Woda w paliwie

Witam! no właśnie, może ktoś wie dlaczego mam wodę w paliwie?
już kilka razy czyściłem gażnik bo zbierała się w nim woda
dodam jeszcze że mam to samo paliwo w baku co :? w kanistrze a wody w nim nie ma :?

1. Skąd wiesz że to woda
2. W gaźniku przy określonych warunkach dochodzi do oblodzenia, może stąd.

w taki upał oblodzenia?
no przecież to widać że woda ,wytrąca się z paliwa

A może to skropliny? Jak masz mało paliwa w baku, przy skokach temperatury na zewnątrz może kondensować się woda na ściankach baku (tak samo jak na szklance z zimnym piwem 8) ) Postaraj mieć cały czas full zbiornik i sprawdź czy pomaga:)

ok podobnie myślałem ale rozważałem też inne możliwości, spróbuje jak mówisz

mowiniak napisał:

w taki upał oblodzenia?
no przecież to widać że woda ,wytrąca się z paliwa

Upał nie ma tu nic dorzeczy szczególnie jak kolega trzyma np. skuter w chłodnym garażu.
W pracy gaźnika istnieje pewien fenomen a mianowicie jego wewnętrzne oblodzenie. Główną przyczyną jest benzyna podczas gwałtownego odparowania pobiera bardzo dużo ciepła z powietrza w konsekwencji oziębia je i zamraża zawartą w nim wodę. W temp. 15°C przy dużej wilgotności powietrza może dojść do tego zjawiska.

Ale filozofie tutaj wymyślacie, szczególnie z lodem, żal...
Benzyna Pb 95 zawiera 5% spirytusu (za niedługo ma być 10%). Weź sobie zrób doświadczenie; nalej na łyżkę spirytus i zapal go, zobaczysz ile zostanie wody.. W zbiorniku, zanim wypalisz benzynę, część spirytusu odparowuje zostawiając śladowe ilości wody która osadza się w gaźniku i dostaje się do komory spalania silnika. Dlatego czasem z rury idzie biały dym, lub wręcz pluje wodą. (Nie mylić kondensacji pary wodnej, podczas różnic temperatur, zwłaszcza przy niskich temperaturach otoczenia!!!).

Pietro napisał:

Ale filozofie tutaj wymyślacie, szczególnie z lodem, żal...
Benzyna Pb 95 zawiera 5% spirytusu (za niedługo ma być 10%). Weź sobie zrób doświadczenie; nalej na łyżkę spirytus i zapal go, zobaczysz ile zostanie wody.. W zbiorniku, zanim wypalisz benzynę, część spirytusu odparowuje zostawiając śladowe ilości wody. Dlatego czasem z rury idzie biały dym, lub wręcz pluje wodą.

Faktycznie żal jak się pogrążasz. Jakbyś trochę poczytał, np książki z fizyki to może być zwrócił uwagę na takie fakty. Na ziemi szczególnie w pojazdach typu motorower nikt nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami bo zaburzenia pracy nie są groźne. W lotnictwie gdzie awaria zasilania kończy się tragicznie, są skomplikowane systemy podgrzewania gaźników, łącznie z podgrzewaniem i osuszaniem powietrza dostarczanego do gaźnika.
Tu masz całe opracowanie i opis zjawiska.
http://www.samoloty.pl/index.php/artykuly-lotnicze/6641-niebezpieczenstwa-w-locie-oblodzenie-gaznika

Mój ulubiony fragment:
"Jeżeli wilgotność względna powietrza wynosi ponad 30%, to oblodzenie gaźnika może wystąpić nawet przy temperaturze +30ºC. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia niepożądanego zjawiska ma wówczas miejsce przy całkowitym lub częściowym zamknięciu przepustnicy (np. zniżanie bez użycia mocy lub przy niewielkiej mocy silnika)."

A para wodna kolego sympatyczny którą widać po uruchomieniu silnika nie jest z paliwa tylko z kondensacji pary wodnej w układzie wydechowym w wyniku różnic temperatury. Gorący układ wydechowy przy swojej temperaturze roboczej wydziela tyle wody że tego nie zobaczysz.
Poza tym jakbyś nie zauważył to kolega pyta o wodę w gaźniku a nie wydechu.

