Witam Romet 700 gaśnie podczas jazdy

Witam serdecznie,mam pewien problem ze swoim. Skuterem Romet 700 2t, już tłumaczę o co chodzi. Robię mniej więcej 30 km z prędkością 45,50 km/h :grinning:. Skuter odmawia posłuszeństwa gaśnie,odczekam 10,20 min odpali i można jechać dalej. Chciałbym dodać,że jest założona nowa świeca, oraz paliwo lane na Orlenie. Czyszczny,był także gaźnik oraz filtr powietrza. Nie mam pojęcia co mogę zrobić,za każdą Pomoc będę wdzięczny. Pozdrawiam…

przegrzewa sie. może pomóc wiecej paliwa w mieszance lub tylko wymiana cylindra. ew przegrzewa sie moduł choć to raczej żadkość

Chciałbym dodać że jadę do pracy 30 km,i w pierwszą stronę jest ok natomiast gdy wracam po około 20 km gaśnie. Wiem wydaje się to śmieszne,ale tak jest. Pozdrawiam

chciałbym dodac że nic to nie zmienia

Też tak miałem tyle, że w nowym skuterze 4T. Jadąc do pracy na podobnym dystansie, raz w jedną a raz w drugą skuter gasł.
Jechałem ze stałą prędkością, wtedy dosyć wolno bo 35-40km/h gdyż jeszcze go docierałem. Odpuściłem manetkę bo chciałem zwolnić przed zakrętem czy skrzyżowaniem i słyszałem tylko jak miarowo obroty spadają. Automatycznie podkręcałem trochę gaz żeby nie spadały tak raptownie i by silnik nie zgasł ale nic, brak reakcji, skuter w końcu gasł. Był problem z odpaleniem również, no ale wtedy to ja mało co wiedziałem na ten temat. Pomagało utrzymywanie wysokich obrotów i manetki powyżej połowy wychylenia, jednak jakieś zwalnianie znowu kończyło się niekiedy spadkiem obrotów i gaśnięciem kompletnym, bez absolutnie żadnej kontroli nad schodzeniem z obrotów. Teraz tak myślę, że to mogły być przytkane dysze gaźnika.

Ile na swoim Romecie 700 zrobiłeś kilometrów do tej pory??
Do końca nie wiem czym było to wtedy spowodowane ale wtedy miałem wrażenie, że była to jakaś przypadłość dopiero co docieranego skutera albo chińskich badziewnych części z jakimi był skuter sprzedany. Przy wymianie oleju bodaj po 300km na Motula 5100, zrobiłem czyszczenie oraz regulację gaźnika i wkręciłem nieco lepszą święcę NGK niż oryginalna Made in China. Zamontowałem też nieco większy akumulator żelowy 7Ah zamiast 5Ah tradycyjny, upewniłem się, że wszystkie przewody są ciasno na miejscu i tyle. Później to się już nie zdarzało. Musiałbym naprawdę coś zakombinować manetką, żeby zdusić silnik i by zgasł sam z niczego. Nie sprawiał problemów poza okazjonalnym przymuleniem jeśli za szybko puściłem gaz na skrzyżowaniu. Regulacja wolnych obrotów załatwiała ten problem.
Także skuter Twój może potrzebować trochę regulacji i drobnych zabiegów ale powinieneś sobie z tym dać radę.

Hej dziękuję za podpowiedzi,a na liczniku mam 4300 pozdrawiam. Jutro będę,z bestią walczył.