Wyciek oleju przekładniowego

Witam.
jestem świeżym właścicielem skutera po kilkunastu kilometrach się zatrzymałem i zauważalnym ze mi olej wycieka z przekładni, nie z zaworu tylko prosto z przekładni ze zdjęć które widziałem (z opisów wymiany oleju przekładniowego) to tam pod pokrywa nie powinno być oleju, i aż się boje otworzyć pokrywę bo mi się wszystko wyleje i pewnie będę musiał dłużej przy tym grzebać a nie mam na to zbyt wiele czasu. co z tym zrobić?

Przyznam, że nie mam pojęcia. Jak nie zawór to co? Może uszczelka? Ja bym z tym pojechał do ASO póki wszystko nie wyciekło. powodzenia.

Możliwe, że było za dużo oleju i skuter wyrzucił nadmiar ^
Dokładnie z której strony leci ten olej ?

Matuszczyk wrote:

Możliwe, że było za dużo oleju i skuter wyrzucił nadmiar ^
Dokładnie z której strony leci ten olej ?

nie bo wiem którędy wyrzuca nadmiar oleju i gdzie jest wlew i spust oleju.
Wczoraj wieczorem zadzwoniłem do serwisu, dzisiaj rano facet przyjechał po skuter.
Okazało się że coś tam jest pęknięte a że to jest odlew razem z silnikiem to prawdopodobnie dostane nową przekładnie i silnik (jak to dobrze że jest na gwarancji :D) wiec licznik znowu od zera (przejechałem 200km) i koleś mi zaproponował zniżkę na przegląd (po 300km)50zł i zapłaciłbym 150 z wymiana oleju itp. czy to dobra cena? mi się wydaje dużo niby mówił że sam olej ten co on leje kosztuje 65zł tylko teraz nie wiem o który olej mu chodziło chyba silnikowy ale nie wiem

ManiekM97 wrote:

Matuszczyk wrote:
Możliwe, że było za dużo oleju i skuter wyrzucił nadmiar ^
Dokładnie z której strony leci ten olej ?

nie bo wiem którędy wyrzuca nadmiar oleju i gdzie jest wlew i spust oleju.
Wczoraj wieczorem zadzwoniłem do serwisu, dzisiaj rano facet przyjechał po skuter.
Okazało się że coś tam jest pęknięte a że to jest odlew razem z silnikiem to prawdopodobnie dostane nową przekładnie i silnik (jak to dobrze że jest na gwarancji :D) wiec licznik znowu od zera (przejechałem 200km) i koleś mi zaproponował zniżkę na przegląd (po 300km)50zł i zapłaciłbym 150 z wymiana oleju itp. czy to dobra cena? mi się wydaje dużo niby mówił że sam olej ten co on leje kosztuje 65zł tylko teraz nie wiem o który olej mu chodziło chyba silnikowy ale nie wiem

Jak 4T to pewnie o silnikowy chodzi. A co to za skuter?

Leszek wrote:

ManiekM97 wrote:

Matuszczyk wrote:
Możliwe, że było za dużo oleju i skuter wyrzucił nadmiar ^
Dokładnie z której strony leci ten olej ?

nie bo wiem którędy wyrzuca nadmiar oleju i gdzie jest wlew i spust oleju.
Wczoraj wieczorem zadzwoniłem do serwisu, dzisiaj rano facet przyjechał po skuter.
Okazało się że coś tam jest pęknięte a że to jest odlew razem z silnikiem to prawdopodobnie dostane nową przekładnie i silnik (jak to dobrze że jest na gwarancji :D) wiec licznik znowu od zera (przejechałem 200km) i koleś mi zaproponował zniżkę na przegląd (po 300km)50zł i zapłaciłbym 150 z wymiana oleju itp. czy to dobra cena? mi się wydaje dużo niby mówił że sam olej ten co on leje kosztuje 65zł tylko teraz nie wiem o który olej mu chodziło chyba silnikowy ale nie wiem

Jak 4T to pewnie o silnikowy chodzi. A co to za skuter?

Ciągle słyszę (czytam:P) 2T 4T o co chodzi? dwusuw czterosuw?
Sory za głupie pytanie

ManiekM97 dokładnie tak

To ja mam 4T 8)

Jakie oleje (przekładnia i silnik) najlepiej do niego lać?
I ile kosztują? bo mnie trochę dziwi skąd te 65zł jak słyszałem że niby dobry za 20zł

Leszek
zapomniałem to jest Router xs50 taki chiński badziew :(

i zapłaciłbym 150 z wymiana oleju itp. czy to dobra cena?

cena 150 zł za przegląd to normalna cena... pozornie nie powinna ona obejmować tylko wymian oleju, ale i także w miarę potrzeby regulacje rożnych rzeczy (wszystko jednak zależy od sumienności mechanika).
To tak apropo ceny, że 150 to wydaje się dużo...
Ja osobiście nie ryzykowałem podejścia "próby oszczędności na serwisie" - bo po prostu skoro takowy jest przez 2 lata (jk kupowałem swój Kymco, to akurat nie istniało cos takiego jak limit na km), to go robię.

