nie rozumiem. Skłaniam się dalej ku elektrycznemu  Przynajmniej nie musiałabym się przejmować, jak to naprawić a i tak nie pokonuję jakichś długodystansowych tras:D Rajdowcem też nie jestem

http://elektrycznyskuter.pl/65_o_govecs

A nie uważasz, że trochę zbyt drogi ten skuter? Ja bym tyle pieniędzy za taki skuter nie dała, tym bardziej,że są tańsze a wybór modeli jest naprawdę spory:) Tu znalazłam dużo tańsze i czytałam na forach,że ludzie sobie chwalą tę firmę www.e3scooter.com ale sama nie wiem...

Urszula to jak masz kupować z tej firmy to bierz ten EM-31 Classic za 4600zł,bo ten co pokazywałaś wcześniej za 3900 jest okropny i tak mały że będziesz się czuć na nim jak na hulajnodze.