SYM Orbit II 50 4T

Jestem posiadaczem Sym'a. Jest to mój pierwszy skuter, jednakowoż pierwszą styczność z jednośladami miałem ok. 3-4 lat temu. Może teraz troszkę o piździku ;p. Skuter zanabyłem w czerwcu 2013 roku, używany. W drugi dzień posiadania go miałem już pierwszy wypadek. Na ul. Basztowej w Krakowie kierowca Fiata Stilo wymusił pierwszeństwo i zaliczyłem bardzo ładnego dzwona (swojska czołówka). Ja na liczniku miałem z tego co pamiętam 45km/h. Mimo mojemu wielkiemu zaskoczeniu jedyne uszkodzenia jakie nastąpiły to skrzywiona sztyca, skrzywione lagi, łożyska w miejscu mocowania sztycy się rozsypały i potłukło się jedno lusterko. Rama PROSTA!!! Nawet była w Bielsku na sprawdzaniu. Reasumując - konstrukcja solidna, plastiki bardzo dobrej jakości. Teraz troszkę o silinku - 100% seria, jedynie zdjęta blokada modułowa. Pod moim ciężarem skuterek rozwija prędkość 70km/h. Do tej pory jedyne co w nim robiłem to wariator (poprostu się starły rolki). Ale tak to zero problemów. Jeżeli ktoś myśli nad zakupem - polecam w 100%.