Test Motocykla Zipp Caferacer 125
- This topic has 90 odpowiedzi, 15 głosów, and was last updated 3 years, 9 months temu by RZEPA90.
- AutorWpisy
- 3 czerwca 2018 dnia 11:13 #641845
Witam wszystkich serdecznie !!!
Przymierzam się do kupna pierwszego motocykla o pojemności 125 cm. Nie mam prawka A, więc na początek podjąłem decyzję o pojemności 125, żeby pouczyć się jeździć i nabrać wprawy. Zdaję sobie sprawę, że po upływie około roku / dwóch lat, będę szukał czegoś z większą pojemnością. Na razie wybór padł na dwa modele Zipp VZ-5 oraz Zipp Caferacer. Zipp VZ-5 ma testy za sobą i już sporo można o nim poczytać. Natomiast Zipp Caferacer to nowość 2018. Poza wyglądem, który jest wg mnie super, nigdzie nie ma żadnych opinii na jego temat. Czy ktoś może coś więcej napisać o tym motocyklu? Może jakieś doświadczenia?26 czerwca 2018 dnia 13:49 #642969Witaj,
Po niemal 4 latach przygody ze skuterem 125cc (Moto Magnus Retro 1954 – chiński klon Hondy Shadow/Joker 90cc) postanowiłem przesiąść się na motocykl. Po 2 godzinach jazd na placu pod okiem instruktora (Honda CBF 125cc) posiadłem wiedzę jak jeździć, zmieniać biegi (w górę nawet bez sprzęgła), robić ósemki, slalom, ruszać pod górę i nie przestraszony opinią rodziny, postanowiłem rozejrzeć się za motocyklem.
Rozważałem KTM Duke 125, Honda CBR 125 Cafe, Suzuki GSX-S 125, wszystkie w granicach 13-15 koni, najładniejsze w tej klasie, Yamaha wygląda ciężkawo i jeździ ich dużo..
Jednak jako, że motocyklista ze mnie żaden, żal mi było kupić coś droższego i ‚płakać nad rysami’.Wybór padł na Zipp Cafe Racer 125 (Kiden) – biały.
Tak naprawdę od połowy motocykla w dół to przestylizowany Junak 125 RZ, ten sam silnik, ten sam bak…..
Różnica do Junak 125 RZ to inne lampy (przednia/tylna), inne siedzenie, inna kierownica – poprowadzona niżej, 100% elektroniczny licznik (wszystko w jednym – obroty, prędkość, wrzucony bieg: 1-N-2-3-4-5, kontrolka biegu neutralnego, świateł, wtrysku, przebieg/dzienny/zegarek), lusterka ‚cafe racer’.
Sinik 10.88 KM, lekko (bez wkraczania na czerwone obroty) dochodzi do 100 km/h, jest na dotarciu, ma przebieg 130 km, wiec jeżdżę delikatnie, do połowy obrotów na każdym biegu, na 5-tce nie przekraczam czerwonego pola , zresztą w mieście w korkach to trudne. 2 hamulce tarczowe, system CBS, sprzęgło/gaz wyczułem szybko. Trudno mi się odnieść do innych motocykli – to mój pierwszy.
Motocykl – jak to motocykl – jeździ, dobrze brzmi i wzbudza zainteresowanie swoim wyglądem, pierwszego dnia zatrzymało mnie kilka osób (pod pracą, pod domem, na światłach) z pytaniem co to jest, ile koni, ile pali, co zmieniłem (?) – nakleiłem ochronny tank pad.
Cena 6799 – bardzo atrakcyjna.
Mateusz
28 czerwca 2018 dnia 01:07 #643059Cześć Mateusz.
Napisz proszę jeszcze kilka zdań o moto.
