Wycieczka na chinolu

Witam.
Jako, ze sezon powoli sie zaczyna postanowilem wybrac sie na wycieczke swoim starawym chinolkiem. Stad moje pytanie: czy uda mi sie przejechac takim skuterem ok. 60km? Z gory chce zaznaczyc, ze jest to dosc stary Kingway A8, ktory dosc szybko sie grzeje i pomimo cylindra 65 nie jest demonem predkosci. Zastanawiam sie wiec czy nie zdechnie mi w polowie drogi i czy konieczne beda jakies postoje. Zamierzam jechac nie szybciej niz 50-55km/h razem z kolega, wiec obciazenie bedzie dosc spore. Co o tym myslicie?

To bardzo duże ryzyko. Ja bym na Twoim miejscu wykupił assistance - bo perspektywa pchania skutera skutecznie by mnie zniechęciła do jakiejkolwiek dalszej jazdy.

60 km... Co to jest... ;)

No niby to "tylko" 60km, ale różnie to bywa ze skośnookimi pojazdami. Raz pojechałem nim do dziadka (ok.15km) wraz z pasażerem i po 10km aż kipiał. Jedyna różnica to taka, że było wtedy gorąco, a teraz planuje jechać w jakiś chłodniejszy dzień. Myślicie, że temp. powietrza tak bardzo wpływa na grzanie się maszyny, czy jest on po prostu Ch***wy ;)

Dziwne pytania kolego zadajesz. Po pierwsze to Twój skuter i to Ty powinieneś wiedzieć w jakim jest stanie i ile wytrzyma. Po drugie nawet jeśli ktoś ma podobny model, to jeden drugiemy nie równy i trudno się opierać na takich opiniach.
Jak nie pojedziesz to się nie dowiesz.
Chińczyki, wbrew obiegowej opinii, są w stanie na prawdę bardzo dużo wytrzymać i stawianie wszystkich w jednym rzędzie jest bynajmniej nie na miejscu :)

Pojedziesz i wrócisz - jest tylko jeden warunek: zrób przegląd samemu przed jazdą, sprawdź stan paska napędowego i silnika. Jeżeli jest sprawny to bez problemu sobie poradzi. Skoro Ci się grzeje to kup jakiś bardzo dobry olej i zastosuj. Na pewno silnik odwdzięczy się i będzie miał lżej w trasie. Poza tym nie pałuj go w trasie na pełnym gazie, tylko jedź spokojnym równym tempem na 1/2 do 3/4 manetki gazu. Ja swoim pojechałem 330km od domu i wróciłem - tak więc chiński pojazd też dużo potrafi.

Warszawa - Czechy 450 km w 10-11h, postój przez jedną godzinę u babci w Nysie, potem powrót do Nysy, i po tygodniu Nysa - Warszawa 380km przez 9h. Można? A on się pyta czy 60 km zrobi..

Ja byłem zainteresowany assistance i nie znalazłem ŻADNEGO na motorower. Ani w PZU, ani w HDi ani w Wartach i innych. Wzbudziłem natomiast śmiech u 2ch agentów, którzy nigdy takim produkcie nie słyszeli. Na motocykl nie ma problemu, ale na motorower nie ma.

Izdebski Torosem f16 w taka trase? Tyłek Ci nie odpadl? xd

Nie tyłek, tylko plecy. Kanapa bardzo wygodna.

A właśnie propos gazu. Po przekreceniu manetki na 3/4 silnik zaczyna sie "dlawic" oraz wyc i zamiast przyspieszac skuter zwalnia. Wiecie jaka moze byc tego przyczyna?

za mało paliwa, za dużo paliwa, poślizg paska, koniec możliwości przełożenia napędu..itd

ale albo sie dławi- czyli przerywa i przygasa albo wyje -czyli wchodzi na obroty. zdecyduj sie.

Przerywa i przygasa, zaczyna po prostu jechac zrywami (przyspieszac i hamowac) Mozliwe, że chodzi o koniec przełożenia, ale nie jestem pewny