skuter retro

Witam...
Jestem tu nowa a znajomość tematyki skuterów jest mi totalnie obca, wiem to, że chcę by był w stylu retro i nie był to romet, będzie to mój pierwszy skuter, nastawiam się na skuter z salonu bo używanego nie kupię-gdyż nie mam mi kto go naprawiać i ulepszać w razie potrzeby!a sama nie umiem! Będę nim jeździć do pracy 5 razy w tyg około 10 może 15 kilometrów dziennie.(po peryferiach miasta) Cena-sama nie wiem - może skuszę się na droższy ale nie więcej niż 5 tyś.(czy coś się w ogóle znajdzie) Polecacie coś drodzy forumowicze? Dzięki

Kymco like 50

Danio, kymco like kosztuje 7000zł, a koleżanka wyraźnie pisze, że do 5 tys. Koniecznie musi być retro? Wątpię, żeby coś porządnego się znalazło. A może kymco agility/vitality?

Nie musi być koniecznie retro ale chciałabym by był zadziorny :)

polecam kymco... używanego like'a np albo z zadziornych vitality/agility. Za vepse / piaggio (retro) dasz 5-6 tys ale ujeżdżoną pare sezonów (za to orginalnie wygląda na drodze... a z dziewczyną za kierownicą to już wogóle ;> )

(: dzięki :) już dawno kupiłabym skuter -tylko nie ma mi kto doradzić !Czytałam jednak na tym forum że chińskie skutery są bardzo wadliwe...te które podałeś nie są bardzo wadliwe?

http://kymcosklep.pl/category/48200/kymco-skutery-50ccm.html

http://kymco.pl/?page_id=4

Jeśli chcesz coś w stylu retro to Kymco Like jest super,niestety trzeba wyłożyć około 7tyś. zł:

http://kymcosklep.pl/opis/2280796/kymco-like-50-2t-najnowszy-model-2012.html

Kymco to Tajwan,są to najtańsze markowe skutery na naszym rynku. Ja i moja jeździmy na Kymco Vitality:

http://kymcosklep.pl/opis/435100/kymco-vitality-50-2t-rocznik-2011.html

Zresztą możesz obejrzeć fotki w linkach poniżej :)

A Piaggio Fly? Dobrą Używkę można wychaczyć :)

Witam, ja mam do zaoferowania fajny typowo retro skuter, na licencji hondy, w stanie idealnym, wyciąga 70km/h pali 2l/100...

jeśli już wykladać 5 tys i liczyć na niezawodność, ew. dobry dostep do części to odradzam Keewaye, Kingwaye, Feroo i tego typu bez urazy popierdułki... coś sie posypie to potrzeba ogarniętego mechanika który musi czarować bo serwisów w Polsce szukać daleko...

teraz w górę idą Zippy, nie mam o nich wogóle zdania bo nie wiem jak sie trzymają cenowo i wytrzymalościowo, skoro poszła nowa taśma produkcyjna trzeba poczekać 2-3 lata na zdanie pierwszych posiadaczy ;>

polecam Piagio, Peugeot, Honda, Kymco, Vespa, Yamaha, Suzuki, Aprilla
Kymco stoi najniżej w tej hierarchii ale na forum jest dużo posiadaczy tych maszyn (przypomnę, ze Kymco pakuje pod bude osprzęt Hondy, a plastiki ma swoje) także lipy nie i idzie dużo przejechać, pozatym ładnie się prezentuje. Moje np. Kymco Vitality w wersji limitowanej white-pearl (biała perła) jest w sam raz dla dziewczyn ;>

nika666 napisał:

Witam, ja mam do zaoferowania fajny typowo retro skuter, na licencji hondy, w stanie idealnym, wyciąga 70km/h pali 2l/100...

Idealne to wyjeżdżają tylko z fabryki i to też nie zawsze. Jaki to skuter "na licencji hondy" ?

Skuter niepozorny Baotian jednak stworzony zgodnie z moimi zaleceniami:)

Baotian... rasowa Honda z marketu za 2700...
taaak.
nie polecam, nie odradzam. ;>

ja jezdziłam 3 lata, jedyna rzecz jaką wymieniłam to akumulator:)

Ale to nie znaczy że Twój skuter jest na licencji Hondy. Nie wiem kto Ci takich rzeczy naopowiadał ;) Baotian to chiński skuter. Wracając do tematu to autorka szuka nowego sprzętu. Osobiście mogę polecić Kymco Like. Można znaleźć nieużywany ale rocznikowo starszy sprzęt którego cena jest mniejsza od tego na stronie producenta. Chyba że u Ciebie nowy ma być nowy tzn. z bieżącego roku.

W stylu retro, do 5 tys. polecam SYM Fiddle, ceniony brand z Tajwanu

rudyrudziele... napisał:

(: dzięki :) już dawno kupiłabym skuter -tylko nie ma mi kto doradzić !Czytałam jednak na tym forum że chińskie skutery są bardzo wadliwe...te które podałeś nie są bardzo wadliwe?

Bzdura chińskie skutery jak trafisz na dobry egzemplarz nie są takie złe.

Rolnik ale pewnie sam przyznasz że markowy sprzęt wytrzyma 2-3 razy więcej. O jakości wykonania nie wspominając.

ja jak bym miał teraz kupować to bym kupił najtańszego chińczyka. A to z prostego powodu - bo lubię dłubać przy skuterze a w moim Kymco Vitality absolutnie nic się nie psuje, choć ma ponad 16 tyś km...

Mój ma ponad 22000km i też nic nie siadło :)