Straszne zużycie paliwa

Jako że jest to mój pierwszy post serdecznie witam wszystkich miłośników skuterów.
Niedawno kupiłem skuter Zipp 50 cm3. Martwi mnie bardzo duże zużycie paliwa. Jak jeździłem ostatnio to iwyliczyłem że na 100 km spalił mi ok. 7 litrów. Co może być przyczyną tak dużego spalania? Skuter ma moc, nie dymi. Zbiornik paliwa jest cały i nigdzie nie wycieka paliwo.

Musisz nam podać nazwę modelu i rodzaj silnika 2t/4t
Zbyt duże zużycie to najczęściej złe ustawienie mieszanki w gaźniku.

Leszku, pierwszy raz widzę twoj post od ponad roku... myślałem, że już się nie interesujesz tym forum.. Co do tematu, musisz napisać czy 2t czy 4t, ja bym z tego problemu nie robił, dla mnie ważne jes to by skuter jeździł, dla mnie może nawet spalać 10l na 100km... tylko by dawał radę.

TO CO NIBY SKUTER JAK PALI 10 LITRÓW TO JEST DOBRZE? Kupiłem skuter dla oszczędności paliwa, a teraz to pali więcej jak duży samochód. W takim razie chyba wrócę do auta. Przynajmniej większy komfort.

dzideks napisał:

TO CO NIBY SKUTER JAK PALI 10 LITRÓW TO JEST DOBRZE? Kupiłem skuter dla oszczędności paliwa, a teraz to pali więcej jak duży samochód. W takim razie chyba wrócę do auta. Przynajmniej większy komfort.

Bez podania modelu i rodzaju silnika nie mamy Tobie jak pomóc...
Nie jest to normalne. 7 litrów na sto nie pali w mieście nawet Yamaha Tenere 1300 o mocy 110 koni.

Podałem przykład... Mi by to nie przeszkadzało.. ważne by jeżdził ( moja opinia )

nie przesadzaj - litrowe silniki te 9-11 potrafią łykać. Zwłaszcza jak mocniejsze. A i wysilona 70tka potrafi 7 wychłeptać pocąc sie na 12KM kiedy przeciętna 125 ma te same 12KM i pali 3 litry.
Seryjny Zipp z 50cm powinien palić poniżej 3 jak to 4T i poniżej lub okolice 4 jak to 2T. Kwestia regulacji gaźnika

Mój KAC125 pali przy dość ostrym traktowaniu spod świateł (ale potem już luzik, 70-80) i sporej masie jeźdźca (teraz 90kg) przy TYLKO miejskiej jeździe 3,5-3,75. 10 litrów jest absolutnie nie do przyjęcia, to objaw chorobowy raczej :-)))

Mi pieniędzy na paliwko nie jest szkoda, ważne by jeżdzil

Ale tu nie chodzi o pieniądze, tylko o to, że to objaw uszkodzenia lub złej regulacji.
Uszkodzenie to awaria i kłopoty, a zła regulacja, to wkrótce również awaria i kłopoty + być może gorsze osiągi, bo regulacja nie jest optymalna.
To, że będziesz lał do skuta wiadrami paliwo nie znaczy, że to będzie rakieta. Regulacja gaźnika, bym się nawet nie zastanawiał, nawet, gdyby mi to ile on pali wisiało kalafiorem w kontekście portfela, to nie wisi mi stan mechaniki mojej ukochanej maszynki :-)

Tylko że zużycie 7l/100 przy 50-tce, to lekka przesada. Mi - jak wczoraj poluzował się wężyk i wyciekało paliwo (zauważyłem, że za szybko schodzi mi wskazówka paliwa) - to po podliczeniu wyszło że "spalił" 3,4 (normalnie 2,5..2,7). No ale 7 litrów przy nie cieknącym gaźniku.... to nie wiem co z nim - ktoś rozwiercił dyszę na 3mm czy jak???