Wybór 50cc do 2k – Chiny?
- This topic has 156 odpowiedzi, 14 głosów, and was last updated 11 years, 3 months temu by
marbryl1.
-
AutorWpisy
-
24 lutego 2011 dnia 15:34 #22715
Witajcie,
przymierzam sie do zakupu skutera, chce na niego przeznaczyc max. 2000-2500 PLN.
Z tego, co czytam na forum i stronie, nie bedzie mnie stac na sprzet firmowy (nie lubie sprzetu uzywanego, nie znam sie), musze wiec przymierzyc sie do produkcji chinskiej. W zasadzie nie mam z tym problemu, bo gdy sie dobrze zastanowic, to nawet tego posta pisze na chinskim bezawaryjnym netbooku, ale rozwiejcie prosze moje obawy – czy taki skuter nie rozleci sie na pierwszych metrach?
Zastosowanie skutera ma byc proste, max. kilka km dziennie – sklep, stacja kolejowa itd. Maszyna bedzie parkowana kilka godzin na ulicy, nie chcialbym w tym czasie zastanawiac sie, czy po powrocie zastane ja na parkingu – co chyba jeszcze bardziej przemawia za „chinczykiem”.
Wizualnie nie budza mojego obrzydzenia Kingway Barracuda – co sadzicie o tym modelu? Dodam, ze jestem ciezkim uzytkownikiem – waze 90-100 kg. Czy przy tej masie ten skuter da rade? Jezeli nie, to co innego polecacie?
Czytalem tez o „odblokowywaniu” sprzetu – czy z tym modelem mozna to wykonac bez utraty gwarancji?
Z gory dzieki za konstruktywne odpowiedzi!
Pzdr,
MZ24 lutego 2011 dnia 16:59 #22719Ten skuter jest 2t to spokojnie da rade. Z odblokowaniem to jest różnie. Jedni odblokowują bez problemu ale za małą dopłatą, oczywiście bez straty gwarancji. Przy pierwszym przeglądzie będziesz musiał sie zapytać o ściągnięcie blokad.
24 lutego 2011 dnia 18:11 #22720kustosz napisał:
Ten skuter jest 2t to spokojnie da rade.
Teraz ujawnie stopien swojego amatorstwa 😳
To silniki dwusuwowe sa mocniejsze niz cztero? Czy silnik dwusuwowy nie oznacza przypadkiem koniecznosci domieszek oleju do benzyny, jak to bylo kiedys w Wartburgach i Trabantach?
Co w ogole sadzicie o modelu Kingway Barracuda?
Pzdr,
MZ24 lutego 2011 dnia 18:27 #22721Silniki dwusowowe są mocniejsze od czterosówowych,ale mniej ekonomiczne. Nie trzeba dolewać oleju do benzyny. Skutery 2t wyposażone są w zbiorniczek na olej. Mieszanka powstaje w gaźniku.
24 lutego 2011 dnia 18:52 #22723chaffinch przyjrzyj się jeszcze Kingway’owi Martinelli, ma ekonomiczny silnik 4T, sportowy tłumik wydobywający ładny basowy dźwięk, koła 13″ i tylny hampel tarczowy.. co najważniejsze, ładnie wygląda, nieźle pociska i nie dużo kosztuje 😉
24 lutego 2011 dnia 19:13 #22724Też polecam kingway’a martinelli. Coś w stylu aprilii sr50 factory. Miałem go kupić,ale jakoś zrezygnowałem i dziś tego żałuje.
24 lutego 2011 dnia 20:08 #2272625 lutego 2011 dnia 07:00 #22731Mam ten skuter, kupilem w tamtym roku za 2800. Porządny, sam mam prawie 1,90m i gwarantuje ci ze ten skuter jest wygodny ;D Za takie pieniądze ten skuter jest najlepszy chyba z calej gamy skuterow chinskich 😉 Ja przy zakupie u dealera kingway motor poland juz mialem scigniete blokady. Po prostej bez blokad idzie 70km/h. Ludzie na forach wypowiadaja się że rama może pęknąć, ale to tylko wedlug mnie z powodow naprzykład stawania skuterem na jednym kole. TEN SKUTER JEST DO NORMALNEGO UŻYTKOWANIA W 100% DOBRY. Przejechałem narazie dopiero 400km, ale skuter jest godny polecenia 😉 Spokojnie idzie zabrać drugą osobę. Jedynym minusem jest naprawa w własnym garażu. Nie będę cie oszukiwał i szczerze powiem, że te plastiki są słabej jakości. Do głupiej żarówki musiałem odkręcić pół skutera, chyba około 20śrubek. Ale jeżeli wymieniasz np w salonie to niech oni się z tym męczą 😉
25 lutego 2011 dnia 07:03 #22732A co do silnika i spalania to pali 4l/100km, ale za taką wygodę jazdy jest się w stanie poświęcić kilka złotych więcej. Pozatym ty chyba nie będziesz jeździł nim dużo km więc powinien wystarczyć.
