Witam, mam następujący problem z skuterem znajomego. Jest to zwykły skuterek 4T coś a'la Router Bassa (139QMB - chyba silnik). Problem polega na tym, że po odpaleniu skuter nie wkręca się na obroty i gaśnie przy dodawaniu gazu. Ten problem jest od jakiegoś czasu. Nie chce też odpalać. Żeby wkręcił się na obroty muszę mu dawać bardzo powoli gazu i też dojdzie do połowy skali obrotowej - oczywiśnie na stopce głównej bo przy obciążeniu nie wkręca się w ogóle. Został wymieniony:
-gaźnik (wyregulowany)
-dysze
-filtr paliwa
-świeca
-cewka
-moduł
-przeczyszczone kanały dolotowe z filtra powietrza
Nic nie pomogło, silnik pracuje identycznie jak na starych podzespołach. Skuterek ma niby ponad 8100km ale to jeszcze dużo czasu na remont. Możliwe jeszcze że to wina zaworów, ale były regulowane (jeśli to ich wina to źle widocznie)... Ktoś miał podobny problem?? Nawet jesli to któraś z części które już wykluczyłem to proszę o odpowiedź sprawdzę jeszcze raz.