Jakość wykonania? Jakieś irytujące elementy? Jak się prowadzi?Dziękuję,
Łukasz28 czerwca 2018 dnia 10:38 #643069Obecny przebieg to 200 km
Prowadzenie:
-zauważyłem, że przejście między biegiem 1 a 2 przez N wymaga bardzo dużego wyczucia, wiadomo, N jest w ‘połowie’, ale dla osoby która od 200 km jeździ motocyklem a nie skuterem to trzeba wyczuć
-prowadzenie – koła 17 cali to w porównaniu do 10 cali z małego skutera to ogromna różnica, opony CST 80/90-17 przód, 110/90-17 tył – czuję się na nim dobrze, nie umiem (boję się) kłaść motocykla, ale 40-50 km/h na estakadach mostów nie stanowi problemu
-czasem zdarza się gdy bieg nie jest zapięty (2-ka) mocno, wskaźnik pokazuje 2 przez moment, potem zmienia się na N
-jest lekki, porównując do Suzuki GSX125-S do którego się przymierzałem ‘nic nie waży’, homologacja mówi o 135 kg, producent 115 kg (to bardziej prawdziwe)
-Na 5 (teoretycznie to nadbieg) sprawnie przyspiesza, 100 km/h nie wymaga wejścia na początek czerwonego pola (od 9000 obrotów), wiec myślę że do 110 km/h powinien się doturlać, 100 km/h na prostej bez żadnego zastanowienia osiąga
-Przy wysokich obrotach, które osiągnąłem (8500) staje się trochę głośny, ale to motor, wiec to tak ma być
-Maksimum obrotów (licznik) to 12000, nie jest to wysoko obrotowa ‘szlifierka’ jak np Yamaha, od 3500 – 4000 obrotów jeździ (jak dla mnie ) dobrze i przyspiesza
-można ruszyć z wysuniętą nóżką (!) ale chyba (nie sprawdziłem) nie pozwoli na zmianę biegu
-zatankowałem (nie pod korek) 16.5 litra, nie umiem napisać ile naprawdę paliWykonanie:
-plastiki spasowane, nic nie klekocze
-klamki hamulca, sprzęgła porządne
-nóżka, podstawka centralna działają
-siedzenie można podnieść, pod spodem kostki, miejsce jest na mikrofibrę do wycierania siedzenia po deszczu, ewentualnie złożona cienka przeciw-wiatrowa podkoszulka, rękawiczki – miejsce symboliczne
-akumulator pod osłoną po prawej stronie
-led-owe migacze na pół-elastycznych przegubach, led-owe tylne małe światło, przód lampa – plastik, halogen (nie znam oznaczenia)Irytuje:
-zmiana na 2-gi bieg z 1-ki, (to pewnie ja tak mam) wymaga po starcie z 1-ki NATYCHMIASTOWEJ siły (w górę) na bieg, odpuszczenie gazu, lub sprzegło-bieg-gaz, jedynka jest BARDZO krótka
-zgasł mi na światłach (cały czas się uczę jeździć) i potrzebował ‘namysłu’ żeby zapalić albo coś zrobiłem nie tak
-lusterka ‘drżą’ przy większych prędkościach (przestawiłem je pionowo do góry – można się przeciskać między samochodami)28 czerwca 2018 dnia 10:39 #64307028 czerwca 2018 dnia 18:06 #643122Wielkie dzięki za przesłane odpowiedzi !!! Ja jednak zrezygnowałem z zakupu 125cm. Obecnie kończę kurs na prawko A. Niedługo egzamin teoria, a w późniejszym terminie egzamin praktyczny. Na początku przyszłego roku przymierzam się do kupna jednego z dwóch naked bike – albo Suzuki GS500 albo Yamaha XJ 600.
Pozdrawiam28 czerwca 2018 dnia 23:09 #643133Dzięki Mateusz za relację i zdjęcia.
Ja na razie jestem na TAK. Myślałem o czarnym. Ale dziś byłem w salonie w swojej okolicy i przymierzałem się do tego moto. Ale biały jednak jest najładniejszy.
Z grubsza wszystko mi pasuje i potwierdza się to co napisałeś.
Mnie tylko zirytowały podłej jakości, luźna manetka gazu oraz przełącznik kierunkowskazów. Jak za najgorszych “chinolskich” czasów.29 czerwca 2018 dnia 12:12 #643160Dziękuje Łukasz ze przeczytanie moich ‘wypocin’.
Dzisiaj na obwodnicy musiałem się rozpędzić, 110 km/h to niemal wszystko co się da wyciągnąć na 5-tce, może z górki/z wiatrem pojedzie więcej.
30 czerwca 2018 dnia 13:42 #643303Dziś zakupiony:)
Przegląd zerowy. We wtorek wydział komunikacji i odbiór moto.Ja też bez doświadczenia. Jeździłem quadem i skuterem 125. Ale to wszystko automaty. W salonie mają mi krótki instruktarz przeprowadzić.
pozdro
30 czerwca 2018 dnia 15:08 #643308Mateusz, jeszcze jedno.
