Cześć, posiadam skuter RM Motor Fox 4t. Wczoraj odebrałem go od mechanika po wymianie paru rzeczy:
- Cylinder Airsal Sport 80+ głowica,
- Rolki 4.5g, nowy pasek
- Odblokowany filtr powietrza, wymiana filtru paliwa,
- Dysza 80, regulacja gaźnika, regulacja zaworów itp. ale to normalne dla większej pojemności
W skuterze został również usunięty zawirowywacz spalin, który go tłumił.
Ok przejdźmy do rzeczy, otóż wczoraj jechałem właśnie od tego mechanika do domu, wszystko ok, z mocą była spora różnica, maks 45, bo wiadomo dotarcie. ale nie chodzi o to, wczoraj przejechałem nim w sumie 15km, tak na początek, żeby sprawdzić, jak się sprawuje. Zauważyłem, że jeżeli np jadę przez dłuższą chwilę na 1/4 manetki, nagle puszczę do 0 i znów dodam gazu, to ma lekkiego muła przez około sekundę, po czym jedzie normalnie, tak jakby się dusił. Przy zimnym silniku, gdy przejadę kawałek i się zatrzymam gaśnie, lecz z uruchomieniem nie ma problemu. Dzisiaj pojechałem po nowy olej około 6km w jedną stronę, zajechałem kupiłem, wracam, nagle czuję spadek mocy, gdy ruszałem ze świateł, tak jakby nie co osłabł, nie wiem, czym to jest spowodowane, ruszam na około 1/2 gazu, nie katuje go, maksymalna prędkość 40-50, ale przeważnie 45 jadę, pytanie, co go przymula, co powoduje, że skuter słabnie, czy mam go odstawić z powrotem ? Może coś z kompresją, albo gaźnik? Podpowiedzcie co mam zrobić, może to przez temperaturę silnik potem tak dobrze nie pracuje? Czekam na odpowiedzi, z góry dziękuję.