Skuter tracił moc, nie odpala

Witam !

Mam problem z moim skuterem. Mianowicie, jechałem nim poza miastem, więc manetka praktycznie odkręcona do oporu. Nagle poczułem, że zaczął tracić moc, więc uznałem iż się przegrzał, i poczekam chwilkę aż ostygnie. Od tego momentu zapalił raz, chodził bardzo dziwnie, więc go zgasiłem. Nie odpala nawet przy wlaniu mieszanki pod świecę, tylko za którymś razem strzela, jakby coś wybuchało. Wymieniłem świecę, ale nadal to samo, węże od gaźnika też raczej w porządku. Co jeszcze powinienem sprawdzić? Bardzo proszę o pomoc.

Edit: Zapomniałem napisać o silniku - Piaggio nrg 2t

Może się przytarł cylinder, powstały rysy i nie ma ciśnienia...

A jeśli cylinder byłby sprawny to powinien odpalić przy ściągniętym filtrze powietrza i zatkanym wlocie do gaźnika? Czy może jeszcze gdzieś ciągnąć lewe powietrze?

85% tłok
10% elektryka
5% gaźnik

Dziękuję za odpowiedzi, mam jeszcze jedno pytanie: Jakie mogą być koszta naprawy, biorąc pod uwagę uszkodzenie tłoka/cylindra?

do 1000zł

MariuszM127 napisał:

Dziękuję za odpowiedzi, mam jeszcze jedno pytanie: Jakie mogą być koszta naprawy, biorąc pod uwagę uszkodzenie tłoka/cylindra?

Do 400zł jeżeli wymienisz tłoka z cylindrem sam: http://moto.allegro.pl/cylinder-wloski-piaggio-typhoon-zip-gilera-nrg-ac-i2470400333.html lub taniej na zamiennikach: http://moto.allegro.pl/cylinder-piaggio-nrg-mc2-free-liberty-ntt-hit-i2473955858.html

Witam ponownie !

Sprawdziłem cylinder, nie wyczuwam żadnych nierówności, tłok chodzi normalnie. Zdrapałem tylko nagar z tłoka, skuter odpalił, ale nie chodził na miarę swoich możliwości, zero przyśpieszenia, vmax ok 55km/h (wcześniej 70), a także trochę dziwny dźwięk. Ktoś wie, o co może chodzić?
Pozdrawiam

Jak odpalił po zdrapaniu tego nagaru to moze w tym rzecz. Wyjmij i wyczyść ładnie wszystko. Albo idz do jakiegos mechanika zbadać kompresje

Nie czyść całego silnika z nagaru bo go rozszczelnisz.

Musisz wszystko dokładnie wyczyścić z nagaru, szczególnie tłok i rowki na pierścienie, oraz same pierścienie. Oczywiście kanał wydechu też.

Hmm, a nagar nie powinien się spalić?

MariuszM127 napisał:

Nie odpala nawet przy wlaniu mieszanki pod świecę, tylko za którymś razem strzela, jakby coś wybuchało.

Ja bym stawiał na problemy z zapłonem. Pomierz opory na cewce, sprawdź czy uruchomi się na innym module, sprawdź cewki na stojanie. I koniecznie sprawdź czy klin na wale się nie ściął, możliwe że magneto jest przestawione, w rezultacie zapłon się przestawił.

Witam ponownie.
Niestety, pojawił się kolejny problem. Przy próbie odpalenia, coś przy kopce nagle strzeliło, i kopka zamiast być w normalnej pozycji zwisa. Pchając ją do przodu czuć, że łapie normalnie, za to do tyłu ani drgnie. Ile może kosztować naprawa?
Pozdrawiam

Witam,
okazało się, że pierścienie na tłoku był pęknięte.

Do zamknięcia