Co to za tankpad wybrałeś?30 czerwca 2018 dnia 17:43 #643312Łukasz
To taki
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7286052339
Polecam 2h na placu z instruktorem, to koszt 70 PLN za godzinę, a masz możliwości nawet prób poślizgu, wyprowadzenia z niego, czy położenia motoru. Najfajniejsze jest zmienianie biegów w górę bez sprzęgła.
Do pracy mam 12,5 km, jak jest zimno i pochmurne jeżdżę motorem, (pierwsza jazda to przeżycie) jak ładnie to rower. Problem z parkowaniem w obu przypadkach nie istnieje.
Powodzenia
4 lipca 2018 dnia 19:08 #643534Witaj.
Jeszcze nie odebrałem motocykla. Odbułem się od ściany w urzędzie komunikacji w związku z pewnym brakiem w papierach. Tu zawinił importer i dośle kurierem poprawiony dokument.Natomiast mam do Ciebie jeszcze dwa pytanka.
1. Jest tam pod kanapą jakiś schowek? Nie zdążyłem tego sprawdzić czy zapytać w salonie.
2. Uważaj – pytanie laika:) Trochę czytam o redukcji biegów w moto. Niby wszystko się zgadza z opisu i wiadomo, że redukujemy bieg po biegu jednoczesnie zwalniając. Mnie interesują przypadki hamowania awaryjnego kiedy nie zdążymy zredukować biegów (zwłaszcza zaczynając swoją przygodę z moto). Ludzie piszą, że należy zredukować biegi już stojąc za każdym razem używając sprzęgła. Ale jak? Że co niby?:)Pozdrowienia
Łukasz4 lipca 2018 dnia 21:26 #643538nie myl hamowania awaryjnego z hamowaniem silnikiem i redukcjami. hamując awaryjnie wbijasz sprzęgło (lub nawet nie) i heble i chcesz sie zatrzymać a nie myslisz o zmianie biegów
4 lipca 2018 dnia 23:52 #643546Kolego Wombat – nikt tu nic nie myli. Pytanie jest właśnie o to hamowanie awaryjne. Dzięki, ale nie widzę żadnej wartości w Twoim poście.
5 lipca 2018 dnia 01:27 #643548bo jak sam zaznaczyłes – jesteś laikiem.
Hamując awaryjnie skupiasz sie na zahamowaniu. Odłączasz sprzęgłem silnik od napędu (JEŻELI zachowujesz resztkę przytomności) wbijasz heble i dokonujesz cudów starając się przy tym nie wyłozyć. Albo wykładasz się celowo kalkulując jak bedzie najbezpieczniej. To wszystko zalezy od sytuacji – czy hamujesz awaryjnie bo wiesz że dasz rade odjechać czy też hamujesz awaryjnie bez szans na odjechanie i tylko minimalizujesz siłe i skutki uderzenia w taki czy inny sposób. Zależy ile masz doświadczenia i co masz w głowie.
redukowanie biegów w tym czasie nikogo nie interesuje. Zredukujesz sobie potem – jak wyjdziesz ze szpitala albo zagoją sie rany :). Albo ktos ci zredukuje jak bedzie motocykl podnosił.. albo silnik zgaśnie. A jeżeli wcisnąłes sprzęgło to silnik jest odpiety od napędu i może sobie być wbity dowolny bieg – kogo to obchodzi? Teraz trzymając dalej sprzęgło wbijesz sobie jedyneczke i odjedziesz.
Hamowanie awaryje jest awaryjne i to bardzo jednoznaczny termin.
Chyba że mylisz hamowanie awaryjne z bardzo gwałtownym ale KONTROLOWANYM hamowaniem np. przed zakrętem – np na torze gdzie hamuje sie ostro, w ostatniej chwili, na granicy poslizgu ALE już gwałtownie hamując kalkulujesz na jakim biegu wyjdziesz z zakrętu..itd. To zupełnie inna sprawa.5 lipca 2018 dnia 23:05 #643575Dziekuje Wombat za posta. Czy mam rozumiec, ze wtedy redukuje na sprzegle piec razy w dol?
Gdzies po prostu przeczytalem ze w takiej sytuacji za kazdym biegiem powinno sie odpuszczac sprzeglo. Tyle ze to przeciez niemozliwe.