A teraz o twoim spirytusie.
Na litr paliwa jak twierdzisz dodają 5% spirytusu czyli 50ml. Z tego 96% to czysty spirytus. 4% to przyjmijmy 2ml biorąc pod uwagę że cały spirytus odparuje. Ile musiałoby być tej wilgoci ze spirytusu żeby wylewała się z gaźnika?

suawek, nie czytam twoich idiotycznych komentarzy! weź się pobaw czym innym.

No może jednak warto poczytać moje idiotyczne komentarze, to przestaniesz wciskać ciemnotę. Ja podpieram swoje słowa poważnymi opracowaniami, ale ty wolisz strzelić focha jak mała dziewczynka i nie czytać, a potem dalej twierdzić że oblodzenie gaźnika to wymyślanie filozofii.

Curva naczytasz się o lodzie w układach zasilania samolotów i pierdolisz głupoty, wciskając dzieciakom ciemnotę! To co wyczytałes o samolotach, w skuterach nie istnieje!!! Weź się ogarnij.

Co nie istnieje, gaźniki czy paliwo? A może oddawanie ciepła?
Chcesz dalej się pogrążać? Proszę bardzo:

"W pracy gaźnika istnieje pewien fenomen a mianowicie jego wewnętrzne oblodzenie. Główną przyczyną jest; benzyna podczas gwałtownego odparowania pobiera bardzo dużo ciepła z powietrza w konsekwencji oziębia je i zamraża zawartą w nim wodę. W temp. 15°C przy dużej wilgotności powietrza może dojść do tego zjawiska , dodam że przy temp -4, -5°C ciężko by zaistniało gdyż w tych temp. wilgotność jest bardzo niska. Celem ograniczenia tego zjawiska(podgrzania gaźnika) w motorowerach chłodzonych cieczą gaźniki połączone są przewodami z głowicą (w Piaggio przykręcona jest do gaźnika metalowa rurka)."

źródełko: http://gilera.com.pl/topic/15-dzialanie-i-regulacja-gaznika/

kolego nie czytam twoich filozofii zaczerpniętych z netu, trzeba mieć wiadomości w głowie.

Pietro napisał:

kolego nie czytam twoich filozofii zaczerpniętych z netu, trzeba mieć wiadomości w głowie.

Hahaha

Mężczyznę poznać po tym, że ma honor i potrafi się przyznać do błędu.

mowiniak napisał:

Witam! no właśnie, może ktoś wie dlaczego mam wodę w paliwie?
już kilka razy czyściłem gażnik bo zbierała się w nim woda
dodam jeszcze że mam to samo paliwo w baku co :? w kanistrze a wody w nim nie ma :?

Najlepszym rozwiązaniem byłoby zmienić stację na której tankujesz paliwo, bo możesz tankować z nie oznaczonego dystrybutora bene BIO, która zawiera 10% alkoholu. Proponuję również zastosować większy filtr paliwa, typu samochodowego i częściej go zmieniać, żeby nie puszczał wody.

Nie wiedziałem że to występuje w motorowerze lecz faktycznie w pewnych okolicznościach jest to możliwe.
Dzięki za informacje.

Niestety woda skrapla się w baku lub gaźniku. Benzyna jest jedną z lepiej parujących cieczy, wylana na drogę w słoneczny dzień zrobi tylko suchą plamę. Tak jak alkohol który może zostać użyty do chłodzenia (mała temperatura wrzenia).

Alkohol wiąże wodę w benzynie - bio dodatki zawierają więcej wody więc trzeba dolewać coś co skutecznie połączy wodę i benzynę.

Ja tankowałem cztery razy po czyszczeniu gaźnika, rozkręciłem go i kupa wody i syfu na dnie. Takie mamy w Polsce paliwo...

Może bak jest pordzewiały od środka?

A może by do paliwka dolewać dodatku do wytrącania wody z paliwa.Np markowy STP ?