Thunder 50 nie odpala

Witam
Po wymianie cylindra na 60cc przejechałem jakieś 500m i usłyszałem stukanie po stronie wariatora, nagle skuter zaczął gasnąć (wyglądało to tak jakbym wyłączył zapłon). Wykręciłem świece iskra jest co mogło się stać. Skuter oczywiście od tej pory nie odpala, nawet nie słychać żeby próbował chwytać.
Z góry dzięki za odpowiedź.

Ale kreci normalnie?, gdyby nie ten stuk to obstawialbym raczej modul.
Ale przeciez jesli by krecil to wal razem z innymi podzespolami powinny dzialac. Moze ci zimeringi poszly i kompresja uszla, jest wiele powodow. Sam mialem taki skuterek i wiem co czujesz. Odkrec kape i sprawdz czy nie ma tam swiezego oleju/benzyny. Zawsze jest obawa po zalozeniu wiekszego cylindra ze wal moze tego nie wytrzymac, szczegolnie gdy swoje lata mial juz za soba. Mozesz tez sprawdzic czy podaje benzyne. Moze wypalil to co jeszcze mial przez te 500 metrow i stanol ale to raczej nie to ale sprawdzic mozesz, zawsze to cos nam pomoze by wykluczyc inne.


Kręci normalnie iskra jest ale nawet po wstrzyknięciu paliwa pod świecę nie odpala wczoraj wieczorem założyłem z powrotem 50-tke lecz nadal nie odpala paliwo dostaje iskra jest zawory ustawione. nie mam pojęcia co jeszcze mogło się stać. zastanawia mnie to strzelanie koło wariatora bo teraz jak kręcę to nić nie słychać :D

jeżeli ,,lekko'' kręci to na 80 % znaczy że stracił kompresję , tak jest z tymi chińskimi cylindrami ...

Zaraz postaram się dodać fotkę tego cylindra 60cc ponieważ jest dziwne zarysowanie w dolnej części

przejedź po zarysowaniu paznokciem, jeżeli wyraźnie haczy , to jest zatarty.

IMAG0149[1].jpg

http://zapodaj.net/706c561351432.jpg.html

dzisiaj wyjąłem cały silnik mam go na stole podpiąłem wiązkę iskra jest benzyna ze skutera i próbuje odpalać wiertarką:D od czasu do czasu strzeli z wylotowego i tyle

mi się to nie podoba , ale przejedź paznokciem i sam oceń

Ma za niskie sprężanie i może być rozrząd przestawiony - zobacz

nie haczy ale po założeniu starego cylindra 50cc też nie odpala wydaje mi się że słaba kompresja jest ponieważ jak przyłożę dłoń do gaźnika i zatkam otwór tam gdzie przychodzi filtr powietrza prawie nie zasysa.chyba pozostaje mi to http://allegro.pl/silnik-skuter-4t-wilga-zipp-romet-baotian-kingway-i3950371540.html

Kompresje na gaźniku sprawdzasz??? Sprawdza się w otworze świecy. A pozatym do tego potrzeba specjalny przyrząd.

kupię chyba jeszcze raz cylinder z tłokiem i spróbuje odpalić bo tutaj już chyba nie ma wyjścia z tej sytuacji :(

Rozrząd w porządku?
Jeśli tak to tylko nowy kit.

tak sprawdzałem kilka razy, tylko nie wydaje mi się że to wina cylindra ani tłoka ponieważ przejechałem 500m i zgasł

mam jeszcze 2 wał tylko nie wiem czy jest sens wymiany

No to jak byś znalazł jakiegoś mechanika dobrego, który mógłby ci zmierzyć kompresje, to w tedy byś wiedział na czym stoisz.
A ta rysa była po zakupie, czy po wyjęciu?
I na starym zestawie dobrze kiedyś chodził?

wał raczej nie ma winy, zobacz jeszcze czy smarowanie działa - zdejmij pokrywkę głowicy i zacznij kręcić wiertarką jak będzie bryzgać olej to jest dobrze jak nie to albo masz za słabą wiertarkę, albo smarowanie nie działa i jednocześnie mamy przyczynę.

rysa była po wyjęciu a na starej 50-tce nie miał mocy i dla tego zdecydowałem się na wymianę(nie była to dobra decyzja wtedy przynajmniej jeździł)ale po założeniu 60-tki też nie grzeszył mocą