Szum Rieju rs2 matrix

Witam! Ostatnio zakupiłem Rieju rs2 matrix 75ccm niby po remoncie wymiany łożysk na wale itp.
Wyjechałem pierwszy raz sie przejechać i wszystko ładnie przyśpiesza i jade te 78km/h redukuje na 5bieg i zamiast przyśpieszać to zwalnia obroty spadają redukuje spowrotem na 4 i tylko buuuuuuuu i zgasł. Stanełem odpalił normalnie i znów przyśpieszam i tym razem na 3 buuuu, i nie chce już zapalic ale po chwili zapalił i zaczeły dochodzic z silnika różne odgłosy jakiś szum pisk no ale przyśpieszylem moc ma i znowu zgasł i po chwili zapaliłem ale już wracałem powoli nie gazowałem go i o dziwo nie gasł tylko dochodzily jakieś szumu. Teraz po 3 dbiach postoju postanowiłem odpalić kręcił kręcił i odpalił a szum pozostał.
Prosze o pomoc nie wiecie co to może być? Czyżby sie przytarł? Przejechałem raptem 2km mieszanka dobra przegrzać sie nie przegrzał 60 stopni było. Czy to może łożyska na wale?

po co 2 tematy o tym samym?

pierwszy objaw to tak jakby na wysokich obrotach kończyło ci się paliwo w gaźniku.
reszta to zagadka i bez rozłożenia tego cuda trudno coś wymyślić. nie wiadomo jaki był zakres tego remontu, na jakich cześciach, jak dotarty (wychodzi że silnik po remoncie a ty po 2 km jazdy masz już 80 na budziku… to chyba za ostro) i jak wygląda regulacja. nie piszesz też skąd te dzwięki konkretnie dochodzą i jak brzmią - kiedy są, jak się mają do obrotów…itd
wiec raczej bez rozłożenia tego i osłuchania się nie obejdzie.

Sorry za dwa temary ale podczas dodawania pierwszego wyskoczył błąd.
Niby dotarte Rieju było i tylko wsiadać i jechać a co do paliwa możliwe że jak było mało w baku to mogły występować takie objawy? Szum dochodzi z okolic sprzęgla ale i z drugiej strony też poszumuje. Na postoju szumi nawet na wyższych obrotach zaś podczas jazdy na wyższych troche ucicha. I dodam że przed zajściem motirek aplił od pierwszego a teraz trzeba pokręcic jakby właśnie paliwo pomału dochodziło do cylka.
A co do części to wiem tylko tyle, że cylinder to chińska 90