Sprzedam Gilera Runner SP 50

Sprzedam gilera runner sp 50

Mam do zaoferowania skuter marki włoskiej Gilera Runner SP 50.Rok produkcji tego skutera to 2006,stan licznika 18 100 km .
Zarejestrowany w Polsce, oc i przegląd(ważny do 2015r).Skuter osiąga prędkość do 90 km/h.
W skuterze zostały dodane rzeczy tak jak
-Gaz box malossi
-Dzwon sprzęgła Stage6 Wing Cooler
-Sprzęgło Polini For Race 3G
-Wkład filtra powietrza Polini
-Sprężyna dociskowa Hebo
-nowa opona z przodu dunlop
-nowy akumulator
-nowe rolki 5.0 g

zdjecia http://tablica.pl/oferta/gilera-runner-sp-50-okazja-CID5-ID2zW4N.html

Skuter przygotowany do sezonu wyczyszczony gaznik i filtr powietrza,wymieniony płyn chłodniczy , olej przekładniowy,łożysko z przodu.

Kontakt na gg 12181683

Nowa cena 3500zł

Za trzy i pół tysia mogę od ręki mieć Yamahę X-Max 250 i.e z 2006 roku ,21 koni,20000 tyś. przebiegu co na taki maxi jest dopiero rozgrzewką dla silnika.ten Ranner to max.do trzech koła.

Widziałeś po ile nowe chodzą ? Moim zdaniem to rozsądna cena , jak za taką Gilerkę , o ile faktycznie jest w bardzo dobrym stanie :-)

Ale po kiego komu Runner 50-tka skoro za tą cenę można mieć maxi skuta 250 cm na wtrysku,który ma setkę na szafie moment i śmiga 145 km/h chłopie???

Ta gilera z silnikiem o pojemności 125 jest zajebista - dzisiaj jeździłem. W porównaniu z moją pięćdziesiątką przyśpieszenie nieziemskie i to we 2 osoby, a v-max na leśnej drodze ok. 95 km/h

Robertonos napisał:

Ale po kiego komu Runner 50-tka skoro za tą cenę można mieć maxi skuta 250 cm na wtrysku,który ma setkę na szafie moment i śmiga 145 km/h chłopie???

Bo po taką Gilerę sięgają głównie nastolatkowie , którzy dopiero co odebrali AM , a nie ludzie z motocyklowym doświadczeniem i prawem jazdy A bądź A2 w kieszeni :-)

No spoko,nastolatkowie na stuningowanych 50-tkach,a kończycie często tak:
http://raportdrogowy.interia.pl/aktualnosci/news-skuter-wjechal-pod-kola-tira-dwaj-16-latkowie-nie-zyja,nId,1006533

Robertonos napisał:

No spoko,nastolatkowie na stuningowanych 50-tkach,a kończycie często tak:
http://raportdrogowy.interia.pl/aktualnosci/news-skuter-wjechal-pod-kola-tira-dwaj-16-latkowie-nie-zyja,nId,1006533

W tym wypadku kwestia posiadania 50-tki po tuningu, czy też 250-tki niczego by nie zmieniło. To nie skuter spowodował wypadek, tylko brak znajomości przepisów i brawura.

Brak znajomość przepisów i brawura to jedno,a drugie to to że gdyby małoletnie gnoje co dopiero pierwsze kilometry na sprzętach w życiu zaliczają i nie mają pojęcia o obyciu ze skutem i reakcjami na nim jezdzili jak Pan Bóg i producent zresztą też przykazali na 50 fabrycznych ( czyli zablokowanych ,bez tuningowania)śmigali 45km/h to może nie wydawało by im się że są tacy szybcy,mocni i wszędzie zdążą...często po kalectwo lub grób.Ja jak bym mógł to ustanowił bym takie prawo że jak policja złapie takiego co nie ma tej 18-ski skończonej a śmiga na tuningowanym skucie to sprawa sądowa dla rodziców że na to pozwolili i nie interesowali się pojazdem niepełnoletniego dziecka pozwalając na jazdę takim.Kara jedna-5000 tysięcy złotych!

