Skuter Rozregulował się - oszalał

Ok od poczatku.
Ponieważ padła mi cudowna tuningowa głowica i przepuszczają zawory jak niagara tak że skuter za chiny nie odpalał.
Włożyłem stary zestaw 50cc na którym zrobiłem 1000km równiutko , przekładałem sam , kupiłem nowe uszczelki i sam elegancko wszystko wymieniłem, robiłem to naprawde dokładnie cylinder tłok idealny , wałek rozrządu ustawiony poprawnie napinacz łańcuszka wszystko majonez, gaźnik wyczyszczony (już wczesniej jak były problemy z 90cc)
luzy zaworowe ustawione na 0.05 i 0.10 (na 0.10 i 0.15 klekotały za mocno i mnie to wkurzało)
Skuter nie dosataje lewego powietrza.

Ok do sedna
przez pierwsze 2 dni chodził tak jak dawniej jak go kupiłem pod górkę 45 po prostej 65 z górki 70 (waże 105g i 183 cm wzrostu skuter jest duży jak romet rxl)

po 2 dniach zaczoł sie cyrk skuter z startu nie rusza szybciej bym biegł potrzebuje z 10sekund mulenia i potem leci do 55km , mysle regulacja gaznika ale to dziwne bo 2 dni działał, miałem go ustawionego na srodkową pozycje iglice oraz 1,5 obrotu na mieszance)

po meczeniu i ustawianiu iglica najwyżej czyli na rowku najniższy = najwiecej paliwa + 2,5 obrotu na gazniku
lub iglica na przedostatnia dawke paliwa (w strone wiekszej ilosci paliwa) + 2 obroty nic nie pomaga do 3tys obrotow łapie muła
strasznie wkurzające na swiatłach gdy stoje z 10sek i on sie masakrycznie rozpedza potem idzie do 6tys max i 6tys obortow nie przekracza , filtr powietrza nowy jak cos.
Po ustawieniu wiekszej dawki i obrotach mieszanki na 2-2.5 obrotu problem nadal występuje ,
Standardowe ustawienia gaznika iglica przedostatni rowek 1,5 obrotu mieszanki.
na innych ustawieniach gaznika problem wystepuje ale pozniej.
Skuter bardzo dziwnie rusza nie szarpie tylko ma giga muła jakbym tłok reka trzymał i nie dał mu sie wkrecic , jeszcze jeden objaw , skuter ruszał czy na standardowej pojemnosci jak byl nowy czy na 90cc z prawie 4000 obrotow , teraz koło zaczyna sie krecic juz od troche ponad 2000 Oo , czyli co szuakc winy w wario i sprzegle? , sprzęgło ma 2800km od nowosci , do wario i tak jutro zajzre akurat lezy nowy WM motor umnie na pólce z rolkami 5.5g standard sa 5g

Leo, przekazałem kopytko kolegom, może coś poradzą.
Jak mi ktokolwiek odpowie, skrobnę. Powodzenia i uważaj na nadchodzące opady :-)))

To wina sprzęgła jutro wymienię.

Jak łapie przy 2000 to sprzęgło (prawdopodobnie coś ze sprężynkami na szczękach).
Druga sprawa - w czasie rozpędzania cały czas powinieneś mieć ~7200...7500 obr/min (w chwili ruszania ~8000) bo silnik GY6 największy moment ma przy ok.7500. Twoje 6000 to za mało i będziesz mieć muła cały czas. Możesz zmniejszyć wagę rolek żeby kręcił na wyższych obrotach. Kombinuj z wagą tak, żeby uzyskać te 7500 w całym zakresie rozpędzania.