25 lutego 2011 dnia 07:06 #22733Ej, hugo. Tutaj kolega pisze że waży 90-100kg, więc to co pokazujesz to troche jest małe. Z doświadczenia wiem że to nie jest zbytnio wygodna jazda z nogami, gdy ci się nie mieszczą pod kierownicą tylko po bokach xd
25 lutego 2011 dnia 07:07 #22734Ej, hugo. Tutaj kolega pisze że waży 90-100kg, więc to co pokazujesz to troche jest małe. Z doświadczenia wiem że to nie jest zbytnio wygodna jazda z nogami, gdy ci się nie mieszczą pod kierownicą tylko po bokach xd
25 lutego 2011 dnia 08:14 #22737Teraz nowego Martinelli można kupic za 2 tysiaki..Miałem okazję przejechać się nim i jak na 50-tkę 4T, naprawdę fajnie to jeździ. Ryglos z tym spalaniem to chyba przesadziłeś? albo masz źle wyregulowany..jaką założyli Ci dyszę?
25 lutego 2011 dnia 08:24 #22738Sorry Ryglos, Ty masz Baracude, a to 2T więc tyle pali..myślałem, że opisujesz Martinelli, z przodu są nawet podobne 😉
25 lutego 2011 dnia 08:36 #22739Panowie a edytować posty to ciężko?Co do Keewaya Swana to nie, ja mam Vezyrka, taki sam z zewnątrz i przy 180cm jest za mały, może ktoś 170cm go ujedzie, ale na pewno nie spora osoba o wadze 90kg 😀
25 lutego 2011 dnia 08:53 #22740dlatego chaffincha interesuje Baracuda.. 😉 a co powiecie o Martinelli? wygląda ciekawie, silnik ładnie chodzi i dobre ma osiągi, koła 13-tki i nie jest mały ale raczej sportowy, a Barakuda kanapowiec..jakby nie patrzeć chyba warto zainteresować się Martinelli? 😉
25 lutego 2011 dnia 09:21 #22741Dzieki za Wasze glosy. Utwierdzaja mnie coraz bardziej w wyborze, choc nie powiem, propozycja HugoBoss (Ferro) wizualnie tez mi sie podoba. Jednak chyba jestem zbyt masywny na ten sprzet 😆
Chyba przymierze sie do Barracudy, w sklepie niedaleko za rocznik 2008 zaplace 1950 PLN. Wprawdzie cyfra rocznika nieco mnie mierzi, ale przy takiej wartosci poczatkowej spadek o 200-300 zlotych nie boli tak bardzo 8)
Moge prosic o jeszcze wiecej glosow nt. zdejmowania blokady? Wiem juz, ze egzemplarz kol. Ryglosa osoaga 70 km/h. Czy inni maja jakies doswiadczenia w tym zakresie?
Pzdr,
MZ25 lutego 2011 dnia 09:22 #22742Ryglos i co z tego że kolega waży 90-100kg,ale nie napisał czy jest wysoki,ja też sporo ważę,a mam 170cm i mały skuter i wcale nie narzekam. Podałem tylko przykłady z ciekawszych propozycji skuterów do 2500zł. I raczej polecałbym koledze 2T,bo przy tej wadze 4T będzie strasznie mułowate. Radziłbym nie cofać się dalej niż rocznik 2009,bo są to jakieś pozostałości magazynowe,a skuter,który stoi 3lata ma już nie najlepsze elementy gumowe.
Tu masz w fajnym malowaniu,Ferro 2T: http://otomoto.pl/ferro-101-warszawa-101-2-gratisy-transpo-M1771169.html
25 lutego 2011 dnia 09:43 #22743HugoBoss napisał:Radziłbym nie cofać się dalej niż rocznik 2009,bo są to jakieś pozostałości magazynowe,a skuter,który stoi 3lata ma już nie najlepsze elementy gumowe.
Mam 180 cm. Jakie elementy moga wymagac wymiany z tej okazji? Opony czy cos wiecej? Jakie sa koszty takiej operacji?
Pzdr,
MZ25 lutego 2011 dnia 09:49 #22744Na tym skuterze co ja mam jeździ kolega o wzroście 194cm i nie narzeka. Wszelkie osłony gumowe mogą być już sparciałe,nie wiem jak opony.
25 lutego 2011 dnia 09:50 #22745co do blokad- to temat rzeka… 10 argumentów ZA i 1 PRZECIW.
skuter 2t po pełnym odblokowaniu zwykle osiąga 70/h z palcem w… wydechu, 4t jest nieco słabszy. ja na razie swojego 4t nie odblokowałem więc nie wiem. w przypadku mojego skutera odblokowanie wiązałoby się z utratą gwarancji ale na ten temat to chyba najlepiej spytać w serwisie danej markiPS po takim długim postoju w magazynie warto byłoby od razu wymienić płyn hamulcowy- bo on jest higroskopijny= wciąga wodę i traci z czasem swoje właściwości, chyba najrozsądniej byłoby wszystkie oleje też zmienić ale tu nie wiem czy to konieczne
25 lutego 2011 dnia 10:10 #22746roomcajz napisał:
po takim długim postoju w magazynie warto byłoby od razu wymienić płyn hamulcowy- bo on jest higroskopijny= wciąga wodę i traci z czasem swoje właściwości, chyba najrozsądniej byłoby wszystkie oleje też zmienić ale tu nie wiem czy to konieczne
Czy sprawdzenie / wymiana tych plynow nie powinna wchodzic w tzw. przeglad zerowy?