Z 2giej strony znajomy poszedł w "polskiego chińczyka", za którego zapłacił 3500 zł, ale zabawił się w coś takiego jak od ręki wymiana najbardziej wadliwych podzespołów - wsadził 1000 zł (markowy cylek, częsci polini, itp), dużo roboty "własnej" + rozkręcenie i skręcenie od nowa sprzętu - bo się na tym zna i nie serwisuje - sprzęt można by powiedzieć mimo że chiński, ma tylko ramę, silnik i koła z chin i w sumie a najtansze "coś" nie postawł na początku, więc takie rzeczy jak ramaą w mairę ok.

Ja jednak nie olewałbym serwisu na Twoim miejscu, bo to naprawdę pozorna oszczędność - tam za te 150 zł Ci wszystko wyregulują, dokręcą, itp... a nie tylko olej wymienią... a naprawdę w produktach tanich, mogą być rożne "dziwne niespodzianki".

To tak w kwestii tych 150 zł za serwis/przegląd gwarancyjny.

Raf wrote:

i zapłaciłbym 150 z wymiana oleju itp. czy to dobra cena?

cena 150 zł za przegląd to normalna cena... pozornie nie powinna ona obejmować tylko wymian oleju, ale i także w miarę potrzeby regulacje rożnych rzeczy (wszystko jednak zależy od sumienności mechanika).
To tak apropo ceny, że 150 to wydaje się dużo...
Ja osobiście nie ryzykowałem podejścia "próby oszczędności na serwisie" - bo po prostu skoro takowy jest przez 2 lata (jk kupowałem swój Kymco, to akurat nie istniało cos takiego jak limit na km), to go robię.
Z 2giej strony znajomy poszedł w "polskiego chińczyka", za którego zapłacił 3500 zł, ale zabawił się w coś takiego jak od ręki wymiana najbardziej wadliwych podzespołów - wsadził 1000 zł (markowy cylek, częsci polini, itp), dużo roboty "własnej" + rozkręcenie i skręcenie od nowa sprzętu - bo się na tym zna i nie serwisuje - sprzęt można by powiedzieć mimo że chiński, ma tylko ramę, silnik i koła z chin i w sumie a najtansze "coś" nie postawł na początku, więc takie rzeczy jak ramaą w mairę ok.
Ja jednak nie olewałbym serwisu na Twoim miejscu, bo to naprawdę pozorna oszczędność - tam za te 150 zł Ci wszystko wyregulują, dokręcą, itp... a nie tylko olej wymienią... a naprawdę w produktach tanich, mogą być rożne "dziwne niespodzianki".
To tak w kwestii tych 150 zł za serwis/przegląd gwarancyjny.

Tak tylko pytałem bo i tak żeby utrzymać gwarancję muszę zrobić a co do obowiązków przy przeglądzie to wiem ze nie chodzi tylko o wymianę oleju i wiem co powinni zrobić. co do regulacji to i tak jak go kupiłem to musiałem wyregulować hamulce i niskie obroty bo wydaje mi się ze regulowali je na autossaniu bo po rozgrzaniu mi gasł a na ssaniu chodził tak jak normalnie powinien chodzić bez

W czwartek odebrałem skuter (więcej leżał w serwisie niż go miałem) koleś wymienił kartery był tam mały błąd w odlewie i była mała szpara mówił że ich ta naprawa kosztowała 1000zł Wymiana karterów włącznika stopu bo kiepsko działał regulacja itp a za skuter dałem 1600zł. jak dobrze że ten chiński szajs jest na gwarancji. no i znowu muszę mu podkręcić wolne obroty bo mi czasem zgaśnie i cham bez pytania mi blokady pościągał z osiągów teraz jestem zadowolony ale nie chciałem blokad ściągać. no i jeszcze jedno, jak dawać coś do serwisu to z pustym bakiem bo miałem pełny a mi zostawił na dojazd do domu (20km) wyzywałem go o to ale co zrobić :(

W dobrych servicach na protokole spisuje sie stan licznika oraz "wygląd wskażnika" poziomu paliwa- to powoli standart- wtedy nie ma tego problemu.

Mam pytanie do ManiekM97.
Jak podkrecasz obroty u siebie? Bo mam ten sam problem z gasnieciem silnika, rowniez posiadam chiński szajs firmy INCA.
Pozdro.

kuszi1111 wrote:

Mam pytanie do ManiekM97.
Jak podkrecasz obroty u siebie? Bo mam ten sam problem z gasnieciem silnika, rowniez posiadam chiński szajs firmy INCA.
Pozdro.

Offtop. Rozwiążmy kwestie gaźnikowe i regulacyjne w osobnym wątku, ok?

Ale was kroją w tych serwisach... olej do skutera za 65zł!? Szok!!!

Dlatego ja zawsze im daję olej:)

Racja... ;)