Sprzęgło 139FMB

Witam, panowie mam dziwny problem. Zmieniałem po raz kolejny wał, wydaje mi się że wszystko dobrze złożyłem lecz jak się okazuje nie mam skrzyni biegów i kopki, jakby sprzęgło było rozłączone cały czas, pod klapką do regulacji jest większy luz niż przed wymianą, nie próbowałem wkręcać regulacji bo wydaje mi się że to nie to.
Macie może jakieś sugestie co by to mogło być? Sprzęgło należy dokręcić na maxa czy lekko?
Zasugerujcie coś, z góry dzięki :smiley:

Po wstępnych oględzinach doszedłem do wniosku że te 2 koła zębate co są pod koszem w pewnej chwili rozłączają się i nie łączą spowrotem, czy to działa na zasadzie rozłączania tych 2 kół?
Przepraszam za głupie pytania ale na sprzęgłach znam się jak świnia na polityce :smiley:

Sprzęgło dokręcasz mocno, a ta mała zębatka pod sprzęgłem która obraca się na wale musi wejść tą cieńszą stroną nieco do środka sprzęgła (tam jest otwór o odpowiednim kształcie). Nakrętkę dokręcasz mocno i zabezpieczasz zaginając podkładkę. Regulujesz tak, aby na końcu dzwigni sprzęgła był około centymetrowy luz.

Ok, dzięki, jeszcze jedna kwestia której nie pojmuje, mianowicie…
Ta mała zębatka podczas pracy współpracuje z tą od sprzęgła, i ona w którymś momencie ma się odłączyć od tej ze sprzęgła (przesunąć w strone środka wału i nie być napędzana przez sprzęgło), czy ona ma być na sztywno połączona ze sprzęgłem?
Ponieważ gdy złoże tak że obie te zębatki są złączone to kopka działa, gdy próbuje odpalić wygląda to jakby te zębatki rozdzielały się i nic nie działa…
Czyli one powinny być sztywno razem? Wygląda to jak wada produkcyjna wału, ale ponieważ 1 raz coś takiego się dzieje to wole się upewnić :slight_smile:

To inaczej trochę działa - ta mała zębatka obraca się niezależnie od wału. Ale powinna być na stałe połączona ze sprzęgłem które z kolei musi być mocno dokręcone. Czyli wszystko się wtedy kręci razem, ale jak wciskasz sprzęgło to właśnie ono rozłącza napęd i kiedy kosz sprzęgła kręci się razem z wałem, to część jego elementów (m. in. mała zębatka pod sprzęgłem napędzająca skrzynię biegów) zostaje odłączona od silnika. Wejdź sobie na YouTube i wpisz, składanie sprzęgło 139FMB - powinno pomóc. A może nie założyłeś jakiejś podkładki na wał i przez to się rozłącza? Ja kiedyś to robiłem u siebie, ale nie pamiętam już czy tam coś było czy nie.

Yhym, jak się okazało nie miałem podkładki, widać wywaliłem ją ze starym wałem :smiley:

Lecz teraz pojawił się inny problem, mianowicie nie mam iskry, wygląda jakby cewka padła…
Takie szybkie pytanie, czy na tej cewce powinno być jakieś przejście między wyjściem na kabel wn a którymś stykiem? Bo wychodzi na to że wszystkie 3 blaszki łączą się, a żadna nie reaguje z wyjściem wn, tak powinno być?

https://www.fotosik.pl/zdjecie/bb8e25577abf2bfc

tam wewnątrz potrafi być dioda wysokonapięciowa wiec miernik może ci pokazywać przerwany obwód. zasadniczo to się sprawdza omomierzem - uzwojenie wtórne i pierwotne. ale nie pamiętam typowych wartości oporu

Sprawdzałem opór i na wszystkich kombinacjach połączeń oprócz miejsca gdzie wkręca się przewód wn wskazuje w miare równo 1 Ohm, czyli już sam nie wiem… Jak weźmiesz się za porządny remont to odrazu wszystko się sypie, kochana chińska motoryzacja :smiley:

jeżeli masz wszędzie 0ohm to masz stanowczo za mało ohm :slight_smile: do wymiany. Przecież nawet miedzy zaciskami cewki jest połączenie drutem cewki.

Dobra, zakupiłem nową cewkę lecz z przyczyn prawdopodobnych braku iskry wyszło mi, że między cewkami miałem tulejke dystansową która rozorała mi 1 przewód na zwoju do połowy tak, że jest przejście do lutów na innych cewkach. Może to coś mieć wspólnego z tą awarią? Jakoś zakłócać pole magnetyczne etc? :smiley: Czy można to założyć i nic się nie stanie?

czasem można a czasem nie bo bedzie przebicie. bez zdjęcia na którym to widać to ci raczej nic nie powiem

Coś takiego
https://www.fotosik.pl/zdjecie/4d2d75ecd67b4c1a

no zasadniczo to uszkodzona mechanicznie cewka

Czyli można uznać że to już na złom na miedź oddać? :slight_smile: