Sygnalizacja świetlna

mam pytanko
czy w asfalcie zarzad dróg montuje cos takiego jak czujniki wagi czy tam czegoś?
problem jest nastepujacy, przyklad konkret: światła domaniewska i niepodległości. skrecam w lewo w domaniewska, stoje cały czas czerwone i mam wrażenie, że już kilka cykli mija świateł a ja ciągle nie mam w lewo zielonego. sytuacja jest wyłącznie kiedy stoje sam bo jesli tylko stanie za mna cinkłeczento to za chwile znajdzie się zielone dla nas. jeśli stoję sam skuterem to zielone mi się nigdy nie zapali? o co z tym chodzi? pare razy juz wjezdzalem na czerwonym no bo piesi 3ci raz przechodza mi przed nosem a ja nadal stoje..

to nie jest czujnik wagi tylko petla indukcyjna. Niestety do jej wzbudzenia potrzeba kilkuset kg stali i jednoślad jej nie uruchomi.

Niestety, ale w kilku miejscach w Warszawie zainstalowano takie wynalazki. M.in. na wjazdach na S8... Podobno ZDiM o tym wie i coś z tym planują zrobić... ;)))

W Poznaniu chyba 90% skrzyżowań ze światłami sterowane jest pętlami. Czułość na stal, to chyba sprawa wyregulowania pętli, bo na wielu skrzyżowaniach uruchamiam światła skuterem; trzeba tylko pamiętać żeby na pętli stanąć a nie obok niej. Parę razy miałem do czynienia z tym, że światła się nie zmieniały gdy stałem sam. Telefon z informacją do odpowiedniego miejsca i po jakimś czasie okazało się że skuter już zmienia światła na tej pętli. Więc coś robią. Problemem są rowery - te nie zmienią świateł za ChRL. Nawet będąc na rajdzie rowerowym, cała zgraja rowerów w jednym miejscu (nad pętlą) nie uruchomiła zmiany świateł.
Ale ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo dobry pomysł; ruch staje się płynniejszy.