Używany skuter bez blokad. Jak to wygląda od strony prawnej?

Witam,

Planuję zakup motoroweru używanego. Niestety w internecie duża większość ma pozdejmowane blokady, czasami włożony większy cylinder... Teraz mam pytanie do wszystkich którzy się na tym znają. Czy jeżeli kupię używany motorower i będzie miał on zdjęte blokady, to podczas kontroli mogą mi zabrać dowód rejestracyjny? Z tego co słyszałem jeżeli kupuje się nówkę motorower w salonie i nie ma on już fabrycznie blokad, to można wtedy nim jeździć. Tak samo w przypadku używanych, gdy poprzedni właściciel zdjął blokady. Niektóre wersje są sprzeczne ze sobą, więc mam nadzieję że tutaj uzyskam pomoc.

Pozdrawiam.

W żadnym wypadku nie możesz w pełni legalnie jeździć odblokowanym motorowerem.

Czyli w takim razie jeżeli nie ma praktycznie żadnego motoroweru do kupienia z blokadami w Internecie to co trzeba wtedy zrobić? Specjalnie zakładać blokady? To trochę bez sensu... Policja Waszym zdaniem przymyka oko na brak blokad w motorowerach czy raczej surowo kara za jazdę powyżej 45 km/h? Nie mam pieniędzy na nowy motorower, a chciałbym pojeździć sobie trochę na takich jednośladach..

Tak jak pisze Lucek. Jazda takim pojazdem traktowana jest jak jazda motocyklem - jeśli nie masz stosownych do tego uprawnień narażasz się na konsekwencje takiej jazdy. Najgorzej jak będziesz brał udział w wypadku na takim skuterze - wówczas nie działa Twoje OC - za wszystkie szkody płacisz z własnej kieszeni - w najczarniejszym scenariuszu nawet możesz płacić komuś dożywotnią rentę.

Przy normalnym użytkowaniu sam brak blokad praktycznie nie grozi konsekwencjami, ale w razie wypadku z rannymi będzie kłopot.

A jak pokazuje życie - wypadki chodzą po ludziach. Jak walniesz takim skuterem w nowego mercedesa, to się chłopie nie wypłacisz. Firma ubezpieczeniowa na pewno sprawdzi stan techniczny biorącego w wypadku skutera - oni nie są tacy chętni do wypłacania komuś kasy - wież mi.

Przepisy nie nakazują posiadania blokad-pojazd ma być po prostu ograniczony do 45km/h, a to, czy jest na tyle słaby, że więcej nie pójdzie czy jest zablokowany-to już dowolność :) Ot, lekkie czepialstwo słowne z mojej strony :D

A do tematu-różnie z tymi kontrolami bywa.Ja raz na ogr. do 60km/h leciałem 70, a że patrzyłem na prawą stronę, coby Punto nie wpuścić, nie zwróciłem na lewą.A co z lewej?A no radiowóz mnie wyprzedził, nawet się nie spojrzeli.

Innym razem kumpla prawie zgarnęli z aferą.Droga Krajowa 7, ograniczenie do 70-wszyscy coś ok 70-80, ja autem na prawy pas 100-a tam policja-zwolniłem i nic.

Kumpel skuterkiem wracał, a że wolniej, to jechał pustą drogą (auta były już dalej).No i kontrola... 55km/h...Panie, dlaczego to takie szybkie?Chcieli dowód zabrać, ale w końcu dali sobie spokój, natomiast na brak przeglądu uwagi nie zwrócili uwagi.Trochę to wg mnie żałosne, tym bardziej że chłop 20lat, pracuje jako kierowca, no ale cóż...

O ile się nie mylę, to sprawa jest prosta w Peugeot'ach Speedfight. Wystarczy wgrać odpowiedni soft na moduł.

Polska to nie Niemcy czy Dania. Nikt się tego nie czepia. Ciesz się odblokowanym sprzętem póki możesz. Kiedyś i do nas dotrze cywilizacja.

Kisiu1981 napisał:

Polska to nie Niemcy czy Dania. Nikt się tego nie czepia. Ciesz się odblokowanym sprzętem póki możesz. Kiedyś i do nas dotrze cywilizacja.

Oby razem z ich poziomem dochodu ;)

Podobno za 40 lat mamy zarabiać tyle co Niemcy.

Ja na razie mam blokady. Przyzwyczaiłem się już trochę do tej prędkości ale w sumie zdejmę je gdy będę miał możliwość.

A zastanawia mnie sprawa np. Jawy 50 mustanga, albo simsona 50. To są motorowery a spokojnie pojada więcej niż 45 a blokad nie mają fabrycznie. To jak to jest?

stasiup3 napisał:

A zastanawia mnie sprawa np. Jawy 50 mustanga, albo simsona 50. To są motorowery a spokojnie pojada więcej niż 45 a blokad nie mają fabrycznie. To jak to jest?

Poczytaj sobie czym jest motorower
http://pl.wikipedia.org/wiki/Motorower

maxell, ja wiem czym jest motorower... a simson jest motorowerem

A teraz przemyśl kiedy były produkowane, jakie były wtedy przepisy itd. Wnioski wyciągnij sam.

Mój wujek sie przechwalał że jak miał jawke mustanga i założył w niej większą zębatke leciała 90 km/h :D

to nie jest sztuka zrobić z motorowerem coś żeby leciał ileś i to ileś to było więcej niż dopuszczają przepisy dla tego typu pojazdu.
Wg szacunków 70-80% motorowerów na rynku ma pościągane blokady.

Oczywiście są sposoby na sposoby. Blokady mogą być włączane i wyłączane. Definicji ograniczeń prawo nie ogarnia i tu sie sprawa robi śliska jeżeli to wciąż 50tka (przy wiekszej pojemności jest to już jednoznacznie motocykl).
Aby być formalnie w porządku należy na drodze publicznej mieć taka blokadę włączoną a na imprezy zamknięte poza drogą publiczną (tory wyścigowe, pokazy) taka blokada może być wyłączona.
Można ją mieć w guziczku tylko nie powinniśmy się dać złapać ze śle przełączonym guziczkiem.
A to że POTENCJALNIE możemy ją wyłączyć... cóż - POTENCJALNIE wszystkie sprzęty na rynku są szybsze niż ograniczenia z homologacji. To czy mają 5 blokad czy jedną- to nie ma znaczenia i nic o tym w przepisach nie ma.