6 lipca 2018 dnia 09:16 #643578Cześć Łukasz
MOTOR:
* Dokumenty – dostałem kartę pojazdu nie od tego motocykla a fakturę/homologację/certyfikat/… od prawidłowego, na certyfikacie/homologacji nie było numeru motocykla. Wizyta w urzędzie komunikacji musiała być ponowiona – karta pojazdu znalazła się w salonie, poprawny dokument był dosłany do salonu
* W ‘pojemnniku pod kanapą’ (nie można tego nazwać schowkiem) mieszczą się 2 ścierki mikrofibry które używam jak motor (siedzenie) zmoknie, wcisnął się też worek do kasku/portfel/klucze. To koniec miejsca
JAZDA:
* Hamowanie, zmiana biegów (jestem laikiem wiec spodziewam się sprostowania, piszę w oparciu o moje odczucia i uwagi instruktora oraz brata)
-Hamowanie awaryjne (jak napisał Wombat), hamulce wciskasz i odłączasz napęd sprzęgłem (opcjonalnie), biegi zmienisz potem, jak się będziesz koncentrował w tym procesie na biegach, nie zdążysz się zatrzymać
-Redukcja biegów – dojeżdżam do korka na 5-tce odpuszczam gaz/hamuję, redukuję do 4, zwalniam, redukuje do 3, jak jest ekstremalnie wąsko to redukcja do 2
-Redukcja biegów – jak wciśniesz sprzęgło i się zatrzymasz na 4-ce, stojąc musisz włożyć więcej siły (i więcej ruchów nogą) żeby zredukować do 1 lub N, jest ciężej bez redukcji* Inne
-NIGDY nie zmieniaj biegu na niższy jak już skręcasz (uślizg bardzo prawdopodobny bo odłączasz napęd i załączasz z niższym przełożeniem, jak jest mokra nawierzchnia, emocje gwarantowane), przygotuj bieg przez skrętem
-Mój młodszy (7 lat) brat, który ma prawo jazdy motocyklowe od lat i jeździł w półprofesjonalnej lidze 600-tek (motory Agusta MV, Triumph Daytona 699) powiedział mi, że bieg POWINIEN BYĆ OPTYMALNY w skręcie i przy szczycie zakrętu odkręcasz gaz i po wyjściu zmieniasz bieg – dla mnie to abstrakcja i walka ze strachem, nie umiem nawet kłaść motocykla. ŻADNEJ ZMIANY BIEGU JAK MOTOCYKL JEST W ZAKRĘCIE (przy małej prędkości taki ‘błąd’ będzie wybaczony, lub jak nazywasz się Valentino Rossi/Marquez/….)* Trening
To może dla niektórych wyglądać jak żenujące, ale mozolne manewry na placu (manewrowym), czy wybieranie drogi do domu bardziej pustej żeby poćwiczyć pozwoli na wyrobienie ‘pamięci’ ruchowej do jazdy/sprzęgła/gazu/biegów. Im bardziej się o tym myśli, tym bardziej to nie wychodzi. To musi być nawyk,
Wszystko to wiem dzięki instruktorowi Jarkowi (OSK Motorista w Warszawie) i mojemu bratu Markowi – chwała im za cierpliwość do mojej osoby.
8 lipca 2018 dnia 10:52 #643712Hej.
Dzieki za odpowiedz.
Widze ze ten Zipp popelnia sporo bledow z papierami przy dystrybucji motocykli. To slabe jak cholera. Najgorzej to sie nastac na darmo w urzedzie.Z tymi biegami i redukcja to kwestia cwiczen. Tu sie zgadzam.
Jeszcze jedno pytanie do tego. Czy z 1 na 2 jest normalnie po drodze N i musze po prostu dwa razy zmienic bieg?Dodtakowe pytanko o konserwacje. Jak myjesz moto? Myjka cisnieniowa wchodzi w gre?
Pzdr,
Lukasz9 lipca 2018 dnia 08:00 #643736Tak, układ (jak w każdym motorze) to:
Biegi w górę
× 1 w dol
× N w górę w połowie między 1 i 2, to jest zmiana o jeden bieg przy użyciu normalnej siły do zmiany biegu, przy braku siły wskakuje N
× 2-3-4-5 w góręBiegi w dol
x 5-4-3-2 w dol
x 1 w dol
x przy małej sile przy zmianie z 2 na 1 wskakuje NCzyli raz jeszcze, z 1 na 2 to jeden ruch nogą (jadąc na 1 naciskasz bieg, odpuszczasz gaz i wskakuje 2, lub płynnie można to zrobić sprzęgło-bieg-gaz)
Mycie – po deszczu wycieram ręcznie do sucha bak, siedzenue, lusterka, światła, licznik, jak jest błoto to najpierw mokrymi chusteczkami (stoją w piwnicy w garażu – to moment), błoto z kół, błotnika, osłony silnika delikatnie w myjni bezdotykowej, 45-60 sekund za 1 PLN wystarcza.
