Vitality - rozruch

Witam,

koledzy , problem pojawił się jeszcze w zeszłym sezonie .

Mianowicie : akumulator naładowany i raz palił ( z rozrusznika ) raz ciężko a raz nawet nie zakręcił . Podczas przerwy sezonowej wyciągnołem rozrusznik , przeczyściłem itd. Jednak nic to nie dało.

Czy to może być wina bendixa ?

Podkreśle , że z kopki nie ma problemu z odpaleniem.

I czy znacie jakieś skuteczne sposoby blokowania waria i sprzęgła w Vitality 2T ?

Pzdr

Blokowanie waria - kluczyk od szlifierki kontowej i klucz oczkowy 17. Może wyjmij i sprawdź ten bendix, ewentualnie nasmaruj jego gniazdo.

Żeby odkręcić wariator najprościej kupić taką blokadę: http://www.rooader.pl/?k=katalog&w=&d=80

A w ogóle rozrusznik kręci? Jeśli tak to najprawdopodobniej będzie to bendix jak Madi mówi. Niestety oryginalny bendix jest drogi 199zł: http://kymcosklep.bazarek.pl/search/?fraza=bendix&submit.x=41&submit.y=17&submit=+szukaj+%C2%BB+

robi takie "wziuuuum" , tak jakby na pusto kręcił .... gdzieś widziałem bendix nowy za 30 pln ... 199 to masakra jakas ...

a w W-wa gdzies w sklepie nie ma takich blokad ? ... moze jakas wypożyczalnia istnieje :twisted: ... bo znając życie raz z nich skożystam i będą leżały i leżały

Madi --- prubowałem kluczem od szlifiery ... nie idzie , spada itd ... :?

mario, dziś też się sporo nameczyłem żeby odkręcić wario. ztrobiłem sobie takie coś i się udało. a próbowałem już wszystkiego.

profesjonalna blokada przeciwtalerza
http://w644.wrzuta.pl/obraz/9e9gLZB0Axg/p1160529

http://www.youtube.com/watch?v=bwk0Z3vQNFc

mario- widziałem następujące metody:

- klucz pneumatyczny
- klucz oczkowy do zablokowania
- profesjonalna blokada sklepowa
- wsadzenie czegoś między zęby przeciwtalerza a ścianę karteru
- złapanie z drugiej strony drugim kluczem bakrętki na magnecie

zlaeży od ukształtowania bebechów w karterze

Huggo ... lipa ten sposób .... jakoś mi się nie udało a nie chce połamać ząbków ...

mario_78_78 zadzwoń do Motor-Landu,tam powinni mieć: http://kymco.pl/?page_id=1010

dziękować za rady ... będe walczył , a jak nie to się pewnie skończy na zakupie blokady ... masakra jakaś normalnie :?

Ja jeszcze nie miałem okazji odkręcać wariatora,ale znając życie też będę musiał kupić taką blokadę do odkręcania wario :D

Lepiej kupić oryginalną, niż pozrywać gwinty

mario_78_78 napisał:

Madi --- prubowałem kluczem od szlifiery ... nie idzie , spada itd ... :?

Musi się dać. Wsadzasz kluczyk między ząbek przeciwtależa i blokujesz go na górnej części obudowy, kątem prostym do obudowy. Potem zadajesz siłę na nakrętkę i kluczyk sam się blokuje. O przeciwtależ się nie martw - prędzej kluczyk od szlifiery pęknie niż cokolwiek w skuterze ;)

Madi klucz do szlifierki nadaje się do odkręcania dzwona a wkładanie takich Małych powierzchniowo przedmiotów między talerz a obudowę to najprostsza droga do uszkodzenia tej drugiej. Raz się uda, drugi też ale za każdym razem to miejsce się osłabia i w końcu strzeli.
Nie łatwiej kupić za 30 zł blokadę? Szybko, łatwo i przyjemnie i nie ma strachu że coś się uszkodzi.

i właśnie albo się skończy zakupem blokady albo serwisem ...

2 razy odkręcałem i jeszcze nic nie strzeliło... myślisz, że obudowa wykonana jest z takiego kiepskiego materiału ? Jak ktoś tuninguje skuter to wiadomo że blokada będzie lepsza, ale jeśli ktoś odkręca wariator raz do roku to nie wiem czy się opłaca... Blokadę można też samemu zrobić ;)

Bendix najlepiej wyciągnąć, wyczyścić i nasmarować ząbki i będzie śmigał że huhu.