Wymiana oleju przekładniowego

Jestem właśnie w trakcie wymiany oleju z przekładni. Niestety mam problem. Tubka z olejem (150ml) jest za gruba i nie mam jak ją przytkać do otworu w którym leje się olej. Zlałem już stary olej w pudełko po lodach. Pomóżcie szybko bo zaraz mi net zgaśnie.
Macie jakieś pomysły jak można by było wlać ten olej? (lejka nie posiadam)


Zakręcić tubkę, uciąć rożek na końcu i w ten sposób Ci się zrobi taki jakby lejek.
Ewentualnie strzykawka (bez igły bo niepotrzebna)

jesteś genialny! dziękuję! zaraz idę spróbować!

Ja używałem strzykawki.

Strzykawka załatwi sprawę

Strzykawki mają to do siebie, że chociaż większości kojarzą się wyłącznie z niemiłymi wizytami u pani z wąsami na obowiązkowym szczepieniu są doskonałym narzędziem w garażu, w domu i pewnie na działce też :)

A więc rozciąłem dno i strzykawką malutką wlewałem. Niestety nie pomyślałem, i zapomniałem podłoże wyścielić np. wykładziną. Efekt jest taki, że 14 kostek do wymiany bo plamy po oleju zostały. Ma ktoś jakiś super pomysł jak można zmyć plamy po oleju silnikowym z kostki przed domem?

Bez urazy ale czy wymiana oleju przekładniowego jest aż tak skomplikowana ? Wielki kłopot jak nalać oleju do przekładni bo tubka jest za duża a przy okazji uwalając kostki brukowe przed domem. Pomyśl trochę następnym razem...

uwalone kostki są po oleju silnikowym ktory wymienialem zaraz po wymianie oleju z przekladni. Wymiana udała się - skuterek nawet lepiej jeździ, ale zaraz po odkręceniu wyskoczyła mi śruba ze spręzynką, która wybrudziła kostki. Lejąc olej do bagnetu też się trochę rozlało. No i olej, który wylatywał do pudełka po lodach, też odpryskiwał. I w taki sposób mam teraz uwalone kostki. Macie jakieś pomysły jak wyczyścić uwalone kostki?

Może wykarszerować? U nas w pizzerii tak się czyściło identyczną kostkę po oleju kapiącym z silników samochodów. Pamiętam, że efekt był...

W moim wątku nikt mi nie odpisuje to napisze tutaj, czy mogę do przekładni mojego forevera 4t wlać olej 85w90 ? Ile go nalać? Pod korek ? Czy jak? Chce to jutro zrobić i mieć już skuter gotowy do użytku.

promienie UV i czas , najtaniej albo środek do bruku i myjka ciśnieniowa

gladki96 napisał:

W moim wątku nikt mi nie odpisuje to napisze tutaj, czy mogę do przekładni mojego forevera 4t wlać olej 85w90 ? Ile go nalać? Pod korek ? Czy jak? Chce to jutro zrobić i mieć już skuter gotowy do użytku.

na przekładni masz wybite ile wchodzi
olej może być

ok, dzięki jutro sprawdzę, chodź nie przypominam sobie żebym taką info gdzieś na przekładni miał, ale jeszcze popatrzę.

Ja dzisiaj wlałem na przekładnie 85w90 a do silnika 10w40. Do przekładni wchodzi 0,12L - wlałem go po sam korek, a do silnika coś około 0,85L - Wlałem ok 0,80L

Oleju z kostki brukowej niczym nie wymyjesz, wiem to z własnego doświadczenie gdy kiedyś z auta leciał mi olej. Karher ci nie nie da, próbowałem :) z wiekiem czasu olej sam zejdzie z nie ale to długo trwa :)

o dzięki koledzy, w silniku już wymieniłem na 10w40 a do przekładni leję chyba 85w90 i już wiem w jakiej ilości ;d bo po dłuższym rozmyślaniu doszedłem do wniosku, że u mnie na przekładni nie jest napisane ile go trzeba. Tak tylko myślę czym go wlać-mam go w litrowej butelce, w domu znalazłem strzykawkę ale malutką=5,5ml, lejek raczej nie wejdzie, jutro zahaczę o aptekę wracając ze szkoły, może będą mieli jakieś duże strzykawki.

a olej spróbował bym zmyć jakąś benzyną albo czymś w podobie, gdzieś (może w sklepach castorama-nie pamiętam) można kupić takie właśnie płyny do zmywania tego typu zabrudzeń z kostki.

Ja wlewałem olej do przekładni strzykawką 2 ml. Trochę długo to trwało, ale się udało

izdebski12 zostaw ten olej... pogoda zrobi Swoje... Możesz przyspieszyć proces właśnie benzyną czy rozpuszczalnikiem (Ja w domu zmywam najcięższe rzeczy eterem naftowym lub nitro, dosłownie zmywa wszystko najczęściej eter naftowy, nawet zaschnięty już klei typu kropelka, ale nie wiem czy można gdzieś kupić, może w jakimś chemicznym sklepie).
Ale Mi też czasem się ulało gdzieś bokiem kiedyś większa plama i samo zeszło w końcu, deszcz, piach, słońce, śnieg i nie wiem co tam jeszcze zrobiły Swoje i nie ma u Mnie śladu :)

Ale nauczka na przyszłość żeby coś podkładać pod skuter :P i nie wykładzinę bo i tak przecieknie :P w sklepach czy na stacjach benzynowych można spotkać ceraty na stół, lub od mamusi wziąść duży worek na śmieci foliowy :P i też idealnie się nada do wymiany olejów :) Ale fakt faktem najlepiej czyścić taki olej od razu po rozlaniu jednak.

Ejjj a tak a pro po czy olej do przekładni może w butelce po jakimś czasie się "zepsuć" i stracić Swoje właściwości, stoi koło 2 lat na dworzu, lato zima... zamknięty i owinięty workiem foliowym który jest zamknięty szczelnie.