Pzdr,
MZ25 lutego 2011 dnia 10:22 #22747chaffinch napisał:<Czy sprawdzenie / wymiana tych plynow nie powinna wchodzic w tzw. przeglad zerowy?
Pzdr,
MZpowinno, ja po prostu z natury nie wierzę serwisom, każą płacić słono za to że się podstęplują ale co tak na prawdę zrobią i czy w ogóle coś zrobią… nie wie nikt- tyle się naczytałem że nie mam doi nich zaufania- oczywiście gdzieś są pewnie też i uczciwi
aha- pewnie jeśli zrobisz to sam i oni się zorientują że coś dłubałeś- to nie przedłuża ci gwarancji
po prostu posiadanie gwarancji ma tyle samo wad co zalet, albo prawie tyle samopoczytaj o tym: http://motoryzacja.interia.pl/motocykle/news/skuter-czyli-droga-przez-meke,813998,3017
25 lutego 2011 dnia 10:41 #22748Śmiało kupuj 2008, nic nie będzie sparciałe. Płyn hamulcowy możesz wymienić, olej Cię nie dotyczy bo to 2T.
25 lutego 2011 dnia 10:53 #22749po prostu posiadanie gwarancji ma tyle samo wad co zalet, albo prawie tyle samo
poczytaj o tym: http://motoryzacja.interia.pl/motocykle/news/skuter-czyli-droga-przez-meke,813998,3017Mi to wygląda na ewidentne błędy serwisu. Dodatkowo pewnie wymieniali mu części (tłok, cylinder) na dziadowskie, chińskie badziewie z gównolitu i taki efekt. Swoją drogą dał się człowiek wydymać, bo na wymienione elementy odpowiedzialność sprzedawcy rusza od nowa więc tekst że gwarancja mu się skończyła, jest śmieszny.
Co do opon to po staniu 2-3 lat bez przetaczania, opona najprawdopodobniej się odkształciła w miejscu gdzie dotykała podłoża więc czuć będzie drgania.
25 lutego 2011 dnia 10:59 #22750Żeby odkształciły się opony, skuter musiałby stać bez powietrza na kołach, a skuter stoi na podstawce, tylne koło ma w powietrzu, przednim ledwo dotyka podłoża, obydwa koła są napompowane.
25 lutego 2011 dnia 11:06 #22751Pietro napisał:
Żeby odkształciły się opony, skuter musiałby stać bez powietrza na kołach, a skuter stoi na podstawce, tylne koło ma w powietrzu, przednim ledwo dotyka podłoża, obydwa koła są napompowane.
No właśnie zależy ile były napompowane, jak stał skuter (nóżka boczna czy centralna). Pierwszy mój skuter, nieszczęsny zipp kupiony właśnie po odstaniu 3 lata w garażu miał zdeformowaną oponę.
25 lutego 2011 dnia 11:20 #22752Chyba że stoi na bocznej nóżce bez powietrza…
Suawek przeczytałem artykuł z Twojego linka, ale miał facio pecha, aż się wierzyć nie chce! tym bardziej że mam znajomego który Boatianem 50ccm 4T nawinął 60tyś.km. cylinder zmienił po 28000km, nie dlatego że był zdarty, tylko na większą pojemność, wał ma oryginał. Dalej bezawaryjnie nim śmiga 😉25 lutego 2011 dnia 11:28 #22753Bo widzisz, z chińszczyzną jest ten problem że jest bardzo mała powtarzalność produkcji, kiepskiej jakości stopy metali, nie trzymające norm. Podejrzewam, do tego dochodzi jeszcze niewykwalifikowany zespół składaczy. W efekcie tafia się dobry, niezawodny egzemplarz lub wiecznie psujący się złom. Jak jeszcze dodamy do tego serwisantów z przypadku to mamy pełne nieszczęście.
25 lutego 2011 dnia 11:36 #22754Dlatego autorowi tego tematu radziłbym przemyśleć zakup chińskiego bubla nawet za 2,5tyś. zł,lepiej wziąć na raty coś firmowego,teraz są obniżki i już za 4tyś. z lekkim haczykiem można coś dostać. Jeśli jesteś z Wawy to przejedz się tu i obejrzyj:
Motor-Land
ul. Wał Miedzeszyński 262
04-792 Warszawa25 lutego 2011 dnia 11:55 #22755Z tego co wiem, większość serwisantów jest z przypadku, ale jakoś sobie radzą.. Tamten artykuł to chyba celowa robota firmowej konkurencji, wiadomo że chińczyk daleki jest od ideału, ale takie coś to już przesada.. Z pewnością wielu potencjalnych klientów zamierzających nabyć tani skuter, po przeczytaniu takiego artykułu zmieniło zdanie i o to chyba im chodziło.. Tyle znajomych jeździ chinolkami i nic się nie dzieje.. sami wiecie po sobie, na skuterowo.com przeważają właściciele chinolków 😉
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.