Wymiana paska i wariatora

Nieprzyjemność, która mnie spotkała natknęła mnie do napisania poradnika.
W poniedziałek pojechałem wymienić pasek do gościa którego ofertę znalazłem w necie (zainteresowanym mogę podać adres).
Klucz pneumatyczny nie dał rady odkręcić śruby (???) i zaczął przytrzymywać przeciwtalerz wariatora (tak się to chyba nazywa to coś z ząbkami) kluczem uniwersalnym. Śruba nie puściła, przeciwtalerz wygięty w ósemkę. W końcu jakoś poszło. Po wymianie paska i wyklepaniu talerzyka (który nadal był ósemką) zamontował wszystko i skut odpalił.

Kupiłem nowy kompletny wariator i postanowiłem go sam wymienić, jak spier...lę będę miał pretensję do siebie.

Wymyśliłem sposób i działa.

1.

2.

3.

4.

5.

1. Zestaw
2. Kluczyk 7/8 wygięty
3. Odkręcanie
4. Wariator na wierzchu
5. Przykręcanie po wymianie

Dodam że mam zdemontowaną stopkę centralną, metoda którą wymyśliłem jest bezinwazyjna.

Plusy:
a) może mi pierd.....lnąć pasek na odludziu i sobie poradzę
b) 10 min robocizna
c) oszczędzono 30-40 PLN

Pasek który kupiłem (BANDO) po dwóch dniach nadaje się na ozdobę po wymianie przez fachowca (nie wspominając o wibracjach i ogólnej pracy przekładni:(

Mam prośbę do forumowiczów zna ktoś wartość momentu dokręcenia wariatora w/g specyfikacji ?

Przy wymianie paska ciężko odciągnąć sprzęgło, muszę podważać czymś delikatnym i też poszukuję pomysłu (zależy mi na nieuszkadzaniu go).

Chciałbym odkręcić sprzęgło i też poszukuję pomysłu (w miarę bezinwazyjnego).

Jak ktoś może to niech zamieści fotki pokazujące wymianę oleju w przekładni.

ads może podaj adres tego fachowca żeby się ludzie nie nacięli.

Fachowiec i przytrzymywał talerz wariatora kluczem uniwersalnym? 8O
Rozumiem Twoje rozwiązanie jeszcze "na szybkiego" - polecam jednak zakup do danego skutera specjalnego kluczyka (ja akurat mam do samego talerza taki po 45 zł), znacznie jednak ciekawszym rozwiązaniem byłaby taka uniwersalka (wariator, dzwon) http://www.racing-planet.pl/tuning-skutera-uniwersalne-narzedzie-przekladni-p-11258-1.html?cPath=13969_8215_8221&sessID=aa5d1673d4941d369e61c9392fa25103 - bo w efekcie końcowym jak się kupuje osobno do talerza, osobno klucze do wariatora, osobno do blokady dzwonu / odkręcenia dzwonu, to wychodzą drożej.

Co do tego paska BANDO co gostek Ci założył i się rozciągną po 2 dniach - to jest kilka firm najbardziej podrabianych - malossi, bando, dayco to popularne i renomowane firmy... sądzisz że tego sie nie podrabia? ;)
Ja akurat nie kupuje na "aledrogo", czy nie robię przeglądów w szemranych warsztacikach u pseudofachowców w szemranych i niezarejestrowanych "warsztacikach garażowych" i jakoś nigdy się nie naciłem na jakość żadnych podzespołów.
Na paskach tych firm, co wymieniłem powyżej - przejeździłem zawsze ponad 10 tyś km - a wymieniałem je nie dlatego, że sie zerwały, tylko "bo tak należy jakby co" - mimo iż zużyły się tylko trochę i teoretycznie mogłyby jeszcze pociągnąć.

Tak więc raczej to nie był oryginalny bando ;) .

Ja na swoim oryginalnym pasku Bando w Kymco niedługo dobije do 14000km :D

ho ho, to jeszcze nie wymieniłeś ? :P

naprawde jest problem z odkręceniem tej zębatki widziałem na allegro taki klucz do skuterów chińskich za ok 30zł z takimi ząbkami chyba i to sie przykręcało do pokrywy na dwie śrubki fajny patent
spróbuje sobie zrobić taki podobny kawałek płaskownika i nawiercę otwory na śrubki i może zda to egzamin

Ja też miałem problem z odkręceniem wariatora - do przytrzymania go użyłem dużego klucza francuskiego z grubą warstwą miękkiej gumy - zęby przeciw talerza wbiły się w gumę, prosto skręcony nie niszczył go. Jakoś to poszło, szkoda że z dzwonem tak nie można ;)