Vitality – terkotanie
- This topic has 13 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 11 years, 11 months temu by
ragaz.
-
AutorWpisy
-
22 kwietnia 2011 dnia 08:12 #27179
Witam, od pewniego czasu zuważyłem dziwny objaw podczas jazdy.
Mianowicie jadąc równe 60 km/h licznikowe dochodzi z dołu dziwny odgłos „terkotania” , występuje przy przyspieszaniu jak i przy odpuszczeniu gazu i „mijaniu” magicznej prędkości … czy przyczyną może być pasek i jego już wątpliwa jakość ? …. czy poprostu tak mają ?22 kwietnia 2011 dnia 10:16 #27191Musiałbyś dokładnie określić miejsce, z którego dochodzi terkotanie.
22 kwietnia 2011 dnia 10:21 #27192no i tu jest problem … jadac 60 km/h trudno jest przyłożyć ucho do miejsca gdzie terkocze 😉 … wydaje mi sie , że z okolic przekładni , lewa strona dolna tylna skutera 🙂
22 kwietnia 2011 dnia 10:24 #27193Nie pozostaje nic innego, jak odkręcić osłonę przekładni i zobaczyć co się tam dzieje 😉
22 kwietnia 2011 dnia 10:31 #27194Mogą wpadać w wibrację rolki.
22 kwietnia 2011 dnia 10:36 #27197U mnie właśnie wibrują zdarte rolki, ale dźwięk jaki emitują, to raczej rzęzienie, niż terkotanie… 🙂
22 kwietnia 2011 dnia 10:53 #27201moze i rzęzienie , ale objaw wystepuje tylko i wylacznie przy okreslonej prędkości , bez znaczenia czy przyśpieszam i przekraczam podaną prędkość , czy zwalniam czy też jade równo z tą prędkością 😕
22 kwietnia 2011 dnia 10:57 #27204Mogą być te rolki, ale bez zajrzenia pod obudowę przekładni, pozostaną domysły…więc do dzieła 😉
22 kwietnia 2011 dnia 21:55 #27280jak możesz to nagraj filmik jak to „terkocze”. W swojej Vitalce nic takiego nie mam.
23 kwietnia 2011 dnia 10:30 #27306Przegląd przekładni się kłania i tyle
24 kwietnia 2011 dnia 20:09 #27405nagrac będzie trudno … ale przegląd pewnie się przyda bo od nowości nic nie bło robione … a na blacie ponad 10 000 km … pewnie pasek i rolki do wymiany idą : 😉
24 kwietnia 2011 dnia 20:24 #27406przegląd rób samemu bo szkoda kasy :p obstawiam rolki zużyte już pasek nie powoduje terkotania
25 kwietnia 2011 dnia 17:00 #27448no widzsz , przymieżyłem się do tego , ale za nic nie mogę ruszyś srubek wariatora i sprzęgła … najpawdopodobniej nie ruszane od nowości … patenty typu klucz , czy klucz od szlifirki nie daja radu – efektem jest ukruszony kawaleczke wenetrznej częsci obudowy 🙁
25 kwietnia 2011 dnia 17:18 #27450Pierwszy raz jest najtrudniejszy z odkręceniem tych nakrętek, może skocz do jakiegoś warsztatu niech ci odkręcą nastepne „razy” już zrobisz sam 8)
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.