Skuter Router 4t 50cc

Witam mianowicie zakupiłem skuter 4t ale rzucił palenie a głównie chodzi o to ze
A/ paliwo nie dochodzi (musiałem ssać rurkę pod ciśnieniem żeby coś się pojawiło w filtrze paliwa)
B/ gdy kopie to słychać syczenie powietrze ucieka z rurki na osłonie zaworów i niewiem skąd jeszcze
C/ nie znam się ale na rozruszniku kręci ale jakby słychać jedynie szelest

Jakby ktoś mógł pomoc chociaż trochę z góry dziękuje

może kompresji nie masz (uszczelka pod głowicą, zawory) i/lub padło ci sprzęgło rozrusznika (ale nie rozumiem co to jest ten “szelest” z rozrusznika - w sensie że nie wiadomo czy ci kręci wałem ten rozrusznik czy nie).

No w sensie kręci ale nie daje znaku życia pewnie sprzęgło rozrusznika ale to nie ważne

To przez zle wyregulowane zawory lub uszczelkę nie brało paliwa ?

Może tez problem z gaźnikiem stał pół roku od ostatniej jazdy

kręci ale nie daje znaku zycia… no pieknie. Mi sie juz znudziło ciągnięcie cie za jezyk.

Jeżeli komora sprężania nie jest szczelnie zamknięta to możliwe, że nie “brało” paliwa. Przecież ono nie jest tam mechanicznie podawane, jest zasysane. Żeby odpowiednia ilość paliwa została zassana to musi być podciśnienie. Żeby podciśnienie było to musi być szczelna komora sprężania.

Wpływ na to ma zarówno uszczelka podgłowicowa, jak i same zawory. Zbyt mały luz zaworowy lub wręcz podparcie zaworu nie pozwala się tej komorze szczelnie zamknąć.

Skoro mówisz, że skuter stał przez ostatnie pół roku to gaźnik też wypadałoby wyczyścić. Wewnątrz mógł wytrącić się osad z paliwa, który np. mógł zablokować zawór iglicowy lub ograniczyć przepustowość dysz.

Podsumowując - pomiar ciśnienia sprężania, sprawdzenie iskry, regulacja luzu zaworowego, czyszczenie i regulacja gaźnika. Musi chodzić, chyba, że operację zakończysz na pierwszym kroku widząc, że jest agonia.