Ej,ej,ej,chcesz karać,a sam jeźdźisz nieodpowiedzialnie,więc najpierw pomysl,wiesz o czym mówie.

Robertonos napisał:

Brak znajomość przepisów i brawura to jedno,a drugie to to że gdyby małoletnie gnoje co dopiero pierwsze kilometry na sprzętach w życiu zaliczają i nie mają pojęcia o obyciu ze skutem i reakcjami na nim jezdzili jak Pan Bóg i producent zresztą też przykazali na 50 fabrycznych ( czyli zablokowanych ,bez tuningowania)śmigali 45km/h to może nie wydawało by im się że są tacy szybcy,mocni i wszędzie zdążą...często po kalectwo lub grób.Ja jak bym mógł to ustanowił bym takie prawo że jak policja złapie takiego co nie ma tej 18-ski skończonej a śmiga na tuningowanym skucie to sprawa sądowa dla rodziców że na to pozwolili i nie interesowali się pojazdem niepełnoletniego dziecka pozwalając na jazdę takim.Kara jedna-5000 tysięcy złotych!

To po jaka cholere sugerujesz im kilka postów wcześniej 250-tki!!! Troche konsekwencji w wypowiedziach.

Ej, nie bijcie się :)
Jakie ma znaczenie czy wpieprzy się pod samochód 250-tką, czy zablokowaną 50-tką? Jak ktoś nie ma mózgu to bez znaczenia czym jeździ.
A czytając tutaj różne posty w różnych tematach to mało który małolat ma coś więcej niż uprawnienia - jeśli w ogóle jakieś ma.

Cześć! Mój chłopakdokładnie poszukuje dobrego skutera. dla tego dużo surfowaliśmy po stronach internetowych i na różnych serwisach ogłoszenniowych... Chyba twoja ofrerta, wydaje mi się, jest dobra! Dla poszukujących polecam jeszcze http://localmart.pl/motocykle-skutery/
Właśnie Runner SP 50 jest piękny, wiem

Za zdjęcia o dobrej jakości +

Raven w ogóle im nic nie sugeruję tylko napisałem że 3500 złotych to drogo za tego Runnera on chce,bo za tą kasę można mieć pojazd większej klasy.Hugo jak ktoś ma przez 9 lat zrobione w większość po Warszawie. Od rana do wieczora,w dni powszednie,gdy duży ruch,w korkach,w deszczu na dostawach jedzenia i cały czas a dzielnicy na dzielnicę około 140 tysięcy kilometrów i nigdy nie miał dzwona żadnego to sobie może śmigać na czym chce i jak mu się podoba do woli.Ja tak mam.

Możesz mieć nawet 1.000.000km zrobione,liczy się papierek.

Sam sobie nadał uprawnienia :-). Najwyżej będzie płacz jak przypieprzy w Mercedesa.

I co ten papierek robi w praktyce w rzeczywistość?Więcej wypadków powodują kierowcy motocykli którzy właśnie myślą że jak papierek to już...a potem nie ma tłumaczenia zabiłem kogoś pieszego,pasażera czy sam jestem rośliną lub trupem...ale k....a miałem papierek przecież nie!?Stary trzeba mieć po prostu przewidywanie na drodze,czy robiąc dany manewr rozwijając określoną prędkość dasz radę i masz umiejętność,praktykę,otrzaskać się z masą-gabarytami sprzętu pojemność powyżej 50cm i pewien dyg do prowadzenia jednośladów szybciej niż te 60 km/h w manewrach płynnych.Kto ma małą 50-tkę tego nie zrozumie,to jest zupełnie inne prowadzenie.ja mam 125 teraz ale gabaryty i masę większych maxi,więc jak dosiadł bym 500 to normalnie bym jechał jak na swoim.Kwestia dnia bym już śmigał jak zły,ktoś po 50-tce nawet jak ma ten PAPIEREK jest w ciemnej dupie i musi sporo się wczuwać w masę,moc i gabaryty by dobrze jechać.I papirek ma tu g...no do tego.

9 lat nie płaczę,zresztą to mój płacz w razie czego więc ..... cię to obchodzi nie?!?!