Uważaj na obroty, ciągnie do 110 kmh calkiem żwawo i potem odcina obroty. Wyprzedzalem na obwodnicy w sobotę w nocy po meczu i to zaobserwowalem.
To jest motor do miasta i dojazdu do pracy.
9 lipca 2018 dnia 18:38 #64376810 lipca 2018 dnia 00:09 #643785Mateusz, żadna wiocha. Oponki nabrały wyrazu. Wg mnie bomba.
Motor odebrany. Jestem pod wrażeniem jak to jeździ. Nie spodziewałem się.
Na razie pierwsze 300km na dotarciu 60-70 km/h max. Ale i tak czuć, że ładnie się zbiera. Wykonanie motoru, brzmienie silnik+wydech, wygląd – jestem mega zadowolony z wyboru.
Coś w nim jest. Zatrzymałem się na chwilę go sobie “pooglądać” na spokojnie. Też do mnie podszedł człowiek z pytaniami co to za marka, jaka pojemność, ile kosztował.Za to u mnie trochę “wiocha”. Zgasł mi 3 razy. Muszę wyczuć to sprzęgło i 1. Za to wszystkie inne wątpliwości z biegami i redukcją dzisiaj sobie sam rozwiałem. Trening czyni mistrza, więc zakładam, że za każdym dniem będę z moim moto lepiej się dogadywał.
Pzdr,
Łukasz11 lipca 2018 dnia 07:20 #643856Witam kolegow.
Moj cafe zamowiony. Lada dzien u mnie. Mam nadzieje ze bedzie sie rownie dobrze spisywal jak u Was 🙂 Bialego udalo mi sie dorwac ale tylko przez internet – w okolicy albo czarne albo niebieskie.
Ja tez jestem “poczatkujacym” jezdzcem – tzn jak bylem mlodziencem to pomykalem komarkiem czy shlka ale to dosc dawno. W kazdym razie mam nadzieje ze bedzie dobrze.
Kupilem go w 95% z mysla o dojazdach do pracy – w Trojmiescie zaoszczedze godzine dziennie no i pewnie przyjemnosc z jazdy pomoze mi zaczac nowy dzien na wiekszym luzie 🙂11 lipca 2018 dnia 15:27 #643876Czesc wszystkim,
prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie mam mozliwosci zmiany klawiatury na polska.Przymierzam sie do zakupu 125-ki na przyszly rok. Planuje pojezdzic troche po Polsce, raczej na dluzsze dystanse. Biore pod uwage Zipp Caferacera, ale zastanawia mnie tylko czy jest jakas opcja doczepienia sakw/kufra?
12 lipca 2018 dnia 07:24 #643930Cześć.
Kolego wolfm musisz się dowiadywać u dystrybutora. Moim zdaniem to już są kwestie homologacji. Ten Caferacer jest rejestrowany na 2 osoby. Coś więcej powie na pewno dystrybutor. Przy czym kontakt z przedstawicielami firmy ZIPP jest – jakby to powiedzieć – utrudniony.Mój Caferacer:
https://ibb.co/bNu7z813 lipca 2018 dnia 17:04 #644025Lukasz – nie widze zadnych foto ktore zapostowales…
13 lipca 2018 dnia 18:31 #644028no bo w taki się wstawia link do obrazka a nie do strony z obrazkiem.
używajcie https://postimages.org/ – lekko, łatwo przyjemnie i zawsze działa.poprawiłem te linki
13 lipca 2018 dnia 19:04 #644032W takim razie druga próba:
16 lipca 2018 dnia 14:38 #644129Lukasz jakiego jestes wzrostu?
16 lipca 2018 dnia 15:12 #644130A ze 180 cm bedzie:)
16 lipca 2018 dnia 20:20 #644142Kupiłem, czekam na rejestrację do piątku, co w sumie dobrze, bo cały tydzień ma lać, a pewnie ciężko byłoby się powstrzymać, i jeszcze coś bym wymodził 😛
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.