Vitality - terkotanie

Witam, od pewniego czasu zuważyłem dziwny objaw podczas jazdy.
Mianowicie jadąc równe 60 km/h licznikowe dochodzi z dołu dziwny odgłos "terkotania" , występuje przy przyspieszaniu jak i przy odpuszczeniu gazu i "mijaniu" magicznej prędkości ... czy przyczyną może być pasek i jego już wątpliwa jakość ? .... czy poprostu tak mają ?

Musiałbyś dokładnie określić miejsce, z którego dochodzi terkotanie.

no i tu jest problem ... jadac 60 km/h trudno jest przyłożyć ucho do miejsca gdzie terkocze :wink: ... wydaje mi sie , że z okolic przekładni , lewa strona dolna tylna skutera :)

Nie pozostaje nic innego, jak odkręcić osłonę przekładni i zobaczyć co się tam dzieje ;)

Mogą wpadać w wibrację rolki.

U mnie właśnie wibrują zdarte rolki, ale dźwięk jaki emitują, to raczej rzęzienie, niż terkotanie... :)

moze i rzęzienie , ale objaw wystepuje tylko i wylacznie przy okreslonej prędkości , bez znaczenia czy przyśpieszam i przekraczam podaną prędkość , czy zwalniam czy też jade równo z tą prędkością :?

Mogą być te rolki, ale bez zajrzenia pod obudowę przekładni, pozostaną domysły...więc do dzieła ;)

jak możesz to nagraj filmik jak to "terkocze". W swojej Vitalce nic takiego nie mam.

Przegląd przekładni się kłania i tyle

nagrac będzie trudno ... ale przegląd pewnie się przyda bo od nowości nic nie bło robione ... a na blacie ponad 10 000 km ... pewnie pasek i rolki do wymiany idą : :wink:

przegląd rób samemu bo szkoda kasy :p obstawiam rolki zużyte już pasek nie powoduje terkotania

no widzsz , przymieżyłem się do tego , ale za nic nie mogę ruszyś srubek wariatora i sprzęgła ... najpawdopodobniej nie ruszane od nowości ... patenty typu klucz , czy klucz od szlifirki nie daja radu - efektem jest ukruszony kawaleczke wenetrznej częsci obudowy :(

Pierwszy raz jest najtrudniejszy z odkręceniem tych nakrętek, może skocz do jakiegoś warsztatu niech ci odkręcą nastepne "razy" już zrobisz sam 8)