skuter romet metro city nie mogę go odpalić ani ze startera ani z "kopa"

no więc mam taki problem że nie mogę odpalić mojego nowego skutera ani z "kopa" ani ze startera. Skuter został kupiony 20.03.13 i po nocy w zimnym garażu nie chce mi odpalać co może być nie tak ????

od razu mówię że jestem w tym zielony ;D

Coś więcej napisz. Zalałeś go w ogóle paliwem? :D

Przeczytaj dokładnie instrukcję obsługi - powaga...
W ostateczności zareklamuj go. Nic nie dłub w nim sam - bo stracisz gwarancję.

nie no wszystko chodziło dobrze tylko zostawiłem go na noc w zimym garażu i po południiu próbowałem go zapalić a tu lipa światła palą się tylko pasywne i migacze starter elektroniczny coś tam daje ale nie odpala wyjąłem akumulator i podłączyłem pod prostownik ale zaczeło mi się szybko ładować na wskaźniku a słyszałem że jak tak jest to akumulator może być zrypany ;/

pomoże ktoś ???

Ale w czym możemy Ci pomóc?
Kupiłeś to co kupiłeś...
Normalnie, jak zakupiona rzecz nie działa to się ją reklamuje...proste.
Posprawdzaj to co potrafisz - naładowany akumulator podepnij do skutera, spróbuj odpalić, sprawdź czy w baku jest paliwo, zobacz czy nie zalałeś świecy. W nowej maszynie nic więcej nie zrobisz... Jak to nie pomoże, to pozostanie ci tylko reklamacja...

Oby ten i wiele podobnych przypadków, zmusiło do refleksji ludzi, którzy noszą się z zamiarem kupienia chińskich skuterów. Nie, żebym był złośliwy, ale jak ostatnio czytam, jak wiele "szczęśliwych" posiadaczy nowo zakupionych chińskich pojazdów ma z nimi problemy, to ręce mi opadają...

no to tak
- paliwo jest
-akumulator się ładuje ale bardzo szybko już po godzinie jest na wskaźniku polowa naładowana i teraz już idzie wolniej i nie wiem czy to normalne

Nie wiem jaki masz prostownik i czy przystosowany jest do ładowania tak małych akumulatorów. Nie wskazany jest duży prąd ładowania. Optymalny, maksymalny prąd to 1/20 pojemności akumulatora - im dłuższy proces ładowania mniejszym prądem, tym lepiej dla akumulatora...
Czy twój prostownik ma regulowany prąd ładowania?

benekpe napisał:

Nie wiem jaki masz prostownik i czy przystosowany jest do ładowania tak małych akumulatorów. Nie wskazany jest duży prąd ładowania. Optymalny, maksymalny prąd to 1/20 pojemności akumulatora - im dłuższy proces ładowania mniejszym prądem, tym lepiej dla akumulatora...
Czy twój prostownik ma regulowany prąd ładowania?

dokładnie , czyli jak masz akumulator 4ah to ładujesz prądem 200mA, wracając do tematu sprawdź czy nóżkę boczną masz złożoną bo w przeciwnym razie nie odpalisz

tak jak pisal Lukario woda mogla zamarznac w wylaczniku zaplonu ktory jest w bocznej nozce - idza za przewodem od bocznej nozki az do kostki z ktora laczy sie sprobuj rozlaczyc kostke i wtedy pal jak to nie pomoze to daj jeszcze skuter do cieplego miejsca na 3-5 godzin
spotkalem sie z takimi problemami po odmrozeniu wszystko dzialalo normalnie

kurde nie moge znaleźć tego przewodu ;/ ale wystawiłem skuter na słońce może to pomoże

schowałem skuter do domu w którym jest ciepło i po zaledwie 2 godzinach wyciągnąłem na taras skuter i odpalił za 2 razem ale musiałem wyłączyć światła by zapalił i teraz nadal jest w domu ale nie wiem czy moge znów go schować do garażu zimnego czy poczekać az bd cieplej bo za chiny nie wiem czemu nie chce odpalić po nocy w garażu ;/

danx244 napisał:

bo za chiny nie wiem czemu nie chce odpalić po nocy w garażu ;/

Problem właśnie leży w cytowanych Chinach :-)

Mój kumpel, na swoim Kymco Nexxonie (który mu sprzedałem) dojeżdża dziennie do pracy. Pali od strzała. Więc, jedne mogą inne nie.

no nic trudno jakoś to bd ;D i naprawdę dziękuje wam chłopaki ;D jakbym was znał to bym wam bronka postawił ;D

pół godziny temu musiałem przejechać się kawałek. po kilku dniach nie ruszania skuter pięknie odpalił bez najmniejszych oporów powiem więcej, przy dużym mrozie nawet lepiej pali O.o do v maxu też szybciej się rozpędza xD czyli mam sytuacje odwrotną :P

takiemu to